Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozgoryczona..........

znów wyolbrzymiam

Polecane posty

Gość rozgoryczona..........

W środę wyszedł ze szpitala on : jakie plany masz na jutro? ja: zadnych, siedzę w domu, a Ty? on : tez do konca tygodnia w domu ja : to moze wpadne Cie odwiedzic" on : nie, jutro siostra przyjezdza z innego miasta, przyjedz w piatek ja :oki, jasne czwartek 22h sms od niego : hej byłem na siłowni z kolegą tym co zawsze.. zrobiłem to i to, spędziłem tam tyle czasu, później poszliśmy na pizzę Rozmowa nie była taka sztywna, to nie cytaty, tylko wkurzona jestem dlatego tak napisałam. ale chuj tam jakz wykle pewnie wyolbrzymiam i przesadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozgoryczona..........
Nie chodzi o czujność. Nie podejrzewam go o nic, ufam mu. Chodzi o to, że mnie olał. Tak przynajmniej się czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozgoryczona..........
Wkurzam się, bo wiem ze jak mu powiem to nie bedzie wiedzial o co mi chodzi i ze przesadzam i wyolbrzymiam i w ogole. Poki co nic mu nie pisalam ani nie dzwonilam, nie chce mi sie z nim rozmawiac. Zdarza mu sie takie cos mniej-wiecej 2 razy w roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to sporadyczne zachowanie to odpuść kłótnie. Gorzej jakby zachowywał się tak na co dzień. Wtedy zwiastowałoby to problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnaOnaShona
Ja mam tak prawie codziennie:/ on - nie mam czasu na nic, a potem spotkał się z tym i z tym, a nagle wieczorem pyta czy idziemy do znajomych, chociaż podobno tak bardzo nie ma czasu ja - pytam go, czy nie ma czasu, czy po prostu nie ma czasu na wszystko co jest związane ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna20a
Nie ma co robić awantur. Ta płeć męska taka już jest, uczucia są im obce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozgoryczona..........
Bardziej latajcie?? Po 5 latach zapytałam czy przyjechać do niego to latanie? Nie, lepiej być "księżniczką" i tylko czekać aż to On zawsze pierwszy zaproponuje spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MichalAniol
Żadne skrajności nie są dobre. Jak bedziecie za facetami latać, to was oleją. Jak będziecie niedostępne, to sie zniechęcą. Wracając do kwestii "nie mam czasu dla ciebie, ale mam czas na siłownię". To typowy objaw lekceważenia. Jeżeli traktuję sie partnerke serio, to trzeba wyraźnie powiedzieć: słuchaj, może nie dzisiaj, bo chciałbym pójść na siłownię i z kumplami na piwo, ale może jutro". Jeżeli bedziesz pozwalała na takie traktowanie, jak opisałaś, to się to tylko może pogłębić. Aha, i jak bedziesz to wyjaśniała z lubym, to żadnych pretensji, bo nie zrozumie. Wszystko na spokojnie. A jak on kiedyś będzie chciał spotkać sie zTobą, to zagraj tak samo. Dzisiaj nie, ale może jutro. Niech zacznie doceniać możłiwość spędzenia czasu z Tobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozgoryczona..........
Dzięki :) wiesz, Mój trochę inaczej do tego podchodzi. A mianowicie: czuł się lepiej, miał coś tam do załatwienia na mieście, więc odwołał spotkanie z siostrą. A skoro i tak już był umówiony ze mną na piątek to po co miał siedzieć w domu - wolał pójść na siłownię z kumplem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×