Dzien Skupienia czyli Nauki przedslubne

O co z tym chodzi? ślub za 1, 5 miesiaca,mu=y odbylismy juz nauki przedmalzenskie ,poradnie, a wczoraj ksiadz powiedzial ,ze zostal nam Dzien Skupienia czyli Nauki przedslubne.Gdzie to można odbyć??Jak to wygląda??

u nas czegos takiego nie bylo

nie wiem u mnie nie bylo czegos takiego... ale moze chodzi o to ze dzien przed slubem macie sie modlic itd...

Wg tego co usłyszałam od naszego księdza nauki przedślubne to to samo co dzień skupienia, tylko różnie się to nazywa i różnie odbywa w różnych parafiach...

Dzień Skupienia Dla Narzeczonych jest zawsze w którąś niedziele miesiąca, jesli miasto ma kilka kościołów wteyd one rozkładają sobie każda niedzielę pomiędzy siebie i tka np. w pierwszą niedzielę miesiąca jest w w jednym kościele, drugą niedziele w innym kościele itd. Zazwyczaj zaczyna się rano a kończy po południu, należy przed tym albo w trakcie przystąpić do Komunii Św. Powinniście się zorientować w którym Kościele w przyszłą niedzielę będzie dzień skupienia i się na to wybrać, jesli macie od księdza jakąś karteczkę to na niej dostaniecie w tym dniu ieczątkę, że uczestniczyliście w tym. Dzień skupienia groimadzi przeważnie wiele par młodych.

w tym problem , ze w mojej miejscowosci jest 1 kosciol i jedna parafia i tu nie ma tego Dnia Skupienia , wiec musze szukac gdzies indziej.

no to lepiej szukaj bo przeważnie bywa tak, że jesli jest jedna parafia w całej miejscowości to Dzien Skupienia odbywa się tylko 1 raz w miesiącu, jesli u Was już ten dzień skupienia był to musicie posuzkać w innej parafii ale tma tez może być różnie bo mogły mieć np. w tą samą niedzielę i będziecie mieć problem.

u nas nawet nie kazal kursu przedmalzenskiego robic:P mąż ma jeszcze ze szkoly ja wogle nie mam to powiedzial zeby na msze dac i nie trzeba bedzie

Zaczelam szperac w necie i widze, ze w miescie mojego M odbywa sie to w 2, 3, 4 niedziele miesiaca, z tym ze dzieli nas odleglosc 150km i praca w niedziele, ale bede musiala cos wykombinowac.

kasia_gospodyni_hi Czyli macie problem z głowy , zresztą ksiądz z mojej parafii to szczególnie zadziorny przypadek,ślub 3 pazdziernika , mam nadzieje , ze zdaze zalatwic.

Ja o dniu skupienia dowiedziałam się przypadkiem, będąc na mszy niedzielnej 3 tygodnie przed ślubem i powiedziałam mojemu wówczas narzeczonemu że jeszcze mamy to do załatwienia chyba a on do mnie że wie i że przecież ksiądz mówił o tym na pierwszych naukach, chyba musiałam niedosłyszeć. W każdym razie na necie znaleźliśmy najbliższy dzień skupienia i załatwiliśmy to w ciągu kilku dni, troszkę musieliśmy przejechać ale da radę. I nie koniecznie musi to byc cały dzień, my na przykład siedzieliśmy tam jakieś 2 godziny, najpierw spowiedź dla tych co chcieli jakies pół godziny potem krótkie nabożeństwo tylko dla młodych par i potem ksiądz troche pogadał na temat małżeństwa i tyle. Ale wiem że nie wszędzie tak jest, w parafii do której chodziłam wtedy na nauki to zaczynało się trochę przed wieczorną mszą a potem młodzi jeszcze zostawali i trwało to dłużej

u mnie było tka jak u wiatraczka, ze 3h posiedzieliśmy, była spowiedź potem ksiądz zrobił wykładzik, jakiś był też facio z poradni, potem krótka msza, podbijanie pieczątek i heja do domu.