dlaczego?

nie mam umiaru w piciu , zawsze chleje do zgona, duzo nie pamitam robie glupie rzeczy, wstaje rano i mam moralniaka :/ i zawsze zajebie sie jak świnia zawsze, tyle juz sobie mowie kurwa co ja robilam kurwaa i nastepnego dnia to samo. w jaki sposob mozna sie nie uchlac tak bardzo?? i zeby pamitac chociaz? ja im bardziej jestem pijana tym wicej wlewam w siebie bo wydaje mi sie ze jestem trzezwa a potem taki skutek. takze rady nie pic nic nie pomoga albo ze mniej./ aha i mam 20 lat.

pomozcie prosze bo az sie siebie wstydze zeby tak chlać i sie najebac :( i to kobieta

no:

pomocy teraz na gadu pisze z kolezanka ktora mowi mi co wczoraj wyprawiałam szok wstyd i hańba :(

up :( nie mam siły na swoją głupote ;/ serio jestem głupia jak but

w jaki sposob sie nie uchlać a chlać duzo!!!!

jezu czego nikt mi nie odpisze?

poprostu przestań pic ja nie pije i jest mi dobrze

ale ja nie moge nie pic :( musze pić , imoreza to alkohol

nie umiesz pić, nie pij

to idz na odwyk dziewczyno

jezu normalna jestem nie jestem alkoholikiem. moze by tak ryzgać jak wypije??? tyle ze mi sie nie che nigdy rzygac ale kiedys sie porzygalam i moglam pic dalej i sie az tak nie zajebałam

wlasnie i tu jest problem ze nie umiesz sie przyznać do bledu ze mnasz wielki problem z alkocholem

nie mam problemu jestem mloda to pije na imprezach nie?