Prawko - dlaczego nie zdaliście?

Co skopaliście na egzaminie z prawka? I jak wam szła słynna koperta?

mam egzamin z czwartek, w czwartek napiszę ci co skopałem

za pierwszym razem nie wlaczylam dwa razy kierunku przy parkowaniu, za drugim razem ponoc nie zatrzymalam sie na znaku stop (klotnia nic nie wskuralam), za trzecim przy skrecaniu w lewo na zielonym swietle nie upewnilam sie czy z prawej nic nie jedzie, za czwartym przejezdzajac obok auta o maly wlos nie zachaczylam o lusterko innego auta, za piatym na luku jazda nie byla plynna po powtorzeniu zderzak zatrzymal mi sie rowno z linia. Szostego razu jeszcze nie bylo:)

A jak z kopertą? :D

upp

wszystko przeszłam zajebiście, w połowie egzaminu byłam pewna, że zdam, ale nie zdałam, bo wrzasnęłam: "ty tępy chuju, jak kurwa leziesz" do faceta, który mi wylazł na jezdnię, o mały włos go celowo nie przejechałam :P

ja nie zdałem bo nie zauważyłem znaku i wyszła mi zmiana pasa już na pasie o wyznaczonym kierunku i najechałem na ciągłą :P