nie mogę spać bo swędzą mnie lydki - co robić?

wybralam się do lekarza ale jest na urlopie, kupilam maść z kasztanowcem, smaruję już 3 dzień, czytam na necie że to może być -alergia -problem z wątrobą -niewydolność żylna -problem z tarczycą cholera zaraz zwiariuję, pójdę do lekarza ale napiszcie proszę jak zlagodzić objawy, ta maść nic nie daje. podejrzewam niewydolność żyl, dochodzą do tego "ciężkie nogi" to jest takie swędzenie że moglabym drapać do krwi ...

To na spirytusie.Może pomóc na swędzenie

A nie są te łydki trochę obrzęknięte? Sprawdź. Naciśnij palcem z przodu łydki, na kości i zobacz, czy zostało wgłębienie.

powiem szczerze że lapię dola przez to ... byle do poniedzialku, idę do lekarza ... a teraz już nie wiem co mam wymyśleć, wlaśnie moczę nogi w zimnej wodzie, zaraz je odetnę bo nie wytrzymam ...

No kurczę, sprawdź i napisz, bo śpieszę się do pracy.

Jeżeli są obrzęknięte, to potrzymaj je w górze(połóż na stole "po ameykańsku"), posiedź tak chwilę, a potem połóż się spać, ale podłóż pod stopy poduszkę, żeby były wyżej. I zjedz wszystką pietruszkę i seler, jakie znajdziesz w domu, bo działają moczopędnie. Jak się porządnie wysikasz, to obrzęki będą mniejsze, albo znikną. Trzymając nogi wyżej palcami rąk "grab" nogi od palców w stronę tułowia. Też pomaga.

Jutro sobota i do tego święto, pojutrze niedziela więc proponuje spić się jak świnka. Powinno ułatwić zaśnięcie. Potem iść do lekarza !

Ale w razie czego na pogotowie !

złoty :o

to sie podropej

moze to od golenia albo slonca. jak tak mam po goleniu albo opalaniu