pigułka wzieta wcześniej

Z reguły biorę pigułki diane o godz 21. W czwartek Wzięlam pigułkę diane 35 o 5,5 godziny za wcześnie (o godz 15.30). Następnego dnia chcialam wrocic do swojej godziny brania ale zeby zmniejszyć roznicę czasową wzięłam o godz 18 tej, a dopiero na trzeci dzień o godz 21 czyli tej wlaściwej. Czy nie narobiłam zamieszania w sensie zmniejszenia zabezpieczenia? to sie dzialo w drugim tyg brania pigułek. dodam, że kochałam sie z facetem niecałe trzy doby przed tym wzięciem tabletki o godz 15.30.Co WY na to? czekam za odpowiedziami.

Kolejna, która nie umie czytać ulotek? Zerknij chociaż do takowej- wyraźnie jest napisane, że do 12 godz działanie antykoncepcyjne jest zachowane. No chyba, że czytać ulotkę za trudno

wiem co jest napisane w ulotce, pełno opcji co zrobić gdy pigułę weźmie sie poźniej, ale nie ma słowa o tym czy można przyjac w wyjatkowych sytuacjach pigulke wcześniej, przynajmniej na ulotkach diane tak nie ma, jesli na Twoich jest- to zacutuj i tyle. Prosiłam o zwyczajne odpowiedzi, poradę a nie o krytykę.

Ale jest tez informacja, że do 12 godz działanie tabletek jest zachowane!! A Twoja rozbieżność nie trwala nawet 10, więc o co panika?

matko, dziewczynie jedynie chodzi o to czy zabardzo nie namieszala zmieniajac tak godzine, super ze jest napisane o tych 12 godzinach ale jej chodzi jedynie o to czy takie ciagle zmienianie godziny moze miec jakis negatywny skutek

nie klóćcie sie, tylko mi obiektywnie odpowiedzcie jak to jest jak pigułke weźmie sie wcześniej. Co sie wtedy dzieje w organiźmie, dlaczego autorki problemow antykoncepcyjnych tutaj na forum w wiekszości są krytykowane zamiast informowane? nie po to napisalam, zeby teraz czytać krytykę.

a sedno mojej sprawy to "co sie dzieje gdy pigułka jest wzięta wcześniej" a nie "prosze o krytyke" dlatego z góry dziękuję za wypowiedzi przychylne oraz odpowiedzi informujace.

nic się nie dzieje szczególnego. zachowanie Twoje było prawidłowe. jesli jest utrzymany odstęp 24 +-12h to jest ok.

no wlasnie nie byl zachowany odstep 24 godz tylko krotszy bo wzielam tabse wczesniej, wiec o to sie matrwie.

drzemało na lekcjach i teraz wypowiedź 24 +/-12 to zadanie nie do przejścia? :O

No to tak obiektywnie: jeśli nalezysz do kobiet, które dzięki regularnemu braniu tabletek krwawienie z odstawienia miały o bardzo przewidywalnej porze (bywa, choć nie u każdej) to może tym razem pojawić się trochę inaczej, jeśli zwsze było z rana, może być w dzień czy wcześniej wieczorem. A może nic się nie stanie, jeśłi resztę opakowania bierzesz dalej regularnie. A hormonalnie tabletka jest tak zaprogrmowna, że nie może być żadnych konsekwencji dla organizmu. Bo jeśli martwisz się o swój organizm, to co dopiero kobieta która by zapomniała i wzięłą pigułkę 12 godzin później niż powinna, a następnie po 12, a nie jak miała, 24 godzinach, kolejną- już zgodnie z planem? Powinna mieć hormonalnie rozwalony cały cykl i antykoncepcję, a tak się nie dzieje. Więc nie rozumiem tego całego zamieszania i stąd moja krytyka.