Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aalaamakota

Pytanko do znawców Tatr

Polecane posty

Gość aalaamakota

JAkie szlaki w Tatrach wysokich i zachodnich nadają się do przemierzenia ich z dzieciakami w wieku lat 12? Jednym słowem - nie za długie , i nie za trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccvcbh65
kasprowy wierch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aalaamakota
buuu :( naprawdę nie ma nikogo kto łazęguje z plecakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska zupy
tego typu szlaków jest bardzo dużo, w zasadzie wszystko w rejonie Tatr Zachodnich a także sporo szlaków w Tatrach Wysokich... sporo zależy od kondycji i predyspozycji ;) ja w tym wieku zdobywałam nawet szczyty Orlej Perci :) ale rozumiem że ma to być pierwsza wyprawa w Tatry z dzieciakami ? były już kiedyś w jakis górach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie znawca
Dolina kościeliska Droga nad Reglami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie znawca
Dolina Gąsienicowa, ale podejście jest żmudne. Wymaga trochę kondycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie znawca
Na Orlą Perć się nie wybieraj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To jest bardzo trudny szlak i dość niebezpieczny. Nie dla kogoś bez doświadczenia, a widzę, że go nie masz. Dolina 5 Stawów Polskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvnt43
dorga pod reglami:O tam to sobie w klapkach mozna isc:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na Gubałówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie znawca
No można. Ale dla kogoś kto w górach nigdy nie był, nie ma kondycji i prowadzi dzieci 12-letnie, w sam raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie znawca
No i parampampam, hit turystów: Morskie Oko! A na Kasprowy to dobry pomysł, ale nie kolejką, tylko na nogach z Kuźnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aalaamakota
dzieciaki nie były w górach wysokich nigdy, to ma być pierwszy raz. Sama się trochę boję, bo u mnie z kondycją też tak sobie... ale chciałabym połazęgować z plecakami. Może niekoniecznie Orla Perć, ale jakieś sensowne trasy... Napisz coś więcej proszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie znawca
No i Giewont, ale tam zawsze trzeba stać 2 godziny w kolejce przed wejściem na szczyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvnt43
no to moze jeszcze wlasnie hala gąsienicowa? piekne widoki:) no a wczesniej moze jakies faktycznie dolinki zeby nabrac kondycji:) przyznam sie ze jestem z Zakopca ale nad Morskim okiem nigdy nie bylam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aalaamakota
przypomnijcie mi: z 5 stawów do Morskiego oka łatwiej przez szpiglasową czy świstówkę? droga pod reglami to skąd się zaczyna i którędy idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska zupy
w każdym razie z tras krótkich, bezpiecznych i lekkich dla osób niedoświadczonych to polecam: wycieczkę na Nosal, na Sarnie Skałki, do Stawu Smreczyńskiego, na Halę Gąsienicową i potem do Czarnego Stawu, bardzo dużo ludzi wchodzi bez problemów z dzieciakami na Kasprowy Wierch (i później można zjechać z nimi kolejką w ramach dodatkowej rozrywki), poza tym polecam wyprawę na Grzesia a także Drogę nad Reglami, oczywiście Gubałówkę, wycieczkę na Giewont,... możliwości jest na prawdę wiele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie znawca
Albo, Czerwone Wierchy. Trasa łatwa, bez trudności, ale też może być wyczerpująca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aalaamakota
a może wiecie...dalej jest możliwość spania w schroniskach na podłodze jak nie ma już miejsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie znawca
Miska Zupy - fajne pomysły!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie znawca
Co do schronisk- nie mam pojęcia, bo nigdy nie spałam. Może miska zupy cos wie, bo ja jestem tylko prawie znawcą, a wiadomo, ze prawie robi wielką różnicę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko wy chyba nie chcecie chodzic z plecakami? Miałaś na myśli plecaczki? Jak nie macie kondycji to z plecakami padnelibyście. No, Sarnie skałki są świetne, i widok piękny. Giewontu jednak nie polecam, szczególnie na początek, a w ogóle jest zbyt zatłoczony... 12 - latki mają bardzo dobrą kondycję, pewnie będą chodzic lepiej od was....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie znawca
Przyszły mi jeszcze do głowy Wrota Chałupińskiego, ale najpierw trzeba dojść nad Morskie Oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska zupy
@ prawie znawca - dziękuję ;) jak byłam dzieckiem to namiętnie ciągnięto mnie w Tatry i staram się sobie przypomnieć, które trasy były dla mnie wtedy łatwe i przyjemne ;) poza tym do niektórych pozostał mi sentyment ^^ @ aalaamakota - wydaje mi się, że spanie na podłodze w schronisku z dziećmi 12letnimi nie jest najlepszym pomysłem ;) lepiej znaleźć kwaterę w Zakopanem, na wycieczki wyruszać ok 8-9 rano i wracać akurat na obiad ;) a wieczorem pochodzić z dzieciakami po Krupówkach, pokazać im skocznię narciarską, przejechać się bryczką itp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aalaamakota
na czerwone wierchy chce obowiązkowo :) nic już nie pamiętam którędy się szło i jak dlugie byly trasy..oprócz tego, że widoczki były piękne :) Powiedzcie mi,czy przed wejściem na teren Parku sa jakieś parkingi gdzie można zostawić auto na 2-3 dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miska zupy - tylko jak wyruszą o 9 a wrócą na obiad to cały dzień w tłumie. Dla mnie te góry już tracą przez to urok... Ja jak tam ostatnio byłam, to potrafiłam wyjsc dopiero o 14, i chodziliśmy do 21.... O 17 byliśmy na szczycie, i były już prawie pustki, cała droga powrotna też prawie nikogo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie znawca
Autorko myślę, ze plecaki są jednak konieczne. Grunt to dobre przygotowanie. Na pewno musicie wziąć ze sobą dużo picia. Przynajmniej 1 litr na głowę. Oczywiście jedzenie. No i coś ciepłego do ubrania, bo o ile na dole jest gorąco, to na górze temperatura spada. Przydadzą się polarki i kurtki p. deszczowe. Oczywiście ważne są dobre buty - żadne sandałki czy klapki. Tylko pełne buty, i ważne żeby były rozchodzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aalaamakota
ja nie chce dzieciakom pokazać Zakopanego tylko GÓRY. Jak 2 -3 dni przekimają w kolejnych schroniskach na glebie to z pewnością nic im się nie stanie. Może załapią bakcyla? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawie znawca - pisżąc o plecakach miałam na myśli plecaki - niektórzy tak chodzą po górach z całym dobytkiem ze zchroniska do schroniska... Wiadomo, że zawsze tzreba miec coś ze sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×