Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwiatuszekpolny

Do wszystkich mam!!! czego unikać w ciąży??

Polecane posty

Gość kwiatuszekpolny

Cześć Dziewczyny:) Mam ogronmą prośbe.Jestem ok.8 tyg.ciąży i zwracam się do Was z pytaniem czego nie można pić i jeść w ciąży?? niby wszędzie o tym piszą ale opinie często są sprzeczne i wprowadzają niepotrzebny zamęt więc ja chciałabym zebrać to wszystko w jednym miejscu.Prosze napiszcie czego żeście unikały.Dzieki bardzo:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waniliaPyszna
nie pij alkoholu to wiadomo, zadnych kolorowych oranzad typu pepsi sprite lub takich tanich. ja pilam i jadlam wszystko poza tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozesz wszystko jesc i pic
byle racjonalnie alkoholu lepiej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po tym bedziesz miala
jeszcze wiekszy mętlik w głowie. lepeij nie słuchac "rad" kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kuzynka
w ciąży nie mogła jeść fasoli i innych rzeczy wzdymających :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A myslisz ze tu opinie
będą jednakowe?:D Zamęt to dopiero bedziesz miec. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawę ogranicz
albo pij słabą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w ciazy nie pilam alkoholu i kawy.tzn kawe rozpuszczalna. a pepsi pilam:) super sprawa na ciazowe dolegliwosci ;) ale to max pol litra dziennie tak po lyczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiowa
ja podczas ciazy unikalam alkoholu i kawy w pierwszym trymestrze. mysle ze nie ma co przesadzac wszytko jest dozwolone tyle ze w odpowiednuch ilosciach dziecko przeciez chronione jezt lozyskiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34 t.c. ...
nie smaruj się kremami z witaminą A. Gratuluję ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gr..................
Jak nie masz odpornosci na toxo to nie wolno surowego miesa (krwiste steki, tatar...) unikac kontaktu z kotami (zwlaszcze "dzikimi" ) i trzeba dokladnie myc warzywa i owoce... reszta spoko tylko z umiarem. Gratulacje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tegergerg
W necie można też znaleźć przestrogi żeby nie jeść np niedojrzałych serów (typu feta, camemert, pleśniowych) ale można też doczytać się że - takie sery ale z mleka pasteryzowanego (czyli w praktyce większość na rynku polskim) są już bezpieczne, - przyrządzenie ich na gorąco neutalizuje zagrożenie. Zagrożeniem jest tu natomiast listeria (poszukaj info). Z powodu listerii nie wolno też jeść np surowych, wędzonych ryb czy wędlin. Ja zrezygnowałam więc z tak lubianego wędzonego węgorza (jest w nim bardzo dużo listerii, ostatnie testy próbek z marketów, wszelkich marek to wykazały), wędzonej makreli, kiełbasy polskiej surowej, wędzonki krotoszyńskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tegergerg
us, nie z węgorza (nawet nie wiem jak smakuje) ale z łososia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annajulia
unikaj też wszelkiego rodzaju napojów energetycznych- tiger i te sprawy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejne mity
typu: unikaj kontaktów z kotami:O jesli chodzi o toxo to akurat najwiekszym zagrozeniem jest surowe mięso a nie koty zwłaszcza domowe.:O co do serów - też ludzie bezmyslnie powtarzaja ze nie nalezy jesc a nie doczytają, ze wiekszosc to sery pasteryzowane a wiec bez zagrozenia listerią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j.w.
po prostu nie w każdych informacjach jest zastrzeżenie że pasteryzacja niszczy listerię zresztą... czego można być pewną - wciąż nowe info się pojawiają więc lepiej być ostrożną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak sie czyta to co piszą
niektorzy na kafe to najlepeij zamknąć sie w sterylnym pomieszczeniu i przehibernować okres ciąży bo przecież wtedy z każdej strony czyha niebezpieczeństwo na ciężarną.:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszekpolny
Dziekuję bardzo Dziewczyny i dziekuję też za gratulacje:) Ja jestem po poronieniu i poprostu jestem troszke przewrażliwiona dlatego w sumie pytam co i jak.Raz jeszcze dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszekpolny
Dziewczyny piszcie czego jeszcze należy unikać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedzenia i czytania
forum ciążowego na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno staraj się unikać alkoholu choc ja musze przyznać że mam strasznego smaka na piwo i kupiłam sobie 2 razy bezalkoholowe... choć ma ono trochę alkoholu ma (0.3%) Mówią żeby nie pić Coli ale też troche jej piłam bo pomagała na mdłości. Ser feta też jadłam... choc zawsze sprawdzam czy jest z pasteryzowanego mleka. Unikaj: - surowego mięsa i surowych jajek - wędzonych i świerzych ryb - niedogotowanych lub surowych owoców morza (też moga mieć listerię) - zbyt dużej ilości kawy - produktów po terminie ważności - brudnych owoców i warzyw A co do listeriozy to każdy ma jej bakerie w organiźmie praktycznie od urodzenia. Problem polega jednak na tym że przy osłabieniu organizmu czasem te bakterie zaczynają się niekontrolowanie mnożyć i powoduja infekcję matki i płodu, a w ciężkich przypadkach poronienie a nawet sepsę. Tak naprawdę te bakterie mogą pojawić się na wielu różnych typach jedzenia (mięsie, jajach, rybach, w niepasteryzowanym mleku, no i właśnie serach miękkich). Podobno sery są super pożywką dla listeriozy. Nie ma potrzeby rezygnować z serów typu feta bo są one robione zazwyczaj z pasteryzowanego mleka i nie stanowią zagrożenia. Moj lekarz mówi jednak żeby totalnie zrezygnować z serów pleśniowych - niezależnie jak są robione - bo nie są one zdrowe dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzybów - leśnych zwłaszcza- bo ciężkostrawne no i unikać potraw wzdymających w bardzo zaawansowanej ciąży - po prostu boli po nich brzuch . No i o oczywiste - alkohol , kawa , napoje z kofeina - Ja nie spożywałam żadnych z tych napoi - w końcu można bez tego wytrzymać te parę miesięcy - nas to nie uszczęśliwi a dziecku nasza " abstynencja " na pewno wyjdzie na dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do kawy i napojów
z kofeiną nie ma co ich unikac jedynie ograniczyć ich spożywanie jesli dużo ich pijemy. jedna kawa dizennie nei zaszkodzi.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha - jeśli ma się tendencje do zgagi ( a o taką nie trudno w ciąży) także napoi gazowanych , ostrych przypraw.Co do kofeiny - z pewnością jedna kawa nie zaszkodzi - ale tak jak pisałam można się bez niej obejść a dzidziusiowi wyjdzie to tylko na dobre. Mój ginekolog twierdził także żeby nie przesadzać z pomidorami i cytrusami - aby nie dostarczać zbyt dużo potasu.Ja jadłam je z umiarem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja muszę przyznać że zajadam się pomidorami i pomarańczami i nic na to nie mogę poradzić bo po wszystkim innym mdli mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z galinaaa co do napojow gazowanych i ich wplywu na zgage - nawet gazowana woda mineralna powodowala zgage w moim przypadku, nie mowiac juz o tych wszystkich "kolorowych". kawe tez mozna, ale oczywiscie z umiarem. ja nie pilam w ogole akloholu, bo naczytalam sie o FAS, ale wiem, ze wiele kobiet pozwala sobie od czasu do czasu i rodza zdrowe dzieci. z innych rzeczy o ktorych mowil mi lekarz, to nie powinno sie jesc surowego miesa, jajka (listeria, salmonella), produktow zrobionych z niepasteryzowanego mleka, rowniez orzeszkow ziemnych, jesli w rodzinie jest alergia na nie, lub tez alergia na pylki roslin - tez sie zdziwilam co ma jedno do drugiego, ale to prawda: "Częstym, towarzyszącym pyłkowicy objawem jest alergia pokarmowa, spowodowana krzyżowymi reakcjami alergicznymi pomiędzy pyłkiem rośliny, a niektórymi rodzajami pokarmów. Mogą sie wówczas pojawić typowe objawy pyłkowicy po spożyciu pokarmów reagujących krzyżowo z uczulającymi pyłkami. Szczególnie do reakcji krzyżowych dochodzi pomiędzy: pyłek olszy, brzozy, leszczyny < > orzechy, jabłka, brzoskwinie, ananasy, marchew ziemniaki pyłek traw i żyta < > jabłka, marchew, ziemniaki, pomidor, mąka żytnia melon, arbuz, pomidory, orzeszki ziemne pyłek bylicy, babki < > seler, arbuz, pietruszka, zioła, przyprawy i leki ziołowe jabłka, marchew Istnieją także pokarmy, które nasilają objawy istniejącej alergii. Należą do nich: czekolada, sery żółte, pleśniowe, kiszona kapusta i ogórki, musztarda, wędzone ryby, wędzone wędliny, truskawki, maliny, pomidory, cytrusy, ostre przyprawy, orzechy, suszone i marynowane owoce i warzywa, drożdże, a także alkohole." - ze strony http://mediweb.pl/diseases/wyswietl_d.php?id=105. to chyba tyle. zycze spokojnej ciazy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbhjff
głupie baby. cole mozna pic, oby nie litrami. mwyczytałam to w poradniku dla przyszlych mam, z reszta jak lezalam w ciazy w szpitalu to jak babki mialy mdlosci to kazali im pic cole i jesc banany. jedna kawa tez nie zaszkodzi. to przy karmieniu piersia trzeba bardzo uwazac na to co sie spozywa. a wiec jedzto na co masz ochote, oby bylo czyste i nie surowe;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwerew
W jednym z serwisów internetowych czytałam też ostrzeżenie przed niektrymi ziołami np tak popularnym tymiankiem, bo mogą powodować poronienia. Jednak dotyczyło to dużych ilości a wiadomo że w naszej kulturze przygotowywania potraw używa się ziół niedużo, dla smaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×