seks raz w tygodniu bądź rzadziej?

... tak jak w temcie, jestem z moim facetem 1,5 roku (przedział wiekowy 24-26 lat), mamy plany wobec siebie, kochamy sie i szanujemy, jadnakże brakuje seksu, kochamy sie ok raz na tydzień, problem leży po mojej stronie, jestem atrakcyjna więc akceptuje swoje ciało, problem tkwi głębiej, nie czerpię z tej rozrywki przyjemności, orgazmy mam tylko łechtaczkowe (nigdy nie miałam innego org.) rozmawiamy ze sobą na wszytskie tamaty, jak i ten nie jest tabu, ale zdaję sobie doskonale sprawę, że jego potrzeby w porównaniu do moich to 100%... co robić aby obudzić swoje libido?! (nie biore tabletek, nie pale papierosów i nie pije kawy)

ja też mam tylko lechtaczkowe orgazmy, ale czy to jest problemem?

mogę Ci tylko polecić mojego faceta... ma takie libido jak Ty, albo nawet niższe.. heh, ja się z nim męczę :(

orgazm łachteczkowy nie jest problemem dziekuje bogu że chociażby takim mnie obdarował... tu chodzi o to że wole iść np. spać niż się kochać a co do mojego faceta nie moge miec do niego pretensji jest bardzo atrakcyjnym mężczyzna, dlatego tez boje się że jest mnie za mało w łóżku

... a jesli ktoras się męczy ze swoim facetem to chyba sprawa wychodzi poza sfere erotyczną

http://www.allegro.pl/item711969109_koronkowo_siateczkowe_body_stringi_r_univer.html kup to :)

Po pięćdziesiątce uprawiamy seks jedynie 2 razy w tygodniu. :(

To ja powiem że ze swoim chłopakiem jesteśmy razem 8 misiecy a seks? Taki do końca mamy 2 razy w miesiącu. Oprócz tego zastępujemy to pieszczotami, ręką, oralnie, itp. Ja mam ochotę częściej i tu zaznaczam CZEŚCIEJ pomimo, że bardzo rzadko dochodzę do jakiegokolwiek orgazmu ale ochotę mam! Mój chłopak często jest wykończony pracą, zmęczony, dlatego zamiast seksu jest przytulenie lub pieszczoty.

co zrobic by miec jedrna cipcie?

jak najczęściej i jak największej liczbie facetów.

mam ten sam problem :( zastanawiłam się nad wizyta u seksuologa

moze najpierw sprobujcie jakichs gierek, zabaw? czegos nowego- moze numerek w kuchni albo na swiezym powietrzu:)obejrzyjcie razem jakis erotyczny filmik, zrobice nastroj... to bardzo rozsadne ze myslisz o wizycie u specjalisty. a co Twoj facet na te sytuacje? rozmawiacie o tym w ogole?

kochamy sie bardzo i mimo to chcemy byc razem i razem budowac rodzine, malo o tym rozmawiamy i w sumie chcialabym cos z tym zrobic a nie wiem czy w ogole cos sie da. moze znajdzie sie ktos kto mial taki problem i go rozwiazal?

Orgazmu pochwowego trzeba się nauczyć. Dobrać odpowiednie pozycje. Ja osobiście zawsze osiągam orgazm w pozycji na jeźdźca. W innych pozycjach muszę się trochę bardziej nagimnastykować.

roznie ludzie podchodza do tych spraw, ale jesli czujesz ze to jest ok, to moze porozmawiaj z nim o tym faceci jednak potrzebuja duzo seksu(przyanjmniej wiekszosc z nich..) Moze on Ci cos doradzi, moze pomoze Ci jakos przezwyciezyc ten problem? Moze to on wprowadzi romantyczny nastroj albo kupi pejcz:P zalezy co Was kreci:)

a Czy bierzesz tabletki antykoncepcyjne?

pisała ze nie bierze. a po tabsach rzeczywiscie libido leci na leb na szyje..

aby je rozwiązywać.