Czy rodzicie i siostra wg was mówią tak z zazdrości ??prosze o obiektywną ocene!

Masz fantastycznego faceta i ciesz się z tego. Głupie kobiety dały sobie wmówić, że wszystko, co do zrobienia w domu należy do ich obowiązków. Mądre wiedzą, że jeśli się mieszka razem, to też i razem o dom się dba i o siebie nawzajem. Mój facet jest pedantem, dlatego też większość rzeczy robi sam w domu, pierze non stop, gary szoruje, układa rzeczy co do milimetra na półkach... To śmieszne, ale urocze. Cieszę się, że potrafi robić to wszystko, bo nigdy nie chciałabym być z takim co to ma dwie lewe łapy do wszystkiego i leniem do tego. Twoja rodzina mówi tak dlatego, że nie mogą zaakceptować tego, że ktoś jest normalny, podczas gdy one są niewolnicami, gdybyś Ty też była, to by się lepiej poczuły może, a tak zaburzasz im ich wizję świata.

Twoja matka i siostra zyja w przekonaniu ze facet to pan i włądca a kobieta musi tylko w kuchni siedziec. Jak kiedys mieszkała z moim chłopakiem i poweidzialam tacie ze zrobił obiad to zaraz sie zaczeło ze to ja powinnam robic obiady bo jestem kobieta. zazdroszcza Ci i nei daj sobie wmowic ze jest inaczej. W dzisiejszych czasach jak kobieta tez pracuje nie da rady sama bez pomocy meza i istnieje cos takiego jak podział obowiązków.

ja uwazam, ze powinnas olac ludzi, ktorzy nie zycza ci dobrze. moj maz tez swietnie gotuje, rozwiesza pranie, a gdy ja jestem na studiach w weekendy to sprzata. w ogole nie uwazam zeby byl 'ciota' jak to niektorzy okreslaja. gra w pilke nozna, jest cudowny w lozku... kocha mnie i ja go takze, dlatego mam gdzies to, co sobie ktos o nim mysli:P:)

moj tez , zmywa , odkurza , gotuje , opiekuje sie dziecmi jak druga matka , najpierw sie tez ze mnei smieli , ze to jakas ciota , wszystkie kolezanki powychodzily za maz , ja tez ZA NIEGO i wiesz co?? teraz w babskich gadkach mi placza , a ze w domu nic nie robi , ze go w domu nie ma , ze wszystko musza same , ze juz nie wyrabiaja z dzieciakami cale dnie ,i ze ich to zaden nawet nie pozmywa raz na miesiac . a ja mam w dupie to ze kiedys mi mowily , ze to jakas ciota teraz mi go zazdroszcza :D

ta przede mna ma racje, zobaczysz jak beda dzieci, wtedy docenisz jakim skarbem jest Twoj maz. A teraz olej rodzine, o gadaja herezje.