chcę Wam zadać pytanie czy to wypada żebym...

jestem wolontariuszką na półkoloniach. dzisiaj dostałam @. jeśli jutro też będzie taka ładna pogoda jak dziś, chciałabym ubrać się tak, aby było mi chłodno i jednocześnie żebym czuła się pewnie. nie mogę założyć rybaczek abi sukienki czy spódnicy bo niemal wszystkie sa w jasnych kolorach i bałaby się plam. myślałam nad jeansowymi ciemnymi szortami do połowy uda. i tutaj pojawia sie moje pytanie czy wypada, żebym założyła krótkie szorty? w końcu opiekuję się dziećmi... ale z drugiej strony przez pierwsze dwa dni okresu, kiedy krwawienie jest największe wolałabym unikać jasnych ciuszków i założyć coś ciemniejszego, w czym czułabym się trochę pewniej.

hahah ale masz problem :D

Jezus....Maria....takim osobom powierzaja opieka nad dziecmi ??? Mam nadzieje,ze to prowokacja!!!!!!!!!!!!

ja bym na Twoim miejscu ubrała-szorty normalna rzecz jak jest upał a takie to połowy uda spoko, co innego jak bys miala jakieś bardziej wycięte ze az posladki widać.Ale z takimi to luz, masz racje lepiej te ciemnie spodenki ubierz i sie nie stresuj ze coś będzie nie tak,

wypada...powinnaś założyć długaśne spodnie i golf po same uczy!!:D

pracuje z dziećmi i nie wiem czy wypada pokazywać nogi. zdaje sobie sprawę, że "problem" jest dziwaczny. ale nie wiem jak się należy zachować w takiej sytuacji. na tej samej zasadzie do pracy raczej w mini się nie chodzi...

raczej nie prow bo komu by sie chcialo pisać taki długi tekst bez celu ;)

a ja myslę, że prowokacja

cebulka ,wypada,chyba ,ze masz krzywusie nozki ,to załoz długie spodenki

od razu prowokacja...:O zawsze ubiarałam ciuchy za kolano, ale nie mam ciemnych spódnic czy sukienek, nawet rybaczek nie mam ciemnych. mam założyć spodnie długie i sie topić w taki upał? stąd moje pytanie bo mam poważne obawy przed tymi spodenkami. z jednej strony jedyny ciemny ciuch na lato a z drugiej są przed kolano:O

rozumiem Twoj dylemat - a jakie plany na tej połkolonii> bo jak jedziecie nad jakies jeziorko czy coś to spodenki nie wydają mi sie jakieś niestosowne.

wypada :) a poza tym, idź lecz się na nogi bo na głowę już chyba za późno

ja bym się tam nie męczyła w upał w długich spodnach.

nigdy, nawet jadąc do centrum za zakupy nie wkładałam krótkich ciuchów (nie dlatego, że mam krzywe nogi, bo nie mam). wszystkie ciuchy jakie mam na lato są bardzo jasne. najciemniejsza sukienka jaką mam na lato jest w kolorze brudnego różu. mamy jechać autobusem na basen. na miejscu pilnując dzieci będę w tych spodenkach bo jest strasznie duszno a ja kapać się nie mogę, a naprawdę trudno jest tam wytrzymać...

ale co innego chodzić w nich na okrytym basenie a co innego po mieście...

Po prostu nie wierze....az dziwne,ze dzieci wracaja z koloni zywe LOL

Ja pierdzielę, że też takim idiotkom dają dzieci pod opiekę. :( Ja bym ci nawet psa wyprowadzić nie pozwoliła.

wiem jak moze być na takim basenie duszno-kiedyś byłam latem na meczu piłki wodnej ;)Jesli jest dla Ciebie krępujące jechać spodenkach autobusem to moze jedz w długich a tamte sobie przebierzesz...

wiedziałam, ze jak napisze to mnie zaraz od kretynek i debilek zwyzywają...:O urok kaffe... A dziećmi opiekuję się dobrze! tak samo jak do pracy czy do kościoła nie ubierzecie spódnic przed kolano, tak zastanawiam się czy spodenki przed kolano nie będę źle odebrane... widział ktoś nauczycielkę czy przedszkolankę w spódnicy przed kolano?! ja zadałam pytanie czy to jest to smaczne i czy wypada a wy odrazu nerwy:O

Do koscioła czy do pracy w niektórych firmach to wiadomo ze nie wydada swiecic nogami.W szkole na lekcjach tez nie ale na basenie to juz inna sprawa,jak mieszkasz w większym miescie to moze w jakies galeri ci sie uda kupic jakies ciemne rybaczki

chyba założę długie spodnie i chociaż trochę je podwinę, na basenie się przebiorę w krótkie, a potem znowu w długie i tak już do końca dnia...

no i tez ok -ciemne z jakiegoś cieńszego materiału ...

wypada :)...

postanowiłam: idę w spodenkach. nie będę się smażyć w długich spodniach. miałam wątpliwości czy niektórzy nie odbiorą tego w zły sposób... ale to już ich problem;)

a nie przejmuj się,idz tak by ci było wygodnie...a ludzie tu chyba z nudów napinki niepotrzebne robią.Na razie-milych wrazen z półkolonii