Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość antyjohnsonówa

Dlaczego większosc mam kupuje te kretynskie oliwki Johnnsona?

Polecane posty

Gość natasza andriejewa
matko, niektóre to są tępe..przecież po szpitalach łazi mnóstwo przedstawicieli z johnsona czy nivei czy oilatum i wciskają kity położnym, a pewnie też i niezłe upominki, żeby nakłaniały kobiety do używania tych kosmetyków. Oliwka - myslałam, że to powszechna wiedza, ale jednak nie - zatyka pory i jest tylko tłustym filmem!Jak już stosować, to taką z naturalnymi składnikami: olejem z migdałów np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie połozna przy pierwszej wizycie w domu zapytała jakie mam kosmetyki, pokazałam jaki mam zestaw a ona na to: uff, jak dobrze ze nie ma Pani oliwki, bo nie polecam, zatyka pory, sprzyja potówkom. Tak więc nie mam oliwki i nie stosuję zupełnie. W ciąży zaczełam smarować brzuch oliwką J&J tą w żelu. Efekt: uczulenie i świąd skóry, myślała lekarka, że mam holestazę ;)dziadostwo. Nie używam nic z J&J

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joiuooth
a ja dziecku coemieniuszke 2 m-ce smarowalam oliwka hipp nic nie dało wogle jeszcze gorzej niz bez smarowania. Kolezanka w promocji kupila 2 oiwki Johnsona w zelu- raz posmarowana głowa i ciemieniuchy ani sladu.Jednemu Kryska drugiemu Gabryska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie używałam przy synku, kupowałam ją dla siebie i raz spróbowałam na ciemieniuchę, skończyło się wysypką, więc więcej nie używałam. Zresztą nie było potrzeby, bo do kąpieli używałam płynu hygienic baby, który swietnie nawilża. Jeśli chodzi o kosmetyki dla dzieci to wyznaję zasadę mniej znaczy lepiej, także miałam jeden płyn/szampon, to wystarczało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świadomaEva
żeby uelastycznić skórę, na brzuch w ciąży używałam krem na bazie oleju kokosowego i masła shea http://biosna.pl/pl/sklep/produkt/maslo-na-rosnacy-brzuszek-essential-care-175-g.html i olejek arganowy. Opłacało się. Teraz też dzieci smaruję czystym olejkiem arganowym. Nie potrzebne już żadne oliwki. Oszczędzam bo dzieci nie mają problemów ze skórą i nie muszę już żadnych maści kupować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×