Wybieram sie do UK jak tam jest????????poz.neg

jade tam z 4 letnia corcia ,wczesniej mieszkalam w austrii .jaki jest tam poziom zycia itd

jest znaczna ilosc murzynow...

nie jest zle.

ja także zbieram się do wyjazdu proszę, jeżeli ktoś może lub ma chwilkę, powiedzcie czy troszkę się sytuacja uspokoiła od zeszłego lata? bo ja wtedy właśnie straciłam tam pracę i bardzo chcę wrócić do UK, planuję w 2010 kiedy już tutaj poustawiam swoje sprawy, tak żeby było bezpiecznie również jak autorka, chciałbym wiedzieć czy daje się spokojnie żyć :-) pozdrawiam

da się spokojnie żyć, zależy gdzie się wybierasz, jak chcesz spokoju to mieszkanie za większą kasę w lepszej dzielnicy ktoś wyżej pisał o murzynach, ale wielu z nich jest normalnymi pracującymi ludzmi, a debili nie braknie też wśród Anglików, pełno tu karłowatych debili co w skarpetki wpychają spodnie i w grupie siła a jak dostanie po mordzie to leci na policję

ktoś wyżej pisał o murzynach, ale wielu z nich jest normalnymi pracującymi ludzmi, chyba raczej MNIEJSZOSC,jakies 3%

Ok, byłam w UK i we Francji i przykro mi ale ja się wstydzę najczęściej za "POLACZKÓW" - i jak ktoś się chce czepiać przyczepi się do wszystkich ras. Nie wiem jak autorka. Bo wlazłam w Jej temat. Ja bardzo chcę wrócić do Londynu. Pisałam już na topiku o własnej działalności w UK. To miasto na mnie działa pozytywnie ale w zeszłym roku wybrałam fatalny moment na strat, tuż przed kryzysem. Także oby oby ! Mam nadzieję, że świat faktycznie powolutku zacznie się dźwigać z kryzysu i dla mnie znajdzie się kawalątek podłogi w UK. Pozdrawiam

wybieram sie do Redditch tam raczej spokojnie ???jeszcze jakies 3 tyg rozstania powaznie .....moj partner znow wrocil tam po przerwie ,ja jade do niego

Turkusek...a ile masz lat jesli moge spytac?

ja mieszkam w Szkocji i tu raczej nie widac za wielu Murzynow ale wiem ze w Anglii sytuacja wyglada inaczej. Ogolnie bardzo sobie chwale miejsce gdzie mieszkam i nigdy bym nie chciala mieszkac w Anglii.

a czy ja mogę zapytać o powód dla którego mój wiek Cię interesuje Bekza? przepraszam ale ... ?

Jak juz jedziecie do wielokulturowego kraju to pogodzcie sie z tym, ze sa tam nie tylko Polacy i nauczcie sie szanowac inne narodowosci :O

o powrocie ale jestem totalnie rozdarta, nie umiem sie odnalezc w pl, ale zas bedac w anglii strasznie tesknilam za rodzina, nie wiem co robic, bo tam mialam poczucie ze zyje i korzystam z zycia, a tu wegetuje, ale zas mam wszystkich swoich bliskich, ktos jest w podobnej sytuacji? ja sobie z tym nie umiem poradzic:(

do Frabncuzow, Hispzanow itd. ale do murzynow mam....

Byloby fajniej jakby Polacy wyjechali. Wczorajsza przygoda w nocym busie.... boze co za wiesniaki.