Ktora z Was odstawila tabletki anty ? prosze o porade

Witam serdecznie ! Zwracam sie z prosba do Dziewczyn, ktore odstawily na dlugo lub na zawsze tabletki anty. Powiedzcie prosze, czy warto bylo, czy zalujecie decyzji ? Ja biore tabletki od 3 lat, yasminelle, super sie po nich czulam, nie przytylam. Czuje jednak ze moj organizm mowi juz NIE. Zaczynaja bolec mnie lydki, mam zylaki i strasznie mnie bola piersi. Przed tabletkami moje cykle byly bardzo nieregularne i wiem ze znow mnie to czeka. Bardzo prosze o wypowiedzi Dziewczyn, ktore byly w podobnej sytuacji i jednak odstawily. Slyszalam ze sie tyje i wlosy sie przetluszczaja. Jakie byly Wasze doswiadczenia ? Dziekuje P.S. Pisze tutaj, bo na antykoncepcji mi nikt nie odpisal

ja rzuciłam po 2 latach na zawsze i żałuję, ale tego że je brałam :-O przytyłam właśnie w czasie brania tabletek, a po rzuceniu moja waga od razu staneła i sie przestała zwiekszać mój organizm nigdy nie zaakceptował tabletek i bez przerwy w czasie tych 2 lat miałam różne kłopoty, a jak rzuciłam to bardzo szybko odczułam poprawę stanu zdrowia i samopoczucia przekonałam sie że dla mnie prezerwatywy sa o wiele lepszą forma antykoncepcji już 6 lat używam prezerwatyw i nigdy nie wrócę do tabletek

po 3 latach. nigdy wiecej. mój organizm dobrze tolerowal tabletki, ale to co było po odstawieniu to szok. minelo 1,5 roku zanim uregulował mi sie okres. potrafilam nie miec go nawet 3-4miesiace, a przedtem zawsze miałam regularne. nigdy wiecej tego swinstwa. tez uywamy z patrnerem teraz prezerwatyw i w ciagu 2 lat zadna mnie nie zawiodła

Dziekuje za odpowiedzi. Moze ktoras jeszcze sie podzieli doswiadczeniami ?

Dodam jeszcze, że po rzuceniu ja od razu miałam i mam bardzo regularne cykle.

A czy przytylas ?

jak pisałam wyżej jak rzuciłam to właśnie przestałam tyć, bo w czasie brania tabletek zaczęłam tyć :-O w ogóle ja w czasie każdej 7dniowej przerwy zaczynałam się czuc normalnie i samopoczucie psuło mi sie od razu jak ponownie łykałam tabletki - dlatego pewnego dnia rzuciłam i to w połowie opakowania i mój organizm natychmiast tak jakby odetchnął, od razu czułam sie lepiej

ja brałam tabletki przez 6 lat bez żadnej przerwy... ostatnie dwa lata właśnie yasminelle. Podczas brania niby wszystko było ok, ale dopiero po odstawianiu się przekonałam że to świństwo jakich mało. Nie biorę już rok i nigdy więcej, fakt że pierwszą @ dostałam po chyba 45 dniach, ale potem już miałam raczej regularne. Dodam że nim odstawiłam to miałam takie uczucie jak by mój organizm już nie chciał ich przyjmować... :) nigdy więcej.

Dziekuje Wam serdecznie za wypowiedzi. pozdrawiam !

Ja biorę ponad 3 lata ,ale też się zastanawiam czy ich nie odstawić chociaż na jakiś czas.. niby nic mi się złego od nich nie dzieje ,ale boję się ,że może mi to jakoś zaszkodzić

bo mój organizjm też już protestował, minęly 2 lata i jest gorzej niż gorzej - powróciły bardzo bolene okresy, zrobił mi się trądzik gigant, problemy hormonalne... ŻAŁUJĘ ŻE WOGÓŁE BRAŁAM TO ŚWIŃSTWO, ale nie wiem czy nie będę musiała na nowo zacząć, bo nie iwem jak długo wytrzymam jeszcze

i to po novynette niby jednych z najmniejszą zawartością hormonów, dziewczyny naprawdę odradzam wszystkim pigułki, dopóki brałąm to wszystko było ok, a teraz mój organizm wariuje i wychodzą skutki uboczne

Tez bralam yasminelle, odstawilam po 3 latach. W pierwszych mies zle sie czulam, okres nieregularny, ale zawsze taki byl. Tluste wlosy, brzuch jak balon, bole jajnikow. Teraz jestem 4 mies po i czuje sie o niebo lepiej. Libido wzroslo o 1000 % . Aha, powstalo mi mnostwo pajaczkow i zyl .pozdrawiam, odstawiaj !!!!!!!

Ja biore pigułki juz prawie 5 lat i tez sie zastanawiam czy ich nie odstawic - boje sie ze bede miala w przyszlosci jakies problemy z zajsciem w ciaze lub inne zdrowotne. Moj ginekolog powiedzial ze jak bede robila ra w roku przerwe chociaz miesieczna i normalnie bede dostawala okres to moge brac dlugo...

Ja brałam Diane 35 przez dwa lata. Odstawiłam je dwa lata temu. Mój organizm dobrze je tolerował ale nie miałam już chęci brać więcej hormonów. Po odstawieniu niewiele zauważyłam zmian prócz tej że wróciło silniejsze owłosienie całego mojego ciała oraz miałam ciut więcej odczuć w czasie seksu (tabletki jakby trochę je przytłumiały). Następnie przez dwa lata zabezpieczaliśmy się praktykując stosunek przerywany. Jednak jedna decyzja wystarczyła żebym zaszła w ciążę a podjęłam ją w jednym momencie, pod wpływem chwili. To była pierwsza próba, nie traktowana przez nas zbyt serio. Gdybym tak na co dzień brała wciąż tabletki to spontaniczne decyzje nie miałyby znaczenie i pewnie teraz nie byłabym w ciąży.

Dziekuje za wypowiedzi, Dziewczyny ! Greg -gratuluje decyzji :) Ja dzis mam pierwszy dzien bez tabletek, 3majcie kciuki ! pozdawiam

Ja brałam przez 2 lata. Miałam w ciągu tych dwóch lat 3 przerwy miesięczne. Potem rzuciłam ja całkowicie na 5 miesięcy i mój koszmar sprzed lat powrócił. Mowa o trądziku. Nie mogłam na siebie patrzeć. Bo przez dwa lata miałam śliczną buzię (dodam że przed zażywaniem hormonów walczyłam z trądzikiem 8 lat- masakra to mało powiedziane) Poza tym nie miałam miesiączki po odstaweniu yasminelle. Jestem mężatką od lipca tego roku ale nie mogę mieć jeszcze dzieciaczków ponieważ mam problemy z kręgosłupem i zaleconą rehabilitację na rok. Dlatego też wróciłam do hormonów. Po miesiącu brania moja buzia znów jest śliczna. Wiem, że za około 2 lata znów odstawię hormony bo będę chciała mieć dziecko z mężem jednak myśl o tym, że trądzik powróci mnie dołuje. Pozdrawiam Yasminelki :)

odstawilam yasmin, przez pierwsze 3 miesiace mialam nieregularny okres, teraz jest normalnie. roznicy na wadze nie widze.

ja odstawiłam microgynon,ale to dobiero tydzien i zadnej roznicy nie widze....a powiedzcie mi czy czułyście sie takie rozdrażnione bo jedynie co zauważyłam ze bez tabletek jestem strasznie wkurzona cały czas!!!! wszystko mnie denerwuje nawet ludzie na ulicy.nie mialam takich akcji i nie chce miec .odpiszcie bo sie zastanawiam??? ja biore juz 7 lat tzn.brałam