Był ktoś kiedyś na wakacjach pod namiotem?

Pytam bo nigdy nie byłam. Może mi ktoś napisać ile mniej więcej kosztuje nocleg na polu namiotowym? miejsce np. gdzieś nad morzem. I w ogóle czy fajnie jest pod namiotem, czy jest spokój, czy może jest straszny hałas na takim polu namiotowym? a może lepiej nie na żadnym polu tylko gdzies samotnie?

- wyspać się nie wyśpisz - o 6-00 rano jest gorąco - nie można spokojnie pierdnąć bo ktoś akurat przechodzi - wieczorem jest w nim chłodno itd

ja byłam na tak strasznym polu namiotowym, że się okazała, że tam praktycznie nie ma żadnego prysznica1 a brak łazienki w lecie to koszmar... i powiedziałam sobie, że nigdy więcej pod namiot :P

a tak w ogóle to da się spokojnie seksić czy ktos może przeszkadzać?

a napisz mi czy mozna sobie rozłożyc namiot gdzies poza polem namiotowym? czy nikt sie nie doczepi? czy to nielegalne...

Podszywaczu cos ci sie pomylilo, ja nie jestem puszczalską dziwką i nie mam zamiaru sie seksić. ale dzieki za posta, pozdrawiam :)

polecam camping Kaper we Władysławowie na Helu

ja od kiedy skonczylam 14 rok co roku jezdze pod namiot:) wszystko zalezy od miejsca gdzie sie jedzie i od wlasciciela pola namiotowego. w tym roku nad jeziorem placilam 25 zl od osoby za dobe na polu byly prysznice i grille do wynajecia duzo ludzi ale wszyscy trafili sie normalnie wiec bylo super:) ale w tamtym roku bylismy w kuznicy i placilismy 40 zl od osoby za dobe na prywatnym polu gdzie nie bylo zadnej kontroli i prawie nam namiot spalili! kupa pijanych gowniarzy bez wyobbrazni latali z plonacymi kijami. dlatego ja radze zatrzymywac sie na polu gdzie mas zpewosc, ze bedzie jakis nadzor i nie bedzie dzieciakow. pozatym polecam, zwlaszcza jesli jedziesz cala paczka:)

na Kaperze są kible , chodzi patrol ochroniarski , pracownik patroluje codziennie teren na rowerze , sranie i mycie się do oporu

wiecie ja jestem takim samotnikiem i nie lubię jakiegos halasu czy gowniarstwa, wiec w sumie chyba zle bym sie czula na takim polu. dlatego pytam czy mozna sobie spokojnie rozlozyc namiot gdzies poza polem?

na polu bezpieczniej

A ja radzę sprawdzić namioty przed wyjazdem, bo nasz miał być nieprzemakalny, ale jak zaczęło lać, okazało się, że jednak nie jest ;)

po tym poscie wyzej jak ktos napisal, ze jacys gownierze chcieli podpalic namiot to wcale nie wiem czy bezpieczniej ;)

jesli chcesz rozlozyc namiot poza polem musisz znalezc wlasciciela terenu spytac o pozwolenie. nie polecalabym rozstawiania namiotu w jakims odosobnionym miejscu bo tam zawsze moga sie w nocy bawic pijani gowniarze. nam sie to raz przytrafilo, na szczescie bylo z nami 4 poteznych i wysportowanych facetow ale i tak zwijalismy sie szybko bo balismy sie ze wroca cala banda nad rankiem. za to bardzo czesto ludzie pozwalaja rozbic sie na swoim terenie za 10 zl za dobe i jak poprosisz to pozwola rozpalic ognisko:)

nie no oni nie chcieli podpalic tylko prawie podpalili bo byli pijani i zrobili ognisko choc to jest zabronione poza wyznaczonym miejscem. dlatego polecam pola pod nadzorem gdzie ktos takich lepkow kontroluje

ja wczoraj wrócilam ;))