Potworny strach ............................... piszcie swoje chwile grozy .....

Wczoraj wieczorem byłam sama w domu. Była 20:30. Zeszłam do piwnicy po dżem.W piwnicy mamy okno zasłonięte taką szmatką starą. To okienko jest małe więc ta szmatka nie jest obciachowa. Zapaliłam taką małą lampkę aby było lepiej widać. I nagle na tej szmatce zauważyłam wielgą mysz . O boże ..... ale sie wydarłam że masakra. ZAmiast uciekać to ja głupia trząchnęłam tą szmatką ze strachu i ta wielga mysz spadła mi na ramię . O matko .......... myślałam że za chwilę ze strachu będę musiała wytrzepać majtki z gówna . Do dziś na tą myśl mnie aż ciarki przechodzą :(

to to pikus.w zeszle lato przez polske przechodzily mega burze i nawalnice.i podczas tego MEGA SZTORMU spedzilismy pol nocy na jakies cholernej wiosce na stacji pod blaszanym malym daszkiem.pociagi przestaly jezdzic.to byla masakra.moja kumpelka plakala,ja sie modlilam kilka godzin jak w transie.pioruny nawalaly wokol nas a deszcz sie lal kublami.myslelismy ze juz z tego nie wyjdziemy.przyjechali po nas samochodem kumple mojego faceta.uratowali nam zycie...

co pewnie cie zjebalam jak sie pytalas czyt mozesz zajsc w ciaze onanizujac sie pluszowym krolikiem? zenada... kto pamieta nawalnice zeszloroczne wie o co chodzi,sporo ludzi wtedy zginelo

Monia , jestem na twoich kolanach :D malutka myszka , przytul mnie

taa... zaraz zeszłoroczne. Nawałnice z roku na rok są coraz bardziej groźne.