czy zabrać 7letnią córkę na pogrzeb?

jutro odbywa się pogrzeb mojej babci, i mam dylemat czy zabrać moje dziecko ze sobą, jak Wy byście postąpili, czy to nie odbije się na psychice dziecka/|||???

chyba powinna porzegnac sie z babcia tylko lepiej zeby nie widziala otwartej trumny tylko sam pogrzeb

jak syn miał 5 lat, nie był na pogrzebie.... tylko wytłumaczyliśmy mu co się stało w odpowiedni sposób i póżniej zabraliśmy go zaswiecić lampkę na już gotowy grób.... w zeszłym roku kiedy mały miał 7 lat zmarł pradziadek, to był pogrzeb z urną.... i postanowiliśmy go zabrać.... mimo wszystko mały strasznie płakał...

mam nadzieję, że rozmawialiście z nią o smierci i wcześniejszej chorobie babci? Jeśli tak, to przecież trzeba zacząć uczestnictwo w smutnych uroczystościach

ŻE powinna mieć mozliwość pożegnania się z babcia ,pokaz jej ze nie zyje ,a nie wyjechała na wycieczkę czy coś w tym stylu.powiedz że aniołki teraz babcią się zajmą ,ale niestety niech nie bedzie na pogrzebie bo zakopywanie ciała w ziemi będzie traumą dla dziecka i powie jeszcze ze okłamałas ją bo aniołki miały się babcią zająć a zakopali ją w ziemi

moim zdaniem zależy dużo od tego jakie dziecko miało relacje z daną osobą.... ja sama będąc dzieckiem byłąm na pogrzebach dziadków, bo zwyczajnie rodzice nie mieli co ze mną zrobic.... ale widywałąm dziadków od święta - nie byłam z nimi związana....więc jakoś nie zrobiło to na mnie wielkiego wrażenia..... natomiast mój syn, miał bliskie relacje z dziadkami, czesto u nich przebywał, do dziś wspomina mojego tatę i pradziadka też.... ....mimo wszystko, nie żałuję, że syn był na pogrzebie pradziadka i że nie był na pogrzebie mojego taty.... wydaje mi się że w wieku 7 lat, był już na tyle duży, żeby "udźwignąć" to wydażenie, natomiast gdy miał 5 lat był za mały..... więc wiele zalezy też indywidualnie od dziecka...

moja babcia była przełożoną jakiejś organizacji w swoim kościele, brała udział we wszystkich pogrzebach w gminie, może nawet w powiecie, zawsze ciągała mnie ze sobą, nawet na tzw. czuwania przy zmarłych. Nie bałam się, było to dla mnie naturalne że śmierć oddziela duszę od ciała i zmarłą osobę należy pożegnać. Czasem było nawet zabawnie, zawsze wspominano życie tego człowieka, więc kończyło się na opowiadaniu przeróżnych wpadek i śmiesznych historii. Lecz swojego syna na pogrzeb babci nie zabrałam, po pierwsze był malutki, a po drugie nie wychowuję go tak jak mnie babcia w duchu przemijania życia ziemskiego i oczekiwania na zmarwychwstanie, więc mojego synka śmierć i pogrzeb napewno by przeraziły. Wszystko zależy od tego co Twoje dziecko wie i sądzi na temat śmierci.

ja w wieku 7 lat uczestniczyłam w pogrzebie swojej prababci pamiętam jedynie, że musiałam ubrać czarną spódnicę, a jakiś wujek obiecał mi, że zabierze mnie na lody nie pamiętam zakopywania grobu, ani innych "drastycznych" szczegółów nie miało to żadnego wpływu na moją psychikę, ani nie wywarło piętna na moim dalszym życiu :) jeśli córka wie, czym są pogrzeby, zna naturalną kolej rzeczy i nie będzie zaskoczona, to możesz ją zabrać na pogrzeb

ja bylam w wieku 13 lat na rozancu po smierci mojej sasiadki i jak patrzylam na otwarta trumne to prawie mdlalam ze strachu, a jak mialam 14 bylam na pogrzebie dalekiej ciotki, ktora byla chowana w rodzinnym grobie, i jak otworzyli grobowiec to zobaczylam trumny cale z plesni, i jedna sie obsunela niewiadomo czemu, i nagle sie rzucila matka tego chlopaka ktorego trumna sie obsunela w strone grobu ale na szczescie ja zlapali:o i pozniej pezez 2 lata spalam przy zapalonym swietle, o zostaniu samej w domu nie bylo mowy:o

powinnas ja zabrac na ogol dzieci tego tak nie przezywaja jak dorosli a poza tym to jej prababcia i powinna tam byc

śmierć jest naturalną koleją rzeczy dziecko oswojone od zawsze z elementami zycia będzie wiedziało jak się zachowywać w przyszłości u mnie wszystkie dzieci były na pogrzebie 2letnie 4letnie i 5-6 letnie, moje i siostry U kolezanki syn 16letni nie chciał isć na pogrzeb swojego dziadka, bo to dla niego za duży stres :-O :-P skutek tego, ze jako dziecko nigdy nie był na pogrzebie... Dzieci uczą się nasladując nasze zachowanie: od małego ma wiedzieć, że na pogrzeby sie chodzi i nalezy najbliższych godnie pożegnać.

Zabierz tylko lepiej aby nie widziało zmarłego...

bo pogrzeby sa nudne....

"ja bym nie brala dziecka bo pogrzeby sa nudne.... " taaa, a wychowanie dziecka polega na tym, by mu dostarczać nieustannych atrakcji i nauczyc, ze zycie to jeden nieprezrwany ciąg zabaw i rozrywek :-O :-(

wieku bylam na pogrzebie dziadka. poplacze, no i co z tego? nie tylko ona bedzie plakac. tez plakalam na pogrzebie dziadka, a jak ktos pisal wyzej, na stypie z kuzynami sie juz bawilismy.

zawsze dzieci chodziły na pogrzeby może na slub tez nie bierz dziecka, bo to za silne przezycie dla niego :-O 5-letnia córka sasiadów przez 3 dni nie spała, bo wesele jej cioci było dla niej takim wielkim przeżyciem :-P

Zdecydowanie zabrać. Dziecko należy uczyć szacunku do śmierci, zmarłych, szczególnie tych z bliskiej rodziny. Przecież uczymy je świętować imieniny, urodziny, chrzciny...

Niech myśli, że smierci nie ma. A jak ty umrzesz to ona dozna szoku, że się rokładasz na łózku, a ona myślała, że ty śpisz od 3 dni...

ej, ale to jest pogrzeb babci autorki, a nie babci dziecka. czemu wszyscy piszecie, ze corka powinna pozegnac sie z babcia? to jej prababcia. ja bym nie brala dziecka, za duzy stres. jesli bylo blisko z prababcia to tym bardziej, nie wiadomo czy zrozumie co sie dzieje. mozna po pogrzebia zabrac je na grob, wyjasnic itp. oczywiscie wszystko zalezy od dojrzalosci dziecka, ale widok placzacej rodziny, zasypywania grobu, ciala zmarlej.. na to chyba 7lat to jeszcze za wczesnie.

??????jak bedzie sie śmierć traktowac przy dziecku jako temat tabu to nigdy sie nie nauczy tego, że to normalna choć smutna kolej rzeczy i dopoiero pozniej przezyje szok jak zetknie sie z nia osobiscie a nei bylo na to przygotowane!

na pogrzeby, zawsze dzieci uczestniczyły we wszystkich wydarzeniach w rodzinie a teraz nagle dzieci takie delikatne, że maja nie wiedzieć o śmierci i o pogrzebie - a potem sie dziwicie,że dorosłe dzieci oddają rodziców do domów starców, bo już sa niepotrzebni :-(

hej, ale ja nie twierdze, ze autorka ma sciemniac corce, ze prababcia "wyjechala". co innego spokojnie wyjasnic dziecku "jaka jest kolej rzeczy", zabrac na cmentarz, pokazac grob, a co innego narazac je na widok martwej prababci i zawodzacej rodziny. zabranie na pogrzeb to nie jedyny sposob, by powiedziec dziecku o smierci.

po co ma sie dziecko nudzic...?

"po co ma sie dziecko nudzic...?" --->> może weź mu laptop na pogrzeb :-O taaa, a wychowanie dziecka polega na tym, by mu dostarczać nieustannych atrakcji i nauczyc, ze zycie to jeden nieprezrwany ciąg zabaw i rozrywek Ukryj pogrzeb przed dzieckiem, niech myśli, ze groby same się robią, albo je duch swięty kopie :-(

mysle ze mozesz ja zabrac http://tnij.org/d35b

Moje dziecko miało 5 lat gdy wzięłam je na pogrzeb sasiadki.Wziełam go,bo chciałam aby zobaczył jak to jest.Nieboszczyka w trumnie nie widział,ale sama trumne tak.Wziełam Go,bo moja mama była juz starsza osoba i wiedziaąłm,ze kiedys nadejdzie ten dzien,ze umrze.No i umarła,poł roku po sąsiadce.Moje dziecko nie ogladało babci w trumnie,ale nei przezyło sziku gdy widziało cała ceremonie pogrzebowa własnie dzieki temu,ze wziełam go poł roku wczesniej na pogrzeb sasiadki.

Dobrze ktoś tu napisał, ze na stypie dzieci już się bawiły w chowanego. Ja jako dziecko bylam na kilku pogrzebach i żadnej traumy nie miałam. Jest właśnie na odwrót niż się niektórym wydaje, im starsze dziecko, bardziej dojrzałe tym gorzej może znieść pogrzeb. Bardziej zastanawialabym się nad 14-15 latkiem, który ma już rozwinietą wrażliwość i współczucie.Dla takiego myślacego człowieka pogrzeb będzie większym przezyciem.

"Bardziej zastanawialabym się nad 14-15 latkiem, który ma już rozwinietą wrażliwość i współczucie.Dla takiego myślacego człowieka pogrzeb będzie większym przezyciem." Dlatego właśnie zabiera sie małe dzieci na pogrzeby, bo wtedy jak dorosną to będąc nastolatkiem nie przeżywaja NAGLE szoku, bo odkrywają, że na swiecie są pogrzeby, które wcześniej przed nimi ukrywano :-O

jeseli czula sie z prababcia zwiazana emocjonalnie i chce isc na pogrzeb to oczywiscie, ze powinna pojsc. To juz 7 latka, wiec niech sama zdecyduje.