zakochałam się w ZS

mnie chyba bardziej łapnie bo na topiku o przepraszaniu tak ładnie pisze:O

Jeżeli już tak pisze tzn że jest przynajmniej po 2 browach

heheheh no to mnie nie łapnie

Sami "pokazałeś troszkę jaj --myslałam ze ich nie masz" Nie, nie mam. Przynajmniej mam święty spokój z adoracją wyżej wymienionych w Twoim wykonaniu. Niech się męczą ci, co mają. :D

Sami "pokazałeś troszkę jaj --myslałam ze ich nie masz" Nie, nie mam. Przynajmniej mam święty spokój z adoracją wyżej wymienionych w Twoim wykonaniu. Niech się męczą ci, co mają. :D

teraz jesteś chamski ale skoro Ci ulżyło to ok :)

Całkowity luz. A jeszcze większy spokój następuje po ponownym przeczytaniu Twoich postów o mnie i ocenie ich zadziorności i poziomu. Jeśli szukasz niepotrzebnej wymiany zdań to wiedz, że też jestem lwem i nie lubię jak lwica udaje, że ryczy. A poza tym - piękny mamy wieczór...

piłeś coś? piszesz jak nie Ty nic o Tobie złego nigdy nie napisałam przecież oceniam tylko litery

Ja robię dokładnie to samo - oceniam litery. Co nie zmienia faktu, że nie znamy się w realu i tylko ocena liter wchodzi w grę. Jeśli pierwsza piszesz o moim posiadaniu/braku jaj - nie powinno Cię dziwić że oceniam (również tylko w postaci liter) twoją kobiecość bądź jej brak.

ech szukanie to zawsze Ty sie mnie czepiałeś ,nabijałeś traktowałeś jak tą gorszą a Ty za ''brak jaj'' atakujesz ciesz sie nie bede Cie adorować ,i juz nie napiszę jak oceniam Twoje litery :)

Powtarzam Ci, że jeśli oceniasz kogoś to licz się z reakcją. Tylko tyle. Mam prawo odebrać słowa w sposób bezpośredni. Jeśli mówienie o braku jaj to miałbyc żart - to spokojnie możesz potraktować moje słowa o przereklamowaniu Twopjej atrakcyjności w ten sam sposób.

nie chodzi mi o dzisiaj Szukanie tylko odkąd sie znamy rzadko piszesz do mnie normalnie ,ale jesteś facetem i nie rozumiesz o co mi biega

reklame to ty sobie wyrobilas :o (nie bierz doslownie , to tylko literki)

A co to ma do rzeczy - dzisiaj czy rok temu. Oceniasz innych - inni Ciebie oceniają. Tylko o tym mówię.

no ok to juz nie bede o Tobie/do Ciebie pisać pa

wrocisz tu jeszcze 100.000 razy zawsze machasz lapa jak tylek pali sie tobie i nie masz argumentow :o

Bez urazy, Sami. Nic się nie stało ani Tobie ani mnie. Jesteś tylko nickiem i ja także.

Jesteś tylko nickiem i ja także. Jakie ładne, zdrowe podejście. Szkoda tylko, że teoria nie jest tym samym co praktyka:D

takze tego- i kto to mowi? panna zafascynowana nijakim zawsze szczerym o watpliwej tozsamosci.... :P

Nie jestem zafascynowana nim jako człowiekiem, bo nie wiem o nim nic. Na podstawie tego co obserwuje wiem, że ktokolwiek to jest, ma bardzo racjonalne podejście do życia, ma w sobie wiekie pokłady empatii i mimo cynizmu, który widzimy w jego wypowiedziach, czyta się go świetnie. Przynajmniej mnie. Zafascynowały mnie literki, o zgrozo. Zafascynował mnie nick. Ale cóż w tym dziwnego skoro ponad wszystko w ludziach cenię inteligencję emocjonalną?