Gdzie ci faceci maja rozum...Nawet pedał ich podnieci

tak, malo wiem :) ale wydaje mi sie, ze Ty wiesz duzo mniej. nie jestem tu jednak po to, zeby wdawac sie w jakies lipne dyskusje z ludzmi niedysponujacymi rzeczowymi argumentami. takze dla mnie koniec dyskusji na tematy zwiazane z wegetarianizmem. Malutka mam pewna drazniaca mnie watpliwosc... Otoz przeczytawszy Twoj pierwszy post watku obawiam sie, ze zachecajace opakowanie moze kryc w sobie rozczarowujace wnetrze. Moge zaprosic Cie do rozmowy, aby sobie poukladac moje uczucie w glowie? ;)

te, romeo? Jesli Malutka jest wyobrażeniem Julii (mam na myśli zewnętrze), to chyba przestane lubić Szekspira:O

Malutka ale o co chodzi? ? :o

Migoootkkkaaaaa zaprezentuj swoje zdjecie i swoje tlo ;) moze trafia sie jakies swiete obraziki i serwetki ;) dla mnie to nie wazne, bo jak patrze na bioderka Malutkiej, to brakuje mi tchu z wrazenia. dusze sie AAA DUSZE SIE Ratunku oj juz lepiej zdolalem odwrocic wzrok od zdjecia.. ale nie bylo to proste. Malutka apeluje daj mi szanse :)

MalutkaTaka - ładne zdjecie, oczywiście Twoje;) Ładna kobietka jesteś i piszę to jako kobieta:)

Romeo, ach Romeo, ja nie należę do osób świecących swoim wizerunkiem na internecie, bynajmniej nie dlatego, że mam się czego wstydzić.... i nie, u mnie w domu nie znajdziesz foteli z poprzedniej epoki, serwetek i obrazków:) A jakby tak było - nie robiłabym zdjęć na takowym tle. Po prostu nie toleruję tandety:)

obejrzałam to cudo:-) faktycznie, tylko mężczyzna o nieujarzmionym libido może się pokusić na adorację tego pana w blond peruce:-) Jeeeezzzzuuuu....

ci faceci wiedza ze to facet przebrany za babkę bo sa pedalami

ok, wycofuję swój komentarz:-)

i nie, u mnie w domu nie znajdziesz foteli z poprzedniej epoki, serwetek i obrazków A jakby tak było - nie robiłabym zdjęć na takowym tle. Po prostu nie toleruję tandety - tandeta, tandetą, ale taki styl, jaki opisałaś jest jak najbardziej fajny. Fajny i drogi.

Migoootkkkaaaaa bardzo sie ciesze, ze dysponujesz wyczuciem estetyki i tandety, natomiast nie kazdy musi podazac droga Zaratustry i dazyc do perfekcji zawsze i wszedzie. w pstryku tym, bo trudno go nazwac zdjeciem bez cudzyslowu, tlo jest sprawa drugorzedna, wrecz nieistotna. pstryk ten sluzyl pokazaniu wizerunku Malutkiej, wizerunku zwyklego, codziennego, bez napinania sie i pozowania z doskonale ulozona przestrzenia. obciete stopy, wymyslne wzory na podlodze, fotele z belle-epoque ;), yeti na kanapie - i co z tego? to nie foto o walorach artystycznych, to pstryk z bioderkami Malutkiej ;) cholera zawsze myslalem ze jestem nietolerancyjny a okazuje sie, ze jestem bardziej od wszystkich gejow, weganow, pacyfistow i artystow razem wzietych :P

jeszcze drobna uwaga ;) meble z poprzedniej epoki nie musza oznacza braku gustu. odpowiednie zaaranzowanie daje niepospolity efekt, tak obecny we wszystkich nowoczesnych mieszkaniach. znajomi w berlinie maja mieszkanie urzadzone na styl lat 70-tych i jest to strzal w dziesiatke, wyszlo znakomicie :) mimo mebli z minionej epoki :P

a ja lubię eklektyczne rozwiązania w urządzaniu mieszkania. Nie kieruję sie modą,ale tym,co lubię i w czym sie dobrze czuję. Lubię przestrzeń...

Nawet jeżeli to pedał, to mógłby sobie lepsze fotki zrobić, albo nauczyć się obsługi Photoshopa. Dla mnie to wstyd upubliczniać tak paskudnie zrobione fotografie.

Ktoś chyba nie zroumiał, że nie mam na myśli stylu DROGIEGO (tzw.), a taki,. jaki panuje w domach np. starszych ludzi, czyli masa świętych obrazków i paskudnych serwetek. Fotel, na którym siedzi Malutka (a o niej piszę tutaj) jest tandetny i nie ma NIC WSPOLNEGO z bogactwem, lub przepychem, który charakteryzuje bogatych ludzi. Nie wspomnę o skórze zwierzacia w tle. Romeo - nie pozowała na tych fotkach? A chodzisz po domu w kozakach? Bo mniue sie wydaje, ze ubrała sie tak specjalnie do zdjęcia. A wyczucie stylu mam - i łatwo ocenić jego brak po ludziach tandetnie obranych, którzy nie potrafią się gustuwnie uczesać/obciąć, ani umalować (lub wydepilowac brwi w tym przypadku) - vide: malutka:)

Ranyyyy:-) oto przykład jak z blondynki/na można zejść na dekorację wnętrz ...:-D ech....

W zumie ja nie zeszłam;) Ktos wczesniej skomentowal skóre zwierzęcia w tle zdjęcia zalozycielki tematu, wiec sie zainteresowałam;) Zdjęcie autorki widze 1 raz w zyciu;)

dajcie juz spokoj z tym pedalem, co on kogo obchodzi :D zajmijmy sie ciekawymi rozwiazaniami wnetrz mieszkalnych ;) Migotka uwazam ze za bardzo nie pozowala. kozaki doskonale wspolgraja ze skore yeti, byc moze wrocila wlasnie z polowania i, rzuciwszy swiezo zdjeta skore upolowanego zwierza, rozsiadla sie wygodnie z fotelu, zadowolna z udanego dnia zalozyla nozke na nozke i usmiechnela sie, co uchwycil dzieki swemu refleksowi jej wujek/brat/tatus/sw. mikolaj :) co do brwi ok, mozna je troszke moze okielznac, ale oboje zdajemy sobie sprawe z tego, ze zapanowac nad brwiami jest duzo prosciej niz nad linia bioder - a po tym pstryku wnioskuje, ze ta jest doskonala :) amica in spe - zawsze popieram kierowanie sie zdrowym rozsadkiem i wlasnymi potrzebami miast slepego podazania za moda. lubisz przestrzen, kreujesz ja na swoj sposob - o to chodzi. nie wszyscy musza miec dobry gust, jak ktos lubi tandete, niech ja kreuja. warhol byl tandeciarzem i co? no i wlasnie to ;)

poza tym skad wiadomo, ze to jej dom? moze to zdjecie z wczasow w puszczy bialowieskiej :)

Romeo - Warhol reprezentował trochę inną tandetę, niż taką, o której mówimy...właściwie jest to nie do porownania... Pokusiłabym się o stwierdzenie, ze jego tandeta była niejako modernistyczna/postmodernistyczna. A ja mówiłam o tandecie związanej bynajmniej nie z nowoczesnością:) Apropos polowania - myśle, że mogłabym się zgodzić, ale widzę zgrzyt w Twojej teorii - brak jej kurtki, wielkiej skórzanej czapy, w włochatym ogonem z tyłu, oraz szalika...

Migoootkkkaaaaa zgadza sie sa rozne rodzaje tandety, Warhol w zasadzie wytyczyl nowe trendy i chyba troche przesadzilem ;) Co do polowania, zgrzyt mozesz sobie dopowiedziec sama ;) Ja np. sciagam buty na koncu. Najpierw czapka (ktorej w sumie nie nosze), pozniej kurtka i dopiero oswobodzony z tego ograniczajacego ruchy materialu moge sie zabrac za buty. a wiec oswobodzona Malutka runela zmeczona na fotel, aby zlapac troche tchu, i za chwile miala sie zabrac do sciagania mocno zacisnietych mysliwskich kozaczkow ;)

Jebac Gorzow jebac! GorzOwskiE psY na KolaNa 1,2,3 !!!!!!!!!

Muszę przyznać, że jak na osobę wymęczoną polowaniem na dzikie, gorźne zwierzęta - wyszła tutaj całkiem nieźle. Ale TYLKO BIORĄC POD UWAGĘ, ŻE WŁAŚNIE TO ROBIŁA ZARAZ PRZED FOTKĄ:) Zrozumiem także brak wyregulowania brwi - przecież logicznym jest, iż w puszczy brak czasu na takie niedorzeczności. Linii bioder nie jestem w stanie obiektywnie ocenić jako kobieta, stwierdzą jednak, że może być mocno przekłamana ze względu na pozycję Malutkiej. I tym miłym akcentem Romeo, dzięki Tobie właśnie, odkryłam zalety zdjęcia Malutkiej;)

ja jednak będę twardo obstawać ze wszystkimi konsekwencjami,że nasza bohaterka dnia wróciła z konnej jazdy w towarzystwie Dody i jej pokrewnych to po pierwsze, a p drugie reszta zdjęć może być upamiętnieniem szykowania przyjęcia i rozterek w doborze toalety:-) Romeo...dziękuję

to juz wlasciwosc prawdziwej damy, ze w kazdej sytuacji wychodzi calkiem niezle ;) tak wiec jak widzisz wspolnymi silami rozwiklalismy geneze powstania tego slynnego pstryku :D ta poza, owszem, nadaje tak kuszaca linie bioder, dlatego ciekaw jestem jak sie prezentuje w innej konfiguracji, natomiast oceniam to co widze, i te biodra mi sie bardzo podobaja. lubie kobiece kobiety bez charakteru damy :) (oh shit i tu sie kloci wszystko z pierwszym zdaniem tego postu)

Romeo...jak już dostapisz radości bliższej rozmowy z tą "dziką blondynką" napomknij jej...tfu! Jej, że kolor brwi nieco gryzie się z kolorem włosów. Życzę, aby linia bioder była w rzeczywistości taka jak na zdjęciu:) Przyjaciel - powiązania naszej Amazonki z Dodą mogą być nieco uwłaczające. A dla której z pań - sam sobie odpowiedz:)

amica oczywiscie ze z jazdy konnej. przeciez w tych kozaczkach nie da sie biegac. to ewidentnie buty do jazdy konnej, biedny yeti nie mial szans ;/ ale reszta zdjec? chyba mylimy dwie osoby :) Malutka i tego krypto pedalka ;)

Sorry - wyżej nie do przyjaciela in spe, a PRZYJACIÓŁKI, przecież AMICA;)

fotka jak fotka nic specjalnego:_)

Jesteśmy okropni- stwierdzam:-) Bo przecież damą się jest do końca i nawet w momencie schodzenia z tego łez padołu kobieta w/stwierdza, że właśnie tusz jej się rozmazał i natychmiast prosi o korektę, czyż nie? I tu mogliśmy wszyscy, szanowni Państwa, dostąpić łaski poznania ikony polskiej damy z klasą:-) co jest do okazania;-) A teraz się żegnam, kapuśniak czeka (dygnęła nogą i cała w lansadach pobiegła do garu) kurtyna:-)