Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cienka

Czy to da się obejść

Polecane posty

Ale ja juz sie niechce godzić z moja matką miarka się przebrała dziś się z nią pogodze a ona miesiąc po ślubie poda mnie o alimentybo mój maż ma firmę a ona nie ma za co żyć. A z kąd wiem,że tak zrobi już braciak walczył z nią w sądzie bo go podała o alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cienka-to już sama nie wiem. Ostatecznie możesz kiedy wieczorem podejść i z tablicy ogłoszeń przykościelnych, gdzie te zapowiedzi będą wywieszone wziąć gablote odsunąć i wasze nazwiska wyciąć i spowrotem przytwierdzić ta kartkę, może nikt się nie skapnie ;) Ale nie wiem, czy to nie już pod świętokradztwo by nie podeszło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem cały ten temat paradoksalnie może wydąć się albo nieprawdopodobny lub być prowokacją, ale nie jest niestety :( Naprawdę dla mnie osobiście ten cały ślub to ogromny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamiast cieszyć się musze kombinowac jak koń pod górę by mieć ślub bez scen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale dlaczego zakładasz, że matka ci będzie robić scene na slubie? Taka odważna jest? No sama pomysl, tylko w filmach amerykańskich i w nielicznych naprawde polskich przypadkach raz na ruski czas coś takieog jest, ż ektoś podczas mszy stanie na środku kościola i cośtam powie ż esie nie zgadza. Co niby Twoja matka mialaby zrobić podczas waszego slubu? Tyle by miala tupety i zlosci w sobie? Nie wierze, zwlaszcza, ze dla kosciola pracuje. A Ty bedziesz miec slub w zupelnie innym kosciele , tak? Na zapowiedziach nie jest napisane GDZIE, wiec o co sie boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo tak kobieta jest nienormalna scena jaką urządziła jak wywalała mnie z domu zakrawało na operę mydlana tańczyła po podrórku i śpiewała sąsiedzi mieli niezłe widowisko. Ona słynie z robienia widowisk, kiedyś było mi az głupio, że to moja matka jak kłuciła się z fagasem na środku ulicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yhm. no to już sama nie wiem. to idźcie do księdza i powiedz mu, że zapowiedzi-owszme, jak tos będzie miał wąty to przyjdzie do księdza, ale żeby ksiądz nie ujawniał nikomu w którym kosciele i o której i kiedy się pobieracie, ze wzgl. na zachowanie matki. Musisz byc szczera, po co kombinowac, ksiądz na to prędzje pójdzie bo to nic nielegalnego, niż jakby mial Waszych zapowiedzi nie dawać. Idź zapytaj sie najpierw ksiedz,a cyz jest mozliwośc nie oglaszania Waszych zapowiedzi, jeslki stanowczo odmowi wtedy mu wyjasnij sytuacje i porpos o nie ujawnianie terminu i miejsca slubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sękata dzięki za radę i nieocenianie mojej osoby chyba tak zrobimy powiemy prawdę a jak nie uwierzy to pokarze mu pisemka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak zrób, jesli mas zku temu powody aby sie matki obawiać to przedstaw je ksiedzu-jak mądry to zrozumie, może nawte coś poradzi. Nie warto kręcić, zresztą sama widzisz, że nie łatwo by było z tymi zapowiedziami. Zawsze możesz zapytać cyz mozna ich nie wywieszać. Jesli się nie zgodzi wtedy zaproponuj inne wyjście. Na pewno to lepsze niż ściemnianie czy kombinowanie jak koń pod góre. Możesz zawsze przygotowac se jakąs kasę, w razie gdyby ksiądz był skorumpowany i dawal znaki, że np. nie wywiesi zapowiedzi za kase. Ale dla mnie to już ostateczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka heca
Ja ci wierzę, że już wszystkiego sprobowalaś, bo znam pare osob z takimi fajnymi rodzicami. Po awanturach ZAWSZE prowokowanych przez mamuśke czy tatuśka oni, poszkodowani, wyciagali rękę, a tu ciach - nowy numer. Na takich rodziców nie ma rady, trzeba sie odciać i modlic, żeby sie w końcu odpierdolili i nie przyszli z kolejnymi wymyslami i żądaniami. Na twoim miejscu zrobiłabym ślub cywilny z weselem, jako ten uroczysty, a potem tydzień później cichutki w kosciele, z samymi swiadkami i najbliższą rodziną. Wtedy mamuska ci takiego az wstydu nie narobi, bo nawet jak odstawi cyrk, to przed tymi, którzy już jej numery znają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmień parafię
Nie przeczytałam całego wątku- więc jeśli palnę jakieś głupstwo to przepraszam. Twoja parafia jest tam gdzie mieszkasz od trzech miesięcy. Więc może zmień parafię na tą do której należy Twój narzeczony i wtedy załatwicie wszytsko w jednym miejscu. Ze swojej starej parafii zabierzesz tylko dokumenty (akt chrztu , bierzmowania itd.) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok ale czy przypadkiem zapowiedzi nie są wygłaszane i w parafii mlodej i młodego, niezależnie od tego gdzie biorą ślub? Nawet gdyby miał to być jeszcze inny kościół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmień parafię
Są wygłaszane w parafii młodej i młodego- ale jeśli autorka pójdzie do proboszcza swojej nowej parafii i powie, ze mieszka od kilku miesięcy np. z narzeczonym i tym samym należy do jego parafi to proboszcz już sobie sam ściągnie papiery ze starej parafii- a jeśli nie to trzeba pójśc do starej parafii i poprosić o wysłanie ich do nowej z powodu zmiany miejsca zamieszkania. Wtedy parafia młodej i młodego to będzie jedna parafia a tym samym tylko w jednej parafii będą zapowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapowiedzi mają być głoszone w parafiach stałego i tymczasowego miejsca zamieszkania każdej ze stron. Tak znalazłam na kilku stronach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amień parafię
Ale nagmatwałam. Napisałam to jak dziecko z pierwszej klasy, któremu nauczycielka kazała ułożyć kilka zdań ze słowem "parafia " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmień parafię
Zawsze autorka może sie wymeldować ze starego miejsca zamieszkania i nie będzie miała stałego miesca zamieszkania :) W końcu co to za różnica, kilka miesięcy przed ślubem czy po zmienić miejsce zameldowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Polsce jest obowiazek meldunkowy i nie mozna nie byc zameldowany, Chyba ze faktycznie bedzie zameldowana u narzeczonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o byciu bez zameldowania tez myślałam ale myślimy teraz o wzięciu przed ślubem kredytu hipotecznego i to był by problem brak meldunku (o ile jeszcze go mam bo matka przymierzała się by mnie wymeldować a gdzie mi wyśle urząd powiadomienia że mnie wymeldował).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaniennatwarz
U nas zapowiedzi są wywieszane na tablicy ogłoszeń, ale nie ma informacji czy ślub jest w parafialnym kościele czy w jakimś innym. Może zadzwoń do kurii i zapytaj jak to jest z tymi zapowiedziami - jeżeli kuria się zgodzi to żaden proboszcz Ci nie podskoczy :) I to naprawde jest dobry sposób na załatwianie spraw w kościele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież proboszcz
przecież proboszcz nie ma wglądu w księgi meldunkowe w mieście! chyba jeszcze do tego nie doszło :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandaaaaa
mnień parafię - tekst faktycznie paluszki lizać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani poszłam za ciosem i dziś zadzwoniłam do kurii I przedstawiłam pokrótce cała sytuacje I mam konkretna odpowiedz. Ksiądz z kurii powiedział tak, że właściwie kościół nie interesuje stały meldunek i jeśli mieszkam w innym mieście to można ogłosić zapowiedzi moje i mojego narzeczonego w jego parafii. Tylko ksiądz, który będzie nam udzielał ślubu musi napisać do kurii (kurii województwa, w którym bierzemy ślub) o zgodęi w 90% przypadków jest zgoda. Chodzi tylko by kościół miał podkładkę w przypadku chęci unieważnienia związku. Zasugerowano nam, że jeśli ksiądz z parafii mojego narzeczonego nie będzie chciał pomóc nam w tej sprawie, byśmy wzięli ślub w innej parafii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×