Samoistny orgazm - tez tak macie?? A wiec...

Zeszlej nocy przezylam fantystyczny orgazm, nawet nie pamietam o czym snilam ale obudzilam sie w pelnej ekstazie, z pulsujaca pochwa :) :) Dodam do tego ze nie stymulowal lechtaczki, spalam na plecach a rece mialm przy glowie. Tez tak macie??

Od czasu do czasu jak sen jest cudowny to oczywiscie

Cudowne uczucie...

a co najlepsze od 2 lat uprawiam seks, ani razu nie mialam orgazmu ale juz kilka razy obudziłam sie w nocy z zajebistym uczuciem miedzy nogami... i w sumie nie bardzo wiem o co chodzi :)

No fantastyczne jest to uczucie :) :) :) Tylko najdziwnijesze jest to ze normalnie nie przezywam orgazmow przy penteracji. A wy??

heh to witaj w klubie... ja tez nie przeżywam i nie wiem dlaczego :( facet sie stara jak moze, robi wszytsko by było ok a ja nic... mowi sie ze w takim przypadku sama powinnam sobie zrobic dobrze zeby sie nauczyc ale nie umiem. Probuje i probuje i nic to nie daje. Po 10 min boli mnie reka i mam serdecznie dosyc bo nic sie nie dzieje... to juz wole miec codziennie taki fajne sny :)

mi sie zdarzaja orgazmy przy penetracji,ale podczas snu nigdy

he he też ma takie sny....w czasie stosunku zawsze mam orgazm...

No mi jest mega przejemnie i dobrze gdy sie kochamy, ale nigdy nie mialm orgazmu, tylko podczas jednoczesnego stymulownia lechtaczki. Ostatnio gdzies wyczytalm ze zaciaknie miesni kegla przy stosunku pomaga i tez zaczelam sie stosowac i wiesz co??? Mysle ze tedy droga :) :) :)

oj watpie... ja zaciskam od 2 lat i jedna wielka porażka... my juz probwalismy wszytskiego... zabawki, jakies specjalne zele pobudzajace, poppersy, no co tylko sie da... gra wstepna jest mega długa i nic. Ja nie mialam ZADNEGo orgazmu nawet łechtaczkowego...

to moze inaczej - wspolczuje w takim razie :( ale jezeli jest Ci dobrze we snie tzn ze jestes zdolna do ich przezywania. Jeszcze tylko Cie twoj partner nie "rozszyfrowal" ;P Ja bede musial sobie zakupic jakis sprzecik do treningu mesni kegla, ktos cos poleca??

jak dla mnie to nieporozumienie jakies, jak tu dojść jak skupiasz się na zaciskaniu i nastrój mija ? a we snie też zdarza mi się mieć orgazm :P

sprzetu specjalnego to nie trzeba do tego miec, wystarczy zaciskac i tyle... ale w sumie moze i to wina tego ze skupiam sie na zaciskaniu? nie wiem... moj facet staje na glowie zeby mi pomóc i nic... powoli mnie to meczy, bo najpierw 30 min zajmuje sie mna, potem 30 min seksu i on zasypia zaspokojony a ja nic z tego nie mam...

z tym zaciesnianiem mięsni - piekne uczucie nocny orgazmik :) Ja zauwazylam ze mi przyjemniej jak zaciskam, wiec to dla mojej staysfakcji i sie staram :P oczywiscie nie caly czas bo faktycznie co to by byla za przyjemnosc w gelbokim skupieniu. Wydaje mi sie ze to jedyne logiczne rozwiaznie takiego nocengo orgazmu - musi to byc po przez zacisk miesni, bo na jawie nie jestem sie w stanie doprowadzic do ekstazy tylko przy pomocy wyobrazni....

ja tez mam tylko chyba za często około 20 razy dziennie;)

ja mam 20 lat, jestem dziewica, nie masturbuje sie- probowalam pare razy, ale jakos nic z tego. tez mam czasami te sny...ale nie sni mi sie nic erotycznego, tylko zawsze sie gdzies spieszę :D sni mi sie ze musze gdzies szybko isc, a jestem juz spozniona i...uuu... kilka skurczy pochwy :) a potem jak dotkne mojej "pusi" ręką...ahh, cudowne uczucie :) ale przechodzi chyba po 10 sekundach i chocbym sie piescila to juz nic nie czuje

A ja się zawsze zastanawiałam czy ten orgazm przez sen to tak na prawdę czy mi się tylko śniło ??? A teraz czytam , że to jednak była prawda, że to nie był sen jeżeli Wam też się to zdarzało. Boże nie wierzę...!!!!?????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!