jestem uzalezniona od chlopaka?

chyba jestem uzalezniona od mojego chlopaka. nie mieszkam z nim i brakuje mi go strasznie w nocy, bo nie lubie spac sama. gdy rano wstaje mam ochote juz od razu do niego isc, a wieczorem nie chce mi sie wracac do domu :( poprostu ciagle chcialabym przy nim być! nie umiem wytrzymac nawet 5min sama na dworze z psem :( ale mysle, ze nie tylko jestem uzalezniona od niego. wkrecilam sie w amfetamine. jak przestać ją brać? pomozcie!

no dzięks za pomoc xd

zadzwoń do poradni psychologicznej, zarezerwuj sobie wizytę u psychologa a facet to w tej chwili Twój najmniejszy problem

;]