Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość szatangoopetal

co sie dzieje z moim kotem?

Polecane posty

Gość szatangoopetal

O czwartej nad ranem moja kolezanka szla do szafy, moj kot wyplul klaczka, zaatakował ją. Pogryzł do krwi i zrobil wielka dziure w szafie. Wszyscy domownicy domu zerwali sie z łozka i uslyszeli odglos ufo/ Kot Zaczął wydawac bardzo dziwne i bardzo głosne dzwieki tak ze do chin polecialo chyba . Nie mozna bylo podejsc do niego i uderzyc. Kota szatan opetał modlilam sie zeby przestal klanialam sie prezd nim pare metrow od niego. Zamknelismy go w muszli klozetowej. Minely dwie godziny i babka maryska wszedla do pokoju. Kot juz byl w miare spokojny, ale na widok mojej kolezanki czy mnie to glosno wydaje dzwieki jakby ufo . Cos sie z nim dzieje. NIe wiem co mam robic. moja kolezanka mowila bym zadzwonila do weterzynaza ale uznalam ze to zly pomysl . Co robic? Co to moze byc? kot zwykle skakal na zyrandol a teraz?, moze szatan dal mu wscieklizne wykluczam Prosze pomozcie bo jestem w wielkim szoku w nocy modle sie boje sie daje se glowe w klatke po papudze zeby mi nie zaharatal twarzy, jeszcze czegos takiego na oczy nie widzialam. Owszem kot mialczal codziennie, jak kazdy kot ze szybko latal po domu i podobne, ale to co dzisiaj zrobil jest cudem dla mnie. Nie wiem mam sie wyprowadzic z domu, szatanm w niego wstapil W domu wszyscy przezywamy torture, kolezanka powiedziala ze chce go uspic bo sie najzwyczajniej boi kota i wogule jest na nie uczulona. Mówi ze jak go nie uspimy to sama go z domu wyrzuci. mysli czasem zeby nie kupic trumne jesli ten kot ja zabije. Ja zreszta tez, bo bylo to okropne. KOt zachowywal sie jak dzik. Teraz babka wywiozla go z domu na jakas polane zeby tam pobyl sam. Nie wiemy co dalej robic. Jedno jest pewne- wszyscy oprocz babki sie boimy. Kot ma 8 lata. Jest to kotka, mieszana z owczrakiem. Nie mam pojecia dlaczego tak sie zachowała ale podejrzewam o szatanie jak juz mowilam. Martwi mnie to. Boje sie ze sytuacja moze sie powtorzyc a nawet ze zaharata mojego 7 letniego synka ale nie sadze bo ma 7 lat a to barrrrdzo sczesliwy numer. A cala rodzina jest w szoku po tym wydarzeniu, nie chcemy podobnej sytuacji juz. Kocham mojego kota i dziada pra dziada, jak i cała rodzaina, ale to co zrobil jest bardzo niepokojące. On zachowywał się jak dzik! , jak opetany facet z domu bez klamek!. Gdybysmy nie wyszli szybko z pokoju to pewnie by nas zabil. co robic pomocy|!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×