Moja pochwa....

Podczas stosunku z moim facetem wydarzyło się coś okropnego ..gdy kochaliśmy się moja pochwa zaczęła pierdzieć!!!!!!!!!!!! to było straszne myślałam że wejdę z łóżkiem pod ziemię a mój facet zaczął się śmiać.. teraz kompletnie nie mam ochoty na seks!!!!!!!!to było straszne upokorzenie nie wiem skąd to się wzięło

Jak Cie facet pompuje to napycha Ci powietrze, stad te pierdy. Normalka .

hahahaha

OSTATNIO tez mojej dziewczynie cipka dzwięczała :) ale to narmalne ale i tak sie zawsttydzila :))

ja pierdziele...... i co tak już będzie zawsze?????????? nigdy tak nie było!!!!! on jeszcze mysli ze ja się zje****!!!!!!!

Powietrze się dostało do pochwy.. Przecież to normalne, kazda tak ma.. Nie przejmuj się tym

kurcze to fizjologia, ale wstyd jest jak sie tak podczas seksu popierdzi konkretnie trzeba zrobic jakas ogolnospoleczna akcje,(zainwestowac w bilbordy banery itp itd ) ktora to uswiadomi wszystkich ze pierdzenie c*pka to naturalna, dobra rzecz, symbol dobrego -na luzie seksu! tak- ja pierdze c*pka ! :)

pierwsze słyszę.... tylko co ja mam mu powiedzieć??? on myśli że ja załatwiam swoje potrzeby fizjologiczne w łóżku i powiedział gdy rozmawialiśmy ze mogłam wyjść do toalety oczywiście żartowaliśmy

nie wiedziałam że "nasze klejnoty" pierdzą.. jak to wytłumaczyć facetowi??? bo nasz stosunek natychmiast się zakończył bo nie mógł opanować śmiechu.ja z resztą też jesteśmy normalnymi ludźmi i nie puszczamy bąków w swoim towarzystwie..

mnie tez sie tak zdarzało nie zawsze więc się nie przejmuj,jak jesteś otwarta baardzo albo on gwałtowne ruchy wykonuje to wtedy tak sie dzieje,pokaz mu tą strone ,albo powiedz że czytałaś o tym i tak inne mają=)

spoko tez tak mam zawsze sie z tego smieej moj mowi wtedy do mnie "przestan gadac" hehe":D

tez tak mialam ostatnio, zabrzmialo to jakbym puscila niezlego baka, mysle,ze nie uwierzyl ze to byla pipka...:(

Ja tak miałem z moją byłą dziewczyna... tylko w wersji Extreme bo najpierw byliśmy u niej w domu i po wszystkim było ok, ale jak poszliśmy do miasta to sie zaczeło... Sytuacja było dwojaka, komiczno-zenujaca.. Mijamy ludzi a tu pierd.. a ona była w sukience wiec nic nie tlumilo.. i nie wiadomo czy sie smiac czy plakać... ogólnie rzecz normalna idzie sie przyzwyczaić;] Naucz sie z tego tez smiac a bedzie wam raźniej:)

No mi też się chce się śmiać już z tego najgorsze że nie można nad tym cholerstwem zapanować.... i to jest taki odgłos jakbym puściła bąka a wcale tak nie jest!!!!!!

tak to normalne..ale tez zauwazylam ze tak sie dzieje gdy facet ma nie za duzego wacka..ale moze sie myle.

no właśnie to sprawa dyskusyjna;] bo mój poprzedni miał troszkę większego niż mój obecny i to się nie zdarzało .. A mój obecny jeszcze się ze mnie śmieje że "purkam"

ale sie usmialam czytajac to:):):) Ja pierdole! :) Ale mi samej tez to sie zdazylo pare razy........

na szczęście !!! myślałam że tylko ja mam jakieś kosmiczne odruchy w łóżku:))))))))))

heheeheh,no nie moge....:) az sie poplakalam;) !!!!! dziewczyny ,dzis mam ostatni dzien ,,2" z przodu...... jutro stuknie mi 30-cha :( PORAZKA:( Ale jak przeczytalam ten topik ,to jakos humor mi wrocil....:) POZDRAWIAM WSZYSTKIE PIERDZACE KOBITKI:):):)

mnie z małym niewydarzonym impotentem tak się robiło, w dodatku jeszcze nasze klatki piersiowe pierdziały bo on był taki spocony :/ a teraz mam mojego kochanego Miśka :* to od razu wszystko pięknie zero pierdów, ma lepszy osprzęt chociaż jest młodszy od tamtego o 4 lata! i jest zajebisty

Do zafrapowana klatki piersiowe też???????? !!!!o święta panienko...

no tak to było obleśne ten dzwiek odechciało mi się seksu i powiedziałam facetowi że jest beznadziejny i mnie rzucił ;/ pierd jeden nie wydarzony ;/ a jak facet kocha to nawet cipka nie pierdzi :)

tez tak mam :) razem z chlopakiem się śmiejemy z tego :D

hee a ja buraka strzelam jak to mam czasem. eeee :|

ale czy wtedy nie odechciewa wam się dalszego stosunku bo ja się śmieje i nie mogę się opanować;/

Mi sie odechcialo. Raz mialam sytuacje z pierdem;) Ale moj maz wiedzial ze juz chyba zbyt dlugo tego wieczoru kochalismy sie w pozycji na pieska i to dlatego. Po prostu mnie napompowal.

mi się to właśnie zdarza "od tył"

Ale sie usmialam jak czytalam Wasze wypowiedzi:):):):):):)

No wlasnie od tylu w TEJ pozycji-na pieska tylko. Bo jak sie kochamy od prawie 7 lat to na lyzeczki, od tylu na stojaco, kleczac od tylu, itp. nigdy nie zdarzylo sie to.

to powietrze to normalne.mi sie przydarzylo cos gorszego z tym zwiazanego ;) po stosunku lezalam sobie z kochankiem i jak odpoczelismy chwile, to zaczelam sie cos wiercic na lozku i cos kombinowalam w stylu swiecy i..... wtedy ten odglos! tylko juz troche po sexie ! to zabrzmialo dokladnie jak pierd, ale bylo to wlasnie powietrze z pochwy po napieciu miesni brzucha.tez sie zasmial.sama przyznasz ze to o wiele wiekszy wstyd ;) ale to bliska osoba, na ktorej takie rzeczy nie robia wrazenia, wiec nie ma potrzeby sie przejmowac. ;)