Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zamyslony taki sobiex2

Schizofrenia paranoidalna

Polecane posty

Gość zamyslony taki sobiex2

Moze przesadzam, ale czy nie przyszlo wam do glowy, ze urojenia zdrady i inne nerwowe zachowania moga byc objawami tej choroby u waszych partnerow? Moga to byc naprawde rzadkie przypadki... http://pl.wikipedia.org/wiki/Schizofrenia_pa ranoidalna P.S. Powalilo mi sie z tematem - teraz jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matrabba
objawy sa szokujace... i wiele osob takie ma, ale moze nie posadzajmy zaraz wszystkich o cos takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mi się raczej kojarzy z nerwicą, a nie schizofrenią... Urojenia zdrady nie są charakterystyczne dla schizofrenii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujnak
Arpeggio, ale doczytaj dobrze... Poza tym moze to byc polaczone z innymi problemami, nie musi byc samo... tak mysle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulpecik82
dokladnie... wiele osob tak reaguje... nie ma w tym nic niespotykanego, ale nie wiem, czy od razu trzeba taka osobe nazywac chora psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość floyd5
Ta choroba dotyka co 100 osobę , a więc 400 tys ludzi.Mało kto zdaje sobie z tego sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość floyd5
Tylko 30 % chorych jest świadoma , że choruje na schizofrenię. Pozostali myśla , że są jedynie nieudacznikami, albo mają ciągłe stany depresyjne lub nerwicow-lekowe albo są całkowicie zdrowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto się nad tym zastanawia to chyba schizofrenika nie widział. To bardzo poważna choroba psychiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginola753
Zdecydowana większość chorych żyje do końca życia nieświadoma, a słabe napady traktuje jako powracające stany lękowo-depresyjne. Dopiero na wyrażne objawy zaczyna reagować otoczenie, a często chory dalej nie zdaje sobie sprawy, że jest naprawdę w stanie postępującej choroby (utrata kontaktu z rzeczywistością ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliaaaa
czyli część tych lękliwych i znerwicowanych to nieświadomi schizofrenicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość specjalistadrewna
floyd5 - dokladnie tak jest... Lily - no ja znam taka osobe, jest mi znana, a moze mi sie wydaje z ta choroba tak naprawde, bo nie chce za wiele sobie pomyslec, ciezko mi z tym... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacenty_pażdzioch
Moje "urojenia zdrady " okazały się rzeczywistością, a ja wkrótce potem dowiedziałem się , że jestem schizofrenikiem !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaas
mój ojciec ma schize paranoidalna i te objawy z tą zazdroscia i podejzliwoscia sa na poczatku dziennym praktycznie, bez awantur bo bierze leki.. gdyby nie one to strach pomyslec. widzialam juz jego nawroty.. horror.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×