tabletki a bezpłodność

Od 2 lat biore Regulon, dobrze sie po nim czuje i jestem zadowolona, ale ostatnio coraz cześciej sie zastanawiam czy one mi nie szkodzą...? Ale chodzi mi główie o bezpłodność Chciałabym mieć za jakies 3-4 lata dziecko i zastanawiam sie czy branie atbletek przez dłuższy czas (np. 6 lat) obniża płodność albo prowadzi do bezpłodności Pytanie główneie kieruje do dziewczyn które stosują tabletki kilka lat Będę wdzieczna za odpowiedz

Nie ma dowodów na związek tabletek z bezpłodnością.Wiele kobiet biorąc tabletki może sobie nie zdawać sprawy z tego, że z jakiegoś powodu nie moga mieć dziecka. W ten sposób zazwyczaj powstają mity forumowe o tym jak tabletki powoduja bezpłodność ;)w rzadkich przypadkach organizm po długim czasie brania potrzebuje stymulacji do wywołania owulacji. Nic, co nie jest trwałe, nie jest bezpłodnością a ew. niepłodnością.

Ja niestety jestem przykładem takiego mitu :-p Parę lat brałam Logest, teraz nie mogę zajść w ciążę, nie mam owulacji. Długo myślałam, że to przez pigułki właśnie, ale dziewczyny tutaj przetłumaczyły mi, że wcale niekoniecznie. No i faktycznie, zaczęłam brać pigułki na uregulowanie cykli, więc... już wtedy mogłam mieć problemy, tylko na płodność zwyczajnie nie robiłam żadnych badań, miałam 17 lat tylko... Spokojnie, znam kobiety, które po pigułkach zaszły w ciążę bez problemu i urodziły zdrowe dzieci. Myślę, że pigułki Ci nie zaszkodzą.

Nie, to jest tylko mit-zależy oczywiście od organizmu ale po odstawieniu jajniki ruszają i przez trzy miechy płodność nawet drastycznie wzrasta-duża szansa na ciążę bliźniacza.

proponuje przede wszystkim robic regularne badania i co jakis czas przerwe w tabletkach. Ja chcialam zaczac brac tabletki jakis czas temu, zrobilam komplet badan i okazalo sie ze nie moge ich brac ;/ Kazdy jest inny i na twoje pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi

Dziękuję bardzo za opinie;)