denerwuje mnie jak ktos slucha badziewnej muzyki

jestem daleka od ocenienia ludzi po tym jakiej muzy sluchaja, bo sam mam bardzo dobre kolezanki, obie sluchaja jakiegos dicha, ckliwych ballad, lopatologiczne hymnow ale noz mi sie w kieszeni otwiera jak znajoma probuje mnie przekonywac ze szanty albo coma to taki swietny zespoł no a juz kasztany- gorniak albo whitney huston to szcyt muzycznych gustów

Mnie może nie denerwuje, ale przypinam łatkę półgłówka i prostaka osobom słuchającym techna i polskiego hip hopu. A co najgorsze - rzadko się mylę:O To interesujące, że gusta muzyczne są zależne od intelektualnych mozliwości...

To interesujące, że gusta muzyczne są zależne od intelektualnych mozliwości... nie wiem czy do konca sie z toba zgodze bo sama jakos u mnie z iq nie najlepeij mowie to z reka na sercu ale ludzi sluchajacych czegos "innego" trudno znalezc

' To interesujące, że gusta muzyczne są zależne od intelektualnych mozliwości...' moge sie podpisac. choc zawsze starlam sie podchodzic z 'otwarta glowa' czy tam sercem, zeby nie ulegac stereotypom, w 99% to sie potwierdzalo co napisalas :O ale tez z drugiej strony sotkalo mnie jedno rozczarowanie. musze nadmienic, ze nie uwazam kazdego kto slucha muzyki takiej jak ja za jakiegos geniusza, intelektualiste z wysokiej polki, i rozplywam sie nad nimi bo musza byc super inteligentni, madrzy itp, w sumie to nigdy nawet nie myslalam nad tym jakos wnikliwiej po prostu wiekszosc ludzi, ktorych znam, z ktorymi rozmawialam sluchajacy takiej muzyki jak ja mial szerokie horyzonty myslowe, byla otwarta na rozne tematy itp. to jednak calkiem przypadkowo spotkalam chlopaka, ktory jest milosnikiem mojego najukochanszego zespolu a zarowno jest skonczonym kretynem, zakompleksionym pajacem i wiecznym dzieckiem, ktory pomimo 20 lat strzela fochy jak mala panienka :O sorki za ten elaborat ale za kazdym razem jak pomysle o 'stereotypach' ludzi sluchajaych disco, techno, hip-hop zaraz przypomina mi sie wlasnie ten chlopak, ktory slucha takiej muzyki jak ja, jest fanem mojego ulubionego zespolu a jest zwyklym, skonczonym gnojkiem, z ktorym o niczym nie pogadasz bo nawet nie warto :O

co za głupota.najwiecej osób śłucha muzyki tanecznej.. nie zalezy to od ich poziomu inteligencji a raczej charakteru..

no co ze najwiecej ??? nie znasz tego powiedzenia ? 'jedzcie goowno. miliony much nie moga sie mylic' ;) to ze muzyka pop jest najbardziej popularna dla mas nie znaczy, ze wszyscy to tacy inteligenci :O

a takz ciekawosci jaki to zespol? a tak na wlasnym pzrykladzie ja lubie m.in zespoly ktore w jakis tam sposb propaguja uzywki, wolna milosc itd itp nikt by sie nie domyslil bo ze mnie taka szara mycha:)

a co powiedziesz ze znam osoby na wysokim stanowiskach..a najlepiej sie bawia przy disco polo;) i ja tez i mam to w dupie co sobie myslisz ty czy ty o mnie....

tyle mam do powiedzenia na ten temat tego tematu http://www.youtube.com/watch?v=pStxMmydJ1Y to jest jedna z najlepszych muzyk na świecie tylko przy niej mozna sie wybawić.. i prawda sa słowa że....; Że muzyka nasza bez wartości jest, Że zdania wyśpiewane mają głupią treść, Lecz kiedy na imprezach spędzają czas, Słuchają naszej muzy, słuchają nas. Śpiewają nasze teksty, nie mylą się,

nie wiem mnie to zasze zastanaiw od czego zalezza gusta muzyczne? a co do muzyki disco polo tam tez znajda sie perelko:) osobiscie nie trawie wspolczesnego hip hopu i rnb czy rhytmand soul wogole tego nie czuje

mnie disco polo denerwujekojarzy sie z nawalonym kolesiem obmacujacym laski na wiejskiej dyskotece

a mnie sie kojarzy z weselami z zjazdami rodzinnymi;) z odpustami któe kiedys były;) widocznie mało wieszo tej muzyce.. albo słuchałasz jej na dyskotece typu wigla czy przesławice..

ta z weselami tez mi sie kojarzy raczej marnie:O nie lubie takiej psasznej atmosfery

To w zasadzie idiotyczne, że się ludzi po muzyce ocenia, ale coś w tym jest. Ale może po prostu ludzie o podobnych charakterach, gustach, czy czymś się lubią, przyciągają się, i mają o sobie wzajemnie lepszą opinię. A potem uważają, że ta osoba należy do tych 'lepszych' - ktoś pisał o poziomie intelektualnym, ale to przecież nie chodzi o zdolności matematyczne, czy wyobraźnię przestrzenną. Może po prostu uważamy ludzi podobnych do siebie za 'lepszych', bo sami czujemy się 'lepsi'?

mówiłam o zespole Bayer Full ;)

obok w polecanych Paulla :D