Jak podkreślać i dobrze czuć się w kobiecej figurze?

Przytyłam do 63kg, dorobiłam się bioder (100cm) i biustu i niby wyglądam i powinnam czuć się jak prawdziwa kobieta, to jednak w otoczeniu nagonki medialnej o szczupłym ciele, tych wszystkich filigranowych albo bardzo szczupłych dziewczyn, czasami czuję się jak ten pasztet. Mam teraz dużo grubsze uda, ramiona i tyłek, talie nie do końca super imponującą (prawie 70), ale jednak wcięcie jest, a przy tym cudne piersi i niesamowite, okrągłe biodra, o jakich większość kobiet powinno marzyć. Co zrobić, aby nie wstydzić się podkreślania swojego ciała i tego, ze nosi się rozmiar 38/40? I przede wszystkim – jak się ubierać, aby wyglądać jak czysta, zmysłowa kobiecość, kobiecość, a nie jak klucha? http://i-style.us/blog/wp-content/uploads/2008/07/salma.jpg http://files.myopera.com/edwardpiercy/blog/MM-Beach-8.jpg http://generallythinking.com/blog/wp-content/uploads/2009/06/marilyn_monroe_on_a_beach.jpg http://4.bp.blogspot.com/_ac0eTsvU0Y8/R0b8KDRjHsI/AAAAAAAAABE/YbWr-P95eZU/s400/Monroe,%2BMarilyn%2B%5B001%5D.jpg http://media.photobucket.com/image/mariah%20carey%20body/rnbmusicblogdotcom1/mariah-carey-topless-bikinipictures.jpg http://media.photobucket.com/image/salma%20hayek%20body/drunkguerilla/salma_hayek.jpg http://images.teamsugar.com/files/usr/0/3362/selma-final.jpg I dlaczego kobiety z tych zdjęć potrafią wykorzystać swoją okrągłość, są seksowne i prowokujące, a ja, mimo podobnej budowy, zawszę czuję się masywnie i grubo? A przecież który mężczyzna patrząc na taką kobiete, nie chciał by jej wziąć tu i teraz?

a moze jesli przeskadza ci twoja sylwetka to...shudnij?

Ale ja zawsze marzyłam o kobiecej figurze, poza tym to nie takie łatwe wrócić do poprzedniej wagi i schudnac 10kg:P Chce miec taka figure, ale nie wiem jak sie z nia nosic i jak czuc sie w niej dobrze...

I dlaczego kobiety z tych zdjęć potrafią wykorzystać swoją okrągłość, są seksowne i prowokujące, a ja, mimo podobnej budowy, zawszę czuję się masywnie i grubo? A przecież który mężczyzna patrząc na taką kobiete, nie chciał by jej wziąć tu i teraz? sztab stylistów kochana robi swoje... ja jak się podrasuję, ubiorę w zwiewną sukienkę i ogarnę zagrodę też wyglądam tak, że niejeden się za mną ogląda i uśmiecha, a jak wyjdę w dresie- zero zainteresowania, a dodam że ważę 67 przy 164 wzrostu. ale przecież nie chce mi sie codziennie spoędzać godzin przed lustrem, cos za cos ;)

na margionesie polecam oglądać "how to look good naked" na tvn style, gok wan robi cuda z krągłymi kobietami, ja dużo wyniosłam z tego programu, są już nawet jego polskie odpowiedniki z piotrem sałatą, ale mimo wszystko i tak wolę goczka :)

hmmm... to ja ubieram teraz tylko obcisłe sukienki, ołówkowe, bo w nich naprawde czuje sie super, a do zwiewnych nie moge sie przekonac - jak dla mnie zbyt grubo no własnie, w sukienkach czy spodnicach nie da sie chodzic non stop, spodnie czasami tez trzeba załozyc - i tutaj jest problem. Z czym je łączyc? a co do tego serialu - te babki wygladaja duzo atrakcyjniej, ale nie seksownie. przynajmniej według mnie