Nigdy nie miałam orgazmu

nie doprowadzam siebie sama. Mój facet robi bajeczne minetki, lub stymuluje moją łechtaczke palcem- wtedy dochodzę. chciałabym jednak przeżyć orgazm w czasie seksu

wiewióra23 to masz fajnie bo mó facet nie bardzo umie robić minete i wkurza mnie to jak musze mu mowic krok po kroku co ma robić a jemu i tak nie wychodzi :/ no coz moze kiedys sie nauczy...Ale fajnie że masz chociaż orgazm łechtaczkowy. Z tego co wiem to orgaz pochwowy naprawde trudno osiagnąć. Heh może kiedyś...no narazie nie wychodzi. to moze inaczej Też mam podobny problem. Za każdym razem jak się kocham z moim chłopakiem to mam takie uczucie jakby chciałoby mi sie siku...:/ ale ponoć to z podniecenia. Ale nie mam tego tak mocno jak ty i nie musze latać do łaźienki w trakcie ale jednak jest to dziwne uczucie.

bo to naturalna reakcja, że chce się siku i już.:) Mała, a co to znaczy, że nie umie? Co robi źle?

z podniecenia? jak dla mnie to po prostu wina nacisku penisa na pecherz. Sa pozycje w ktorych nic nie czuje a sa takie, ze juz po chwili czuje ucisk w pecherzu, coraz bardziej chce mi sie siku no i czasem nie wytrzymuje i musze isc sie załatwic :( czy jakis lekarz na to pomoze?

mi się na przykład wydaje, że bardzo ważne jest to o czym w czasie seksu myślimy. Naprzykład kiedy mój facet robi mi tą minetę to ja gdy uzmysłowie sobie co tak naprawde się dzieję, to bardziej się podniecam i orgazm przychodzi dużo szybciej. taka rada:)

wiewióra, ja zawsze jestem skupiona na tym co się akurat dzieje...ale powiem szczerze ze minetki lubię najmniej... On to robi jakoś ospale i ponoć nie umie szybciej...no i po chwili i tak już przestaje cokolwiek czuć

ale na przykład kiedy liże to równocześnie stymuluje ją palcem? wtedy jest najlepszy odlot. Ja minetki ubóstwiam

Beresze... co robi źle...Poprostu ja jestem jego pierwsza dziewczyną której robił minete. Przede mna miał ok. 5 partnerek sexualnych ale z nimi tego ponoć nie robił i jeszcze mu nie wychodzi bo dopiero się tak jakby uczy... Ja np. w czasie sexu zamykam oczy...to mi się bardziej pozwala skupić na wszystkim i bardziej się podniecam...

a powiedz jak długo już się uczy?

tak, wkłada palec, ale rzadko bo twierdzi ze mu niewygodnie :o nawet sama nie wiem jakie wskazówki mu dawac... w jaki sposób twoj facet Cię stymuluje wiewióra?

Ja poprostu czasem bym chciała żeby mój facet wyczuł czego ja pragne w końcu współżyjemy od 2.5 roku więc troche się znamy...ale on nic. Nigdy nie wie na co mam ochote i wiecznie sie pyta...a ja bym chciała żeby on tak mnie zaskoczył że sam coś z siebie zrobi, coś na co ja mam ochote. Żeby nauczył się mowy mojego ciała. heh...żeby rozumiał mnie bez słów a nie zadawał mi miljony pytań.

wy chociaż czujecie jakąkolwiek przyjemnosc z pieszczot łechtaczki, a mój facet jej w ogole nie dotyka :( On mi wklada palec w pochwe i porusza jak penisem :/ żadnej przyjemnosci z tego nie mam, a jakos nie mogę się przemoc, żeby mu wprost powiedzieć, zeby mi popiescil łechtaczke :O Dlaczego on tego nie wie, dojrzaly facet :(

wiewióra23 no ponad 2 lata...ale czuje sie jaky on to robił tak byle jak...nie wiem jak to określić. Tak jakby się nie starał. chociaż wiem że bardzo by chiał żebym w końcu dostała orgazm.

Nooo własnie, mój tez lubi zadawać pytania...:( najgorzej ze jak mu powiem czego potrzebuje i on zacznie mi to robic, to juz nie czuje z tego przyjemnosci, bo mu musiałam powiedziec, bo sam na to nie wpadł... mam wrazenie ze to na co mam ochote sprawi mi przyjemnosc dopiero jak wyjdzie z jego inicjatywy... lalitka, ja nie bede mowila kto jest niedojrzały... wstydzic sie powiedziec facetowi zeby piescil lechateczke -.-' czyzbys miala 15lat?

jak tak to wszystko czytam to zaczynam sobie uzmysławiać jaki mój facet jest cudowny i jak go nie doceniam :) Gdzię dotyka palcem? a więc przykłada go nad nią i... że tak powiem kręci kółeczka, porusza nim.

no moj tez sprawia wrazenie jakby sie nie starał, chociaz wiem ze sie stara...a powiedz, co Ci konkretnie nie pasuje? Bo u mnie brak ekspresji, nieodpowiedni nacisk języka, lizanie samej łechtaczki zamiast całej okolicy, no i brak tego palca...

wiewióra, chodziło mi o pieszczoty językiem :)

A czy Twój facet gdy Ci robi minetę jest podniecony? Najlepjej najpierw go tak na maksa podjarać

językiem? hm po prostu jest nim wszędzie. Ciężko to opisać, zwłaszcza, że nie można zobaczyć :-P

Rany to głupie ale nie pomyślalam nigdy o tym ze go doprowadzic do ostatecznosci a dopiero pozniej dac sie wylizać ....takie proste...hehe no ale jakie rady dac mojemu? bo zaczyna mi sie wydawac ze ja sama nie wiem czego chce? jaka stymulacja jezykiem sprawia ci najwieksza przyjemnosc? bo on czasem robi tak ze odlatuje ale zachwile przestaje. jak pytam co robił czy jak to robił, to mówi ze nie pamieta -.-

Mnie denerwuje to że w czassike pieszczot np zajmuje sie tylko jedną częścia ciała np piersiami i niczym wiecej. A ja np wole jak pieści mi piersi i stymuluje łechtaczkę. A podczas minety wkłada mi palec do pochwy kiedy ja mu mówie że nie jestem jeszcze wystarczająco rozgrzana i chcę jeszcze żeby popieścił moją łechtaczkę a nie zajmował sie pochwą bo mam na to akurat ochotę. Czasem mówię mu co dokładnie ma robić a on i tak robi co innego i to mnie denerwuje. Jak się całujemy to już nie potrafi się dobrze skupić na mnie. A co do pieszczenia i rozgrzania partnera to ja zawsze bardzo go rozgrzewam (bo bardzo lubie to robić, jak każda kobieta zreszta :) ) i dopiero chcę żeby on mnie ppieścił. Rzadko w odwrotnej kolejności. Poprostu ja bardzo lubię go zadowalać i jak widzę że jest spełniony ja czuję się szczęśliwa i odczuwam satysfakcję, że potrafie dobrze zaspokoić mojego mężczyznę...Niestety on nie może się tym pochwalić i jest mu z tego powodu bardzo przykro i widzę jak go to boli że ja nie jestem z nim zaspokojona...