Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tviti

Cicha dziewczyna a chlopak lubacy sie pobawic

Polecane posty

Gość tviti

ja jestem Cicha skromna dziewczyna...Mam kompleksy,pewnie jak większość..Szybko sie poddaje,wstydliwa,raczej nie lubie alkoholu.On lysy chlopak,jeździ motorem scigaczem...lubi dobra zabawe,posmiac sie wypic..zasady jesli o zbliżenie ma jak to facet..Korzysta ..Ja raczej wole jak wszystko ma swoja kolejność.. Czy wyjdzie cos z tej znajomosci...czy ma jaka kolwiek szanse...Podobam mu sie niby...ale czy to nie jest zauroczenie moim wygladem wyłacznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uno dos
Szczerze? Nie bardzo to widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie tesknie
ale ty desperatka jestes :P juz 3 watek w o tym twojego autorstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsffsfsf
Jak ja bym chciał taką spokojną domatorkę. Aha, i nie każdy facet nie ma zasad. Są tacy co czekają do ślubu. Też tego nie widzę, nie łam swoich zasad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tviti
chciala bym sie zmienic..mam dosyc tych moich zasad..tego ze jestem taka dobra ułożoną laska ...;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja Ci powiem ze tez byłam taka jak Ty ? i sie zmieniłam naprawde i teraz charakter podobny do niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tviti
dziwne jest to ze on mi sie podoba...taka sprzecznosc a jednak..chce sie zmienic ..może dla niego,ale czy wtedy nie bede soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tviti
please o rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Zasady powinny wynikać z głębokiego, wewnętrznego przekonania o sluszności własnego postępowania. Jeśli tak nie jest - jeśli buntujesz się przeciwko swojej postawie - prawdopodobnie bogobojni rodzice "krótko Cię trzymali". Nie pisze tego ironicznie czy złośliwie. Pomyśl, że wychowanie może być przyczyną Twojej blokady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tzn. za każdym razem gdy chcesz zaszaleć, napić się, opowiedzieć sprośny dowcip czy pobajerować chłopaka włącza Ci się lampka "nie wypada". Czy tak nie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tviti
mama,bo mama mnie wychowywala.Tak to prawda wpajala mi zasady..Sadze ze dobre..Ale sa i zle..Bo sadze ze to tez jej pomoc w tym ze jestem zakompleksiona..i nie mam pewnosci siebie..Glupio mi sie odezwac w wiekszym gronie,ze cos palne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tviti
oj dokladnie tak jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×