Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ambitna studentka

mój chłopak nie chce pracować,prosze o rady...

Polecane posty

Gość ambitna studentka

Mam problem ze swoim chłopakiem;Ma 27lat skończył studia(tylko dlatego,że mamusia i tatuś mu kazali)i od tego momentu nie znalazł żadnej pracy.Jest praktycznie caly czas na utrzymaniu rodziców...i moim.Czasami jak brakuje mu na wyjście do baru albo cicuhy podejmie jakąś dorywczą pracę na czarno.Jego znajomi mają już dosyć wysokie stanowiska,domy,samochody.Nawet to go nie mobilizuje,żeby szukać pracy.Nie dokształca się od momentu skończenia studiów(język obcy zero,zaczął chodzić na angielski zrezygnował po kilku dniach,excel to dla niego bariera nie do pokonania)Poprostu nie rozumiem jak tak można.Ja mam 21 lat studiuje dziennie i dorywczo pracuje.Przerażają mnie jego cechy charakteru,które uniemożliwiają mu znalezienie pracy,a on nawet nie próbuje walczyć ze swoimi słabościami(lenistwo,wygodnictow,brak ambicji,jakiejkolwiek systematyczności)Bardzo Was prosze dziewczyny o jakieś porady.Czy spotkałyście się z podobnymi przypadkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to doskonale znam, bo sama takiego trutnia miałam... no i z nim zerwałam, a teraz mam odpowiedzialnego mężczyznę, z którym nie boję się budowac wspólnej przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliiiiiiiii
jestes zbyt ambitna i inteligentna zeby tracic czas z takim facetem ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambitna studentka
No właśnie ja nie mam zamiaru go targać z uszy(a z własniej nie przymuszonej woli nie masz szans żeby się zmobilizował)Studia ledwo skończył(mnóstowo poprawek,dochodziło nawet do tego że chciał żebym szła za niego na egz.)Prace mgr obronił prawie 8mies po terminie.Oczywiście gdybym go nie dociskała to kto wie czy dzisiaj miałby skończone studia...Poprostu ręce opadają.Czasami się zastanawiam czy on nie ma depresji jakiejś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarpomaranczy
u mnie było podobnie..w koncu po namowach moich i ogółu poszedł do pracy ale ciagle narzekał.zwolnili go.potem była kolejna praca-po miesiacu znowu narzekanie,kłótnie z szefostwem-zwolnienie.nastepna-on sie zwolnił bo znowu mu było zle.współczuje tobie i sobie...my juz mamy rodzine i dom i ciezko go zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'On nie chce pracować a ja pojade na nim na forum jakim jest leniem śmierdzącym i nieudacznikiem, bo ja taka ambitna' - załosna jesteś... :o i współczuje twojemu związkowi... niby taka ambitna a na szczerą rozmowe z facetem to cię już nie stać :o...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I po co jedziesz po swoim chłopaku publicznie? :o Jest dla ciebie za mało ambitny, nie podoba ci się to z nim zerwij :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambitna studentka
To nie jest tak,że nie stać mnie na szczerą rozmowe z nim.Rozmawialiśmy szczerze wiele razy i to w zasadzie nic nie dało.Kończyło się na obietnicach z jego strony,że zacznie szukać pracy.Wysłał ze2,3 CV na odwal się i natym się kończy jego szukanie pracy.Rozumiem,że nie każdy musi być wulkanem energii,ale żeby facet w tym wieku nie miał żadnych ambicji,jakiejś minimalnej woli rywalizacji z innymi,chęci osiągnięcia czegoś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambitna studentka
Wogóle czy jest jakakolwiek szansa żeby on się zmienił i wreszcie zaczął poważnie podchodzić do życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×