Związek z kobieta samotnie wychowującą dziecko!! Problemy z jej rodziną

no i tak by bylo najlepiej butresa, szkoda ze nie wzial tego pod uwage :( ciezko jest budowac takie pachworkowe rodziny, to fakt

Współczuje przyszłego teścia :( :( :( Będziesz miał z nim same problemy po ślubie ze swoją dziewczyną :O

butresa, ten twój facet ma naprawdę ze sobą problem! Nie zgadzaj się na to, bo to może zaważyć na psychice Twojego dziecka w przyszłości! Najlepiej to jedź na wakacje sama ze swoimi dziećmi, bez tego faceta.

Ja tam nigdy nie rozumiałam facetów :O :O którzy biorą sobie baby z dzieciakami na głowe :O :O Jest tyle porządnych dziewcząt :O :O :O

No wiesz , moja kobieta akurat jest porządna , po prostu miała pecha w życiu , trafiła wtedy na nieodpowiednieg człowieka . butresa , jeszcze jedno skoro ty akceptujesz dzieci swojego faceta to on też powinien zaakceptować twoje .

Butresa, myślę, ze nie ma co ani trwać w tej sytuacji ani pochopnie pakować manatki. Starszy syn może być zazdrosny o drugie dziecko i przez złe zachowanie chce zwrócić na siebie uwagę. Myślę, że powinnaś porozmawiać z mężem i zaproponować wspólną wizytę u psychologa. Może twój partner nie zdaje sobie sprawy jak to może wpłynąć na obydwoje dzieci i ich relacje w przyszłości. Bomes Określ z narzeczoną jasno zasady i się ich trzymajcie. Np. mały niech spędza co 2 weekend z dziadkiem a co drugi Wy. Też powinniście mieć czas żeby z dzieckiem gdzieś pojechać, spędzić czas.

poczatek zerwac kontakty ze swoim ojcem :( tak samo jej syn:( nie ma nic gorszeg w malzenstwie jak tesciowie ktorzy wtracja sie do zwiazku :(

ale zerwanie kontaktów to juz przesada

No nie , ja nie chce nikomu niszczyć życia a tym bardziej rodziny . Tym bardziej że ona jest bardzo zżyta ze swoim ojcem , podobnie jej dziecko , i nie mam prawa niszczyć ich rodzinnych relacji . Dziękuje za rady!!!

butresa Idź ze swoim mężem do psychola :) z czasem napewn wszystko się ułoży :) bomes Twoja dziewczyna dużo zawdzięcza swojemu ojca, pomagał jej w trudnych chwilach:) to ładnie z jego strony, kocha jej dziecka:) dlatego będzie trudno. Druga sprawa to on może być o nią zazdrosny i pewnie ciężko mu zaakcpetować nowego faceta w życiu córki:( lub może chce ją chronić przed kolejnym rozczarowaniem:(

Dziwią mnie mężczyźni którzy wiążą się z kobieta która ma dzieck, dla mnie to nie pojęte ale Twoje życie Twój wybór :)

Jeśli chodzi o jej ojca to będziesz miał z nim pewnie problemy przez długi czas :D :D w końcu zabrałeś jego małą córeczke :D

a ja myślę tak dziewczyna jest sama (nie wiemy dlaczego, ale nieważne) - ojciec być może PO PROSTU troszczy się o swoją córkę, pomaga jej, wspiera. Być może tak było od zawsze i teraz - mimo, że pojawił się poważny kandydat do towarzyszenia jej w dalszym życiu - ojciec tak jakoś "z rozpędu" trwa przy niej. Pewnie, że bywa to czasem niewygodne - ale chyba lepiej, że ludzie są obok niż się olewają. Myślę, że jak zalegalizują ich związek facet czyli ojciec będzie spokojniejszy i się nieco wycofa. Możliwe, że jest ona dla niego cały czas jego "małą córeczką", na dodatek skrzywdzoną nieco przez los i stara się być dla niej jakoś szczególnie. Myślę, że wystarczy pogadać z nim jak facet z facetem - zapewnić go (i udowodnić), że traktuje się układ poważnie i będzie git. Odradzam ostre przecinanie tej relacji - bo nie ma takiej potrzeby - ojciec nie ma na pewno złych intencji, przyświeca mu troska i szkoda by było go ranić. W końcu przecież mogą być sobie potrzebni nawzajem w różnych sytuacjach, po co to niszczyć?

Zgadzam się z Tobą :)

Poważnie porozmawiaj z jej ojcem On pewnie twierdzi że jego córka została skrzywdzona przez los i teraz stara sie jej to wszystko wynagrodzić!!!! między innymi w tym że pomaga jej w opiece nad dzieckiem. Równie dobrze może mu być mu smutno że nie ma córeczki i wnusia w domu. Więc spróbuj go zrozumieć :) i upewnij go że masz poważne zamiara względem jego córki :)

i swojej narzeczonej. Nie możesz zabronić im kontaktów, przecież są najbliższą rodziną. Nie sądzę też, że aż tak często wasze plany kolidują z imprezami rodzinnymi, na których przecież powinniście bywać. Jeśli jednak mieliście zaplanowany jakiś wyjazd, to należy Wam się pierwszeństwo (pod waruniem, że nie chodzi tu o jakąś ważną uroczystość np.urodziny,rocznica...)

im ojcem i pomaga se nawzajem z bratem jeśli chodzi o dzieci to ładnie o nich świadczy jako o rodzinie :)

tego co ma jej rodzina To Ty stajesz sie jej nowym członkiem i tylko delikatnym postępowaniem możesz uzyskać wpływ na ową rodzinę pewnie wiele lat ojciec Twojej pani, byl jedynym mężczyzną w jej domu, ojcem, dziadkiem, hydraulikiem..... , to dzięki niemu i swojej rodzinie mogla być szczęśliwa Myślę, że nie powinieneś zbyt ostro ingerować w sprawy rodziny, do której zresztą jeszcze nie należysz. Ojciec, gdy upewni sie, że córka i wnuk są bezpieczni, kochami i szanowani na pewno powoli odpuści, ale powoli.... .

Jego córka i wnuk powinni dostać najwięcej miłości jak to tylko możliwe On martwi sie o córke i wnuka i zależy mu na tym by byli przy nim, więc nie ingeruj w ich rodzinie :)

porozmawiajcie.... :( matkoprzedewszystkim... proszę Cię .. powiedz jej co może ją czekać z TAKIM facetem... wiesz co mam na myśli....Boże aż mi ciepło sie zrobiło... do autora - szanuję Cię, pamiętaj jednak, to Ty wchodzisz "z butami" do tej rodziny... skoro się na to decydujesz, zrób to właściwie, jesteś mądrym facetem;) pozdrawiam

> butresa mimo iż to nie "Twój" topik wiadomo, że jak już wejdziemy skaczemy po różnych.. Nie wiem czy czytałaś - od kilkunastu dni toczy się temat - "boję się, że mój facet tego nie wytrzyma, ale nie mogę zrezygnować z syna..." czytałaś??? Sorry za sugestię, ale może warto rzucić okiem - tam jest podany przykład dziewczyny, która przeżywa "dalsze lata", tego, co zdaje się Ty masz teraz... Odezwij się!!!!

tej dziewczynie ani temu dzieciaczkowi że zaopiekował się córką gdy była w potrzebie to dobrze o nim świadczy On zachowuje się jak prawdziwy ojciec :) dobrze że dziewczyna ma rodzine :)

butresa "...Czasem bawia sie a moj starszy syn patrzy z boku.Czasem przynosi im zabawki i sie przyglada.Mi krwawi serce." wiesz co...mi krwawi jak sobie wyobrażę, a co dopiero Tobie???? Jak Ty to znosisz??? - kobieto to są "niemiłe złego początki"....

budresa - mnie również krawi serce jak t czytam :( autorze - ojciec tej dziewczyny ją chroni i powinneś to zrozumiec :)

twoj przyszly tesc moze czuc sie samotny skoro was odwiedza, widocznie zalezy mu na tym by miec rodzine przy sobie

bomes-na razie przeszkadxza ci ojciec dziewczyny i dziecko jej brata,a za chwile przeszkadzac ci bedzie dziecko dziewczyny,Frajerze,chcesz bachora nie swojego chowac.

Teraz to on musi pokochac to dziecko, na szczesie dziewczyna ma rodzina ktora jest dla niej wsparciem :)

nie znaczy ze jest gorsza :) moze i nawet lepsza ;)

[bomes-na razie przeszkadxza ci ojciec dziewczyny i dziecko jej brata,a za chwile przeszkadzac ci bedzie dziecko dziewczyny,Frajerze,chcesz bachora nie swojego chowac.] Moja matka.... związała się ze człowiekiem którego pokochałem jak własnego ojca. Wiec nie nazywaj kogoś frajerem.