Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Wisienka90

14.08 - Odchudzanie, dzień 1

Polecane posty

Cześć, Dziewczyny. Od dzisiaj zaczęłam odchudzanie. Moja dieta składa się z jajek i grejpfrutów. Piję wodę (czasem z sokiem z cytryną), kawę, zieloną herbatę i coca-colę ZERO, kiedy mam kryzys. Kiedys stosowałam te dietę i schudłam 5kg w tydzień. Jestem tutaj, ponieważ na żadnej diecie nie mogłam wytrzymac dłużej niz tydzień. Wydaje mi sie, że jeżeli będę "zobowiązana" w ten sposób do reszta NAS, dziewczyn, które sie odchudzaja, bedzie mi łatwiej kontynuować dietę. Mam nadzieję, że ktos się do mnie przyłaczy i podzieli radami, jak szybko stracić na wadze. Moja waga: 63kg Wzrost: 170cm Wymiary: 96/67/96 CEL: 55kg Wymiary: zblizone do ideału - 90/60/90

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba będę pisała sama do siebie :P W pierwszym dniu diety Wisienka zjadła/wypiła: - pół szklanki Coca-Coli Zero - pół grejpfruta - kawa - 2 jajka - pół jabłka A że to jabłuszko było tuż przed osiemnastą, to był koniec na wtedy. Póxniej wypiłam jeszcze zieloną herbatkę, żeby się czymś zająć, puściłam sobie dobry film, a potem się ululałam ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj :) ja dzis zaczelam diete turbo ktora trwa 10 dni. Zaczynam rowniez od wagi 63 kg i mamy podobny cel :) Bede tu zagladac . Ja rowniez licze na szybki spadek wagi bo jestem niecierpliwa ;) pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie wstałam, ledwo powstrzymałam sie od ważenia, teraz pije wodę z cytrynką, mniam. Za oknem słoneczko, więc chyba to wykorzystam, spalając kalorie nad wodą. Kurczę, za tydzień jadę do Włoch. Czy uda mi się poprawić swoje kształty do tego czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coffe, Napisz wieczorem, co jadłaś i piłaś. Dzisiaj zaczęłaś, ważysz 63kg, tak? Kiedy ważymy się i mierzymy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm przez tydzien wiele nie zdzialas,ale zawsze lepiej miec z 2 kg mniej niz albo stac z waga albo co gorsza przytyc ;) pamietaj ze po takiej restrekcyjnej diecie masz 90% szans na jojo wiec sie pilnuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalysmy w tej samej minucie poprzedni komentarz ;) ja do tej pory zjadlam : Ś : jablko i kiwi II Ś : serek wiejski lekki z orzechami O: kawalek piersi z kurczaka z pieczarkami - wlasnie zjadlam jestem najedzona i cos czuje ze ta dieta to strzal w 10 :) zmierze sie po 5 dniach czyli jak bede na polmetku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie mogłabym powiedziec, że nie wiem co to jest efekt jo-jo. Do momentu poznania chłopaka, ważyłam 57-58 kg (juz po wczesniejszym odchudzeniu i ten cudowny stan trwał jakies pół roku). Potem poznałam mojego P. i się zaczęło, znudziły mu sie kanapeczki, zaczęliśmy urozmaicać to, co jemy, wyszły wysokokaloryczne obiadki. Czasem szarpnęłam się na sernik, czy inne przepisy z www.mojewypieki.blox.pl Waga ruszyła, ale nie nawałabym tego efektem jo-jo, bo było to do przewidzenia, jak dzień w dzień wciaga się tyle kalorii. =) Mam nadzieję, że ktoś jeszcze się przylączy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten blog z wypiekami jest rewelacyjny ;) chyba z 2 lata go obserwuje :D ja marze o tym zeby dojsc do 57-58 kg ! Bo powyzej 60 nie chce juz wazyc - nigdy ! Wlasnie wrocilam z mini zakupow- dokupilam owoce,chuda szynke i mleko. I przy okazji cole zero :P jest dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz wiele razy eksperymentowalam z dietami. Raz schudlam do 50 kg i wygladalam jak szkielet :/ teraz chce schudnac z glowa bez jojo. Moj nick wzial sie od diety kopenhaskiej- to byla pierwsza dieta jaka zastosowalam i najgorsza. W zyciu jej nie powtorze ;) zobacze jakie efekty beda po turbo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie było mnie, robiłam obiad. Dzisiaj sobie odpuszczam, ale jutro ostro biorę się za siebie. Coffee, to sklepy dzisiaj są otwarte? Wytrzymałaś całą dietę kopenhaską?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszlam do takiego malego sklepu niedaleko mnie ;) reszta zamknieta. Co Ty, wytrzymalam 6 dni i wariowalam z glodu na kopenhaskiej.To byla najgorsza dieta na jakies bylam. Never again ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień po przerwie od diety zaczął się... Fatalnie. Najpierw kanapka z żółtym serkiem i pomidorkiem (ok. 170 kcal) i sok pomarańczowy ( ok. 200 kcal) - dobrze, że był bez cukru. Wypiłam kawę, zaraz jadę nad wodę spalić te "złe" kalorie i wracam do mojej scisłej diety. W piątek wyjeżdżam do Włoch. Coffee, miałaś wrócić i Cię nie ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj wisienka i witajcie inne odchudzaczki 🖐️ po pierwsze moja droga wisienko , odstaw czym prędzej coca colę !! jest w niej mnustwo węgli co zdecydowanie spowalnia odchudzanie , to nic ze nie ma cukru czy malo kcal , zrezygnuj! po drugie woda, woda i zas woda... pij wogę nawet na mus jeżeli nie chce ci sie pić , musisz wypijac conajmniej 1,5 litra . i broń boże gazowana bo "bąbelki" rozpychają żołądek i czujesz sie poprostu głodna a po drugie gazowanej duzo na raz nie wypijesz. i zawsze przed kazdym posilkiem pij szklankę . Nie bedzie łatwo jezeli ktos wody nie lubi ale uwiez ze warto ...wiem po sobie . po trzecie nie jadaj jabłek o osiemnastej! ani zadnych inych owoców na kolacje. nie wolno i już . po czwarte pij miętową cherbatkę , ale tylko przed śniadaniem i tylko tuż przed pujściem spać bo wzmaga apetyt ale dzięki niej nie będziesz miałą wzdęć i zaparć , i toaletę będziesz odwiedzała codziennie , możesz pić rówież zieloną i czerwoną cherbatę o każdej porze dnia , ale bez cukru . nie używaj go wogle. i nie licz na diety cud .... cud będzie jeżeli po niej nie dostaniesz efektu jojo ;) ważne jest także regularne spożywanie posiłków , co 2 - 2,5 godziny :Śniadanie, owoc , obiad , wazywko , kolacja . oczywiscie pisząc owoc nie mam na myśli bananów i winogrona :P jezeli bardzo zeche wam się czegoś słodkiego a nie potraficie ich zzamienic na suszone owoce (jak radzą w wielu dietach) to zjedzcie ale wybiezcie mniejsze zło , tzn zamiast loda z polewą i orzeszkami zjecie loda wodnego , zamiast krówek , karmelka miętowego lub lizaka , galaretkę zamiast budyniu.... no i nigdy nie między posilkami tylko albo zamiast posilku , albo z posilkiem :) czyli jakzjesz obiadek to do tego lizaka jako 1 posiłek :D jezeli macie jakieś pytania to chętnie pomogę , co prawda nie jestcm specem od diet ale mam troszkę własnego doświadczenia ;) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Wisnia :) jestem,jestem :P no i jak Ci idzie?ile dzis planujesz zjesc? ja mam za soba 4 male posilki jeszcze 2 przedemna. Nie jest zle,troche tylko jestem oslabiona aleeee dam rade ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj ogólnie troszke lipnie :/ Tzn. było ok, dopóki mojemu P. nie zachciało się ciasteczek ^^ Znowu... Od jutra... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja może przemilczę swoje poczynania, jutro nie staje na wagę. Tak sobie myslę, żeby zwazyć sie po powrocie z Włoch... Co dziś zjadłaś, Coffee?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis juz 3 dzien mojej diety wczoraj mialam problemy z zasnieciem przez glod ale zawsze tak mam na wieczor :P zjadlam: S: jablko,nekterynka II Ś :Serek wiesjki z orzechami L: warzywa z odrobina fety O: jajko z pomidorem i majonezem light(malo) K: sledz w galarecie,ogorek dzisiaj jezeli chodzi o jadlospis bedzie lepiej bo nie bede musiala jesc tak duzo warzyw ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wisienka dzisiaj jest zmobilizowana do działania. Zwazyłam się - było 62,5 (dziwne). Śniadanko - kawa + słodzik i grepfrut. Będzie dobrze. Idę na baaaardzo szybki spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poniedziałek: Ś: kawa + pół grejpfruta II Ś: grejprut + woda O: 250 ml zupy koperkowej K: kawałek nalesnika (nieplanowany, ale nie mogłam się oprzeć) :P Wtorek: Ś: gorzka herbata O: barszczyk (gorący kubek x2) K: grejpfrut Do tego morze kawy i wody mineralnej. Coffee, poddałaś się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robulo
Dogie Panie, Po co katować się takimi dietami. Co to jest 63 kg., no chyba że macie 140 cm wzrostu :) Ja mam inny sposób na dietę ( w dwa lata 20 kg, ze 100 na 80 kg. ) Praktycznie staram się nie jeść od godziny 15 w tygodniu. Odpuszczam sobie w weekendy, świeta, urlopy. Działa rewelacyjnie. Pozdrawiam, Robulo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Titek0
Cześć rówieśniczko, chętnie bym zaczęła z Tobą, ale zjadłam z rana kawałek ciacha już :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Titek0
Aha... i nie pij Coli ZERO bo zawiera Aspartam :O poczytaj o nim :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Titek0
No qrva w starym wątku piszę :D :D :D Przestań spamować w każdym temacie tymi tabletkami, gówno wartymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×