chce schudnąc 15kg. prosze zmobilizujcie mnie.

jestem młoda osobą 18 lat i mam nadwage. pamietam ze jeszcze 3 lata temu byłam szczuplutką dziewczyną. a teraz waze 78 kg/ 168cm. dla mnie to tragedia, nigdy tego nie zaakceptuje. stałam się zakompleksiona, zamknięta w sobie. mam super chłopaka, ale przez moja nadwage nie chce nigdzie jezdzić bo poprostu nic mnie nie cieszy. nad morze nie pojade bo wstydze się rozebrac. na żadną wycieczke nigdzie. nie znosze swojego ciała i tak bedzie dopoki nie schudne, to stało się juz moją obsesją. tylko ze ja już nie raz próbowałam i nic. moje odchudzanie trwało zawsze do 2 tygodni i koniec. brakuje mi samozaparcia. co ja mam zrobic zeby to wytrzymac te wszystkie pokusy, chciałam tez zaznaczyc ze jestem uzalezniona od chipsów które wpędziły mnie w nadwage. ja musze schudnąc postanowiłam to wczoraj i dzisiaj juz starałam się ograniczac jedzenie. na sniadanie- chleb, wędlina, surówka obaid- zupa kolacja-kanapka z pomidorem przed 18stą do tego prawie 3 litry wody i 2 spacery w sumie z 5km POstanowiłam ze zrzuce 15 kg do grudnia i chce zeby mi sie udało, tylko boje sie czy wytrzymam

ćwicz to podstawa znacznie ci to pomoże a jeśli się uda to wejdzie Ci to w nawyk i nie będziesz mieć z tym problemów :)

Ja polecam wizyte u lekarza i aby przepisał tobie np.Zelixa 15 to sa tab. na schudnięcie,...

powinnas zrzucic conajmniej 25kg! jak tego dokonac? naucz sie rzygac albo zacznij brać amfe ostatecznie glodowka lub dieta cambridge

wiem bede cwiczyc, chce robic 200 brzuszków dziennie z przerwami. wszystko tak fajnie sie pisze ale nie wiem czy ja to wytrzymam. jednak 15 kg to nie 2kg. trzeba conajmniej 2,5 mies byc na diecie i cwiczyc

Przede wszystkim - na diecie jesz za mało. Przez to nie możesz dłużej wytrzymać. A co do mobilizacji - pomyśl sobie co będzie, jeśli nie schudniesz tych 15 kg. Pomyśl sobie co będzie, jeśli przytyjesz kolejne 15. Zrzucenie 15 kg - ZDROWE zrzucenie - zajmie Ci 3 miesiące. Na Sylwestra będziesz mogła wcisnąć się w wymarzoną kieckę :-) Jak chcesz, napiszę Ci przykładowy jadłospis, powiedz tylko, co lubisz jeść. Moja siostra ostatnio schudła 20kg, więc siłą rzeczy cała rodzina musiała zdrowo jeść :P:P:P

napewno nie 25. zawsze warzyłąm 63-65 kg i byłam bardzo szczypła wiec nie mów mi o robieniu z siebie wieszaka. moze to tez zasługa kosci ale przy 50kg nie zostało by ze mnie nic

ważyłam tam miało byc

lena lena -> zawsze możesz robić seriami (po dwadzieścia) z kilkunastu minutowymi odstępami między seriami dzięki temu się nie zmęczysz i nie przemęczysz mięśni

ok pisze z warzyw lubie sałate, papryke, kalafior, ogórki, cebula, kapusta pekinska,kukurydza miesa-chude szynki, piersi z kurczaka nie lubie ryb owoc prawiwe wszystkie uwielbiam twarozek no nie wiem co jeszcze ogólnie to ja nie jem tłusto, nie jej tłustego miesa, słodyczy. w nadwage wpedzily mnie chipsy i to od nich sie musze odzwyczaic

up

poszukaj sobie jakiejś konkretnej diety i pamiętaj staraj się jak najwięcej ruszać :)

przykładowo powinnaś jeść tak: Śniadanie : 4 łyżki płatków owsianych zalanych szklanką chudego mleka, kanapka razowca z twarożkiem, ogórkiem i pomidorem II śniadanie : mały jogurt, jabłko Obiad : zupa jaka lubisz, byle nie zabielana śmietaną i raczej bez makaronu/ryżu, na drugie danie pół woreczka ciemnego ryżu + warzywa na patelnię + rybka z folii/chude mięsko... Podwieczorek: garść bakalii albo kisiel słodzony słodzikiem... coś smacznego, niskokalorycznego lub zdrowego (jak bakalie - nnkt) Kolacja - najlepiej białkowa - sałatka z tuńczyka z wody, jajka, cebuli i jogurtu naturalnego między posiłkami możesz podjadać np. kolorową paprykę pociętą w paski z różnymi dipami jogurtowymi - zamiast chipsów :)

nie jedz 3 razy dziennie tylko 5 w malych ilosciach. nie jedz pieczywa chyba ze chrupkie i ziemniakow. i zjadal 1000 kcal dziennie. poczytaj w necie o diecie 1000 kcal. jest chyba najbezpieczniejsza i nie musisz sie glodzic

no i oczywiście dużo się ruszaj :-) wybierz sobie taką formę ruchu, jaka cię interesuje. lubisz basen? lubisz taniec? może masz psa i możesz spacerować? :)

jesli chcesz schudnąć zapraszam na nasz topik!:D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4101054&start=0

1000kcal to wbrew pozorom bardzo malutko... Choć jadłospis podany przeze mnie zawiera jakieś 1300. Najbezpieczniej na diecie jeść 1200-1400, wtedy metabolizm za bardzo się nie spowolni i nie będzie się chodzić wiecznie głodnym :P Zresztą dziewczyna wpierdalała - mówiąc brzydko, przepraszam - po kilka tysięcy kcal dziennie, więc nawet na 1800 pewnie by zaczęła chudnąć...

Przede wszystkim kazdy ma wlasna recepte na schudniecie. Moja to dieta Montignaca, bo jest po prostu zdrowa, smaczna i nie trzeba sie glodzic. Ale moze byc dosc trudna na poczatku. Najwazniejsze,zebys sama sobie wybrala JEDNA DIETE i sie jej trzymala, daj sobie na to np 2 tyg albo miesiac i zobacz jakie sa rezultaty,czy bylo ciezko i czy warto bylo. Postaraj sie,zeby Twoja dieta byla zdrowa wiec nie rob glupot typu jedzenie tylko jajek przez tydzien (czy inne mono) czy dieta ketozowa,czy 1000kcal, bo zniszczysz zdrowie, a sadelko wroci z nawiazka. Powodzenia!

o rany 3 litry wody! :-D

lubie basen ale tam musze załozyc strój i wstydze sie ze mnie ktos zobaczy. mam psa i z nim spaceruje ja nie umiem tak wybrac diety, nie znam sie na tym , nie wiem co ile ma kalorii poprosty postanowiłam ze rezygnuje ze słodys\czy chipsów itp. jem mniej, nie jem po godz 17stej, cwicze i ppije duzo wody. no 3 litry dzis wypiłam wiem ze powinnam co najmniej 5 ale juz nie dam rady chyba bo jeszcze koncze ta ostatnią butelke

A propos cwiczen - podobno dieta to 80% sukcesu, a reszta to cwiczenia... Ale 200 brzuszkow dziennie to nie brzmi dobrze, moze sprobuj zroznicowane cwiczenia, albo jak koniecznie na brzuch to moze Szostke Weidera, zeby to jakos zorganizowane bylo... Co do aerobow, wystarczy 2-3 x w tygodniu. Nie katuj sie ani dieta ani cwiczeniami, zachowaj zdrowy rozsadek. Wiecej zalezy od dobrego planowania. Sa tacy, co na silowni robia tylko zakwasy a inni cwicza 10x mniej a maja duzo lepsze rezultaty, bo maja rozplanowane cwiczenia.

na basenie nie ogląda się innych ludzi, tylko pływa :P zresztą możesz iść na kryty. a przed chłopakiem się nie wstydzisz? ludzie chudną po 50kg, rusz dupę i nie rób problemów :O

no własnie przed chłopakiem się nie wstydze. a isc na basen czy jezioro tak bo boje sie ze spotkam starych znajomych którzy zrobią wielkie oczy na mój widok. wiem ze nikt nie powiem mi wprost ze przytyłam ale wiem ze tak pomysla.

Cię to pocieszy, to w ubraniu pewnie wyglądasz równie hmmm puszyście jak i bez. Jak idzie dieta?

I ĆWICZ I STOSUJ SIE

też przechodzę na dietę. chce schudnąć 6 kg. ja w przeciwieństwie do ciebie nie mam i nie miałam nigdy faceta który by mnie wspierał, ale też to 6 kg zamierzam zrzucić w ok 3 miesiące żeby nie zbyt gwałtownie właściwie to 1 kg już schudłam (ale może to kwestia pustego żołądka narazie) trzymam za ciebie kciuki ;)

czesc. narazie w porządku, zmniejszyłam porcje i juz cwiczyłam dzis 1,5 godziny. pije duzo wody. zobaczymy. hahahahaaahah. ja za ciebie tez. ale szczerze to chciałabym miec do zrzucenia 6kg. pozdrawiam