Chęć przygód? z INSTRUKTOREM ?!

O jaa.. Żadnemu facetowi bym nie ufała w 100%! przecież nigdy nie jest się pewnym czy ta ososba Cie nie zdradzi.. potem są te załąmane kobiety mowiace ze on mnei tak kochał, był cudowny, ufalam mu .. a on mnie zdradził..

Mój do końca był bardzo miły, chciał się nawet spotkać już po moim zdanym egzaminie, ale ja już nie chciałam :-) Zaczęło mi się wtedy układać z kim innym... :-D

To prawda! Nie wiadomo, co bedzie jutro... Jednak w tym cale piekno. Jesli kogos kochasz, chcesz tego kogos uszczesliwic.

Brałam ślub żeby jego osrana konserwatywna rodzina nie mogła nas rozdzielić... jesteśmy ponad dwa lata po ślubie, jedno i drugie wie-nie trzymam cie na łańcuchu-i tak zrobisz co zechcesz, dużo rozmawiamy-jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi-mój mąż to jednocześnie mój najlepszy kumpel.Myślę ze nasz związek długo przetrwa. Mam nadzieję ze i ty zyjesz tak jak tobie odpowiada:)?

Tak. Jestem szczesliwa

ddfdefdf- to wychodzi z jego inicjatywy.. nie z mojej! O to chodzi żeby żyć tak jak nam odpowiada..

Slowly? Bez patrzenia na innych, ich krzywde? Nie o to chodzi w zyciu by byc egoista!!

Ogólnie wszytsko mieści się w tym że nie zdąrzyłam się wybawić a już mnie usidlił.. pierwszy raz też kochałam się z moim narzeczonym i tak już zostało. Może dlatego mam chęć sporbowania czegoś nowego! są różne czynniki takich zachowań których wy nie dostrzeżecie..

bo jestes ponad nami??

Nikt Ci nie kazal sie wiazac! i co ukarzesz go za to, ze za szybko sie zwiazaliscie?

bo nie byłyście w takiej sytuacji.. i nie wiecie co takim człowiekiem kieruje..

Slowly a myślisz że w moim przypadku było inaczej ?? też to on wychodził z inicjatywą... czułe słówka, telefony 5 razy dziennie, smsy na dobranoc... tylko że jak zaciagnął mnie już do łózka, to po tygodniu na jazdach słyszałam te same teksty przez telefon do jakiejś innej kursantki, które wcześniej mówił do mnie... ręce mi opadły bo ja wtedy byłam sama, zresztą on też i nigdy w życiu nie spodziewałabym się po nim czegoś takiego... nie wiem do samo końca czy on aż tak potrafił manipulować ludźmi czy rzeczywiście zależało mu na zanjomości ze mną..bo był naprawdę milutki na początku...

i tak bardzo swedzi, ze rozum nie jest w stanie tego stlamsic?

Skąd bierze się nuda w związku i naturalna chęć odmiany? z rutyny? z braku zrozumienia? Nie dopuszczam aby w moim związku istniało cokolwiek takiego nie ma takiej opcji. Duzo rozmawiamy,zajmujemy się sobą i ani jemu ani mi jak na razie nie przechodzi przez myśl żeby się przespać z innym/inna...Moje zdanie jest takie-jeśli jego żona dopuściła do takiej sytuacji ze on ogląda się za siksami-sama jest sobie winna-zdania nie zmienię.Jeśli on do tego dopuścił-on jest winny i jemu należą się baty. Poza tym kwestia odpowiedzialności-ani ja ani mój mąż nie wyobrażamy sobie żeby sie przespać z kimś kogo nie znam, kogo kto może być czymś zarażony. W końcu jest jeszcze odpowiedzialność za druga osobę.

slowly jak chcesz pogadać-wal do mnie na maila:) jak się komuś wygadasz to będzie lżej:) sama przez to przechodziłam ale miałam przy sobie cudowna koleżankę-pomogła mi i ta pomoc była bezcenna:)

Mi sie wydaje, ze nie ma tu zony winy. on cale dnie spedza na jazdach, zachcialo mu sie drugiej mlodosci z kursantkami. Zona z dzieckiem widocznie jest nudna!

dupciapupciasrupcia I tu znowu kwestia dyskusji-zależy jaka zona-w przypadku który ja znam-maż był tylko bankomatem na pieniądze, nie miał uczuć, nikt się nie liczył z jego uczuciami i potrzebami, liczyło się tylko dziecko,dziecko i jeszcze raz dziecko.Jak dla mnie koszmar w związku.Nie dziwię się ze zdradzał.

dzięki :). narazie musze lecieć, jak coś to się odezwe.

spoko:) czesto sprawdzam maila:) trzymaj sie:)

badzienka Ja uważam ze ona może robić co chce-nikt jej nie da gwarancji ze jej facet za kilka lat jej nie zdradzi. Ja straciłam dziewictwo z mężem, a byłam straszna cnotka:D

niech robi co chce..

podnoszee

:o

buhaha niunia, takich jak ty mamy na pęczki. co chętniejsze się przeleci, młode to, głupie jak but z lewej nogi. nie licz na nic więcej. jak chcesz się puknąć to się pukaj, ale daj spokój z tym, co jest miedzy wami :D bo miedzy wami jest tyle, ze on widzi, ze dasz sie przeleciec, a ty widzisz, ze mozesz zostac przelecona :D miesiecznie zaliczam przynajmniej 2 kursantki, moi kumple tez :D

masz zone?

a co to ma do rzeczy? Nie, nie mam, nie potrzebuje. Co kurs dostawa świeżych, chętnych 18letnich lasek, wystarczy mi :P

gardze takimi ludzmi jak ty :> TYlko dlatego wybrales ten zawód ?? zobaczymy czy majac 50 lat dalej bedac instruktorem.. tak zaliczysz 2 na miesiac.. :)

polowa z was to koorwy- skoro polowa z nas to kuurwy.. to polowa facetów to szmaciarze i kurwarze :) pozdrawiam.

Do instruktora: I ja musiałam akurat trafić na takiego gościa jak ty !! Zal mi Was naprawdę instruktorzy żal.pl A tak przy okazji nie angażujesz się w te przygody trochę bardziej.. to znaczy nie chcesz się poznać jakieś z którą mógłbyś stworzyć coś więcej... czy kursantka do poważnego związku nie wchodzi w gre ??

a moj znajomy poszedł na instruktora.. oj wspolczuje jego narzeczonej .. jeszcze facet jest tak piękny ze piekniejszych nie widzialam :d..