Dlaczego większosc mam kupuje te kretynskie oliwki Johnnsona?

Dziewczyny, zacznijcie czytac składy kosmetyków, którymi tak ochoczo nacieracie swoje dzieci kazda oliwka J&J ma w skłądzie na pierwszym miejscu parafinę! Która zapycha pory, uniemozliwia skóze oddychanie i przy takim zastosowaniu nie ma zadnych innych włąsciwosci niż poślizgowe od razu tutaj zwracam się do tych, które będą na mnie wzreszczec ze parafinę stosuje się w kosmetyce - owszem, ale odpowiednio stosowaną parafinę nakłada się na ciało wysmarowane odpowiednim srodkiem witaminowo nawilzającym tylko po to, zeby umozliwisc jego dobre wchłonięcie a potem parafinę się usuwa Jesli nie chcecie zaszkodzic dzieciom to czytajcie skład oliwek są na rynku dostępne takie, któe mają tylko 3 - 4 składniki a w tym przypadku im mniej tym lepiej np oliwki Hipp z różowej serii zawierają tylko olej migdałowy i sezamowy oraz dodatek zapachowy - bez parafiny i tych wszystkich dodatkowych chemicznych swinstw

skórze* to była literówka

a brzuch w ciazy mozna taka oliwka smarowac,bo ja nia smaruje...

ja tez z Bambino

właśnie wydaje mi się, że kupuje - to taka moja refleksja po ostatnich zakupach w duzej drogerii, na dziale z oliwkami półki z J&J już swieciły w połowie pustkami, a inne stały pełne po brzegi

A ja kupilam ostatnio i jak sie nia wysmarowałam na jeziorem to osy przyciagała.. nie polecam bo juz 4 dni minęły a ja ciągle mam spuchniętą nogę..

bo nie schodzi? nie pomyslałas?

ktos odpowie na moje wczesniejsze pytanie??? wlasnie a brzuch w ciazy mozna taka oliwka smarowac,bo ja nia smaruje...

jakby Johnson nie schodził to stałyby równo te butelki które były - a nie dziura na długosc ręki bo babki juz z samego konca regału te oliwki wybierały zaden sklep nie zostawiłby tego tak tylko poustawiał równo, zwłąszcza ze inne kosmetyki stały jak od linijki

wiekszosc kosmetykow ma w skladzie parafinę cieklą, spojrzcie na swoje balsamy do ciala mi na szkole rodzenia mowili zeby dziecko smaroiwac oliwka lub parafina ciekla ale ja uwazam ze to bzdura. Kupcie lepiej kosmetyki firmy bubchen bo one sa bez parafiny

A może zapytaj się od razu czemu tyle mam nie gotuje dzieciom tylko kupuje słoiczki, czemu tak wiele nie karmi piersią, czemu większość używa plastikowych pampersów, czemy zamiast się bawić z dziećmi sadzaja je przed telewizorem i czemu 2-letnie dzieci faszeruje sie hamburgerami z McDonalda albo najtańszymi parówkami z supermarketu? Można zadawać takich pytań miliony... A odpowiedź jest jedna - bo żyjemy w pojebanym świecie gdzie kupujemy to co wygodne i powszechne, to co widoczne i reklamowane, bo robimy to co wszyscy inni, bo jesteśmy opętani konsumpcją i żadko kiedy zastanawiamy sie nad tym co robimy i co się kryje za ładnym opakowaniem. Świata raczej nie uda ci się zmienić... a szkoda

okolo 30-tki, dlatego sie bardzo zdziwilam, chociaz polozna twierdzila zeby zbyt czesto nie smarowac wiec chociaz tu mi ulzylo

kiedys oglądałam program o urodzie to babki nawet kazały unikać parafiny w kremach do rąk... papierowe nozyczki---> jestes w ciąży? nie wiedziałam...

to wlasnie od parafiny mamy zatkane pory i wagry na twarzy (oczywiscie wagry tez od zanieczyszczenia) kiedys ten krem nivea niebieski byl bez parafiny, teraz juz niestety tak dobrze nie jest ;) bez parafiny znam kosmetyki: bubchen, babydream z rossmana i jeszcze apotheker scheller czy jakos tak to sie pisze

nie używałam wcale natomiast mleczko z nivea jest rewelacyjne dobre i wydajne

tak na tvn style :)

Hmmm.Dla moich coreczek kupuje kremy dosmarowania po kapieli Nivea lub Baby dream.Jednakdla siebie tylko krytykowana tu oliwke J&J. Nie uzywam w ogole balsamow pokapieli.Rano przed praca i po przyjsciu namydlam cale cialo,splukuje prysznicem a potem na mokra skore nakladam sporo oliwki J&J po czym osuszam cale cialo.Efekt-ladna,gladla,delikatnie pachnaca,lekko blyszczaca skora.Szybko,latwo,praktycznie.Czy postepuje wlasciwie,nie wiem...w kazdym razie teraz ciezko byloby mi sie przestawic na balsamy do ciala.Czy te oliwki szkodza Waszym zdaniem takze skorze doroslego czlowieka i to stosujac ja w ten sposob jakopisalam wyzej??

ale każda skóra inaczej reaguje - jedna parafinę przyjmie bez problemów inna się zbuntuje. Parafina ma moim zdaniem zastosowanie tylko i wyłącznie w przypadku kiedy zaistnieje potrzeba odizolowania skóry od środowiska zwewnętrznego (z powodu jakiejś choroby np). Poza tym - więcej szkody niż pożytku. Hipp jest faktycznie świetny składowo, podobnie babydream z rossmana (wypuścili teraz nową oliwkę dla Mam - w różowym opakowaniu ze świetnym składem i tanio).

wiecie ja jestem mloda mama i nawet nie pomyslalam ze sa oliwki z parafina czy bez niej.ja osobiscie uzywam j&j oliwki w zelu i zelu do kapieli rowniez tej firmy od urodzenia.nic sie ze skora nie dzialo.moze to jest tak ze produkty danej firmy sie uzupelniaja? jak wykapie mala i nawet nie posmaruje jej oliwka to skora jest delikatna i nawilzona. i powiem wam jeszcze jedno, w szpitalu w ktorym rodzilam dzieci byly smarowane wlasnie parafina. nawet nie zadnymi oliwkami z parafina. tak na logike biorac jezeli parafine stosuje sie zeby lepiej wchlanialy sie skladniki to mozliwe ze dodaja ja wlasnie po to zeby oliwka lepiej sie wchlonela...przeciez te produkty sa dopuszczone do sprzedarzy i stoja na polce z artykulami dzieciecymi!

ja dla mojego maluszka uzywam oliwki Weleda i patrze wlasnie na sklad: prunus amygdalus dulcis(sweet almond) oil, calendula officinalis flower extract, chamomilla recutita(matricaria) flower extract-czyli:olej migdalowy,wyciag z nagietka i rumianku. Zero parafiny. Uzywam tez dla siebie ich szamponu,odzywki i dezodorantu. Nie zawieraja ani sodium laureth sulfate ani aluminium w dezodorantach

antyjohnsonówa ale ty masz nasrane. Moze jeszcze masz wlasny ogrodek z warzywkami i wlasna krowe zeby dziecko mialo tylko zdrowe jedzonko, a zeby miec oliwe to jezdzisz do Grecji po oliwki i sama robisz oliwke. Niektorym matka to naprawde poprzewracalo sie w glowie.

niektore matki staraja sie zwracac uwage na sklad kosmetykow albo jedzenia :P A mleko , owszem-prosto od krowy, ze sprawdzonej farmy,jajka tak samo. zawsze wybieralam dla siebie to co najlepsze, zamiast kupowac wedliny nafaszerowane konserwantami sama pieke mieso, to samo z chlebem :) A Johnson-coz, reklama robi swoje. Niektore produkty maja dobre,ale wiekszosc to czysta chemia

szkoda ze nie zauwazylyscie ze slynne plyny do kapieli typu oillum, oilatum czy emolium zawieraja wlasnie parafine i sa polecane przez dermatologow!!!! I nie jest tego 1% w skladzie a 64%.

smarowac????

do autorki topiku: a co Cie obchodzi,kto jakiej oliwki używa? jak dla mnie śmieszne....

ponawiam pytanie,bo teamt ciekawy:co zlego w tych oliwkach?Czy mojej skorze doroslej kobity tez szkodza??Jakie oliwki beda ok dla dziecka i mnie??Hip z tego co wyczytalam,J&J odpada??Dlaczego w takimrazie stosuje sie i poleca te kosmetyki w szpitalach?Jak to mozliwe ze cos,co tak mocno szkodzi skorze poleca sie dla dzieci i do tego wcale niemalo kosztuje??Czy oliwka bambino jest ok??Ja stosuje po kapieli a potem wycieram skore,u dzieci kiedys czesto,teraz sporadycznie.

oto co wyczytalam na necie nt.parafiny: Parafina długo utrzymuje ciepło i powoli przekazuje je ciału. Okład z parafiny powoduje otwarcie porów skóry i stymuluje krążenie krwi, a w efekcie poprawia wchłanianie substancji aktywnych zawartych w preparatach pielęgnacyjnych. Po zabiegu "parafinowym" skóra staje się miękka i elastyczna stan taki utrzymuje się przynajmniej przez kilka dni. Parafina pomaga również na szorstką skórą na łokciach i kolanach. Dodatkowo ciepła parafinowa kąpiel rozgrzewa dłonie i stopy. Ciepło poprawi krążenie, ogrzewa i rozluźnia mięśnie oraz koi bolące stawy. Wiec nie wiem kto tutaj ma racje....

no wlasnie niech ktos mnie oswieci co z tą parafiną jest nie tak??/ ale sama kiedys stosowalam oliwke od J&J i czulam sie taka...lepka :/ a teraz stosuje oliwke hipp: http://wieczniemloda.com/oliwka-hipp-na-twarz-do-wlosow-i-do-ciala-kosmetyki-hipp-dla-dzieci-3254/ i jest naprawde niezla :) daje rade nie tylko na skorze mojego dziecka ale tez na mojej :)