WLKP dokąd z dziećmi na wycieczke jednodniową?

mam dwójke dzieci 6 lat i 4 miesiące dokąd polecacie wyruszyć? okolice Poznania mnie interesują kino odpada,jezioro też nie mam pomysłu:(

Gniezno.

a co tam jest?

wieleń, boszkowo, dębiec

a co tam dziewczyny można robić? chciałabym aby przede wszystkim dla starszego synka było dużo atrakcji a jednocześnie młodszy nie umęczył się

w tych miejscowościach co ja wymieniłam to i jakies jeziora są, jest bezpiecznie, ludzie walą tam jak szaleni, w wieleniu dla 6latka jest sporo atrakcji, nie wiem dokladnie, bo dawno nie bylam. trzeba po prostu trafic- w odpowiednim czasie zamowic domek/pole poczytaj sobie w necie.

moze cos takiego http://tnij.org/d35b ?

martwanatura twoje dzieci sa/beda też bachorami?:O pomysl idiotko zanim cokolwiek napiszesz.

zamek w goluchowie? jakies 2h jazdy samochodem od poznania. jesli nie to moze kórnik? jest blisko, b. ladny zamek plus piekny park. a moze do zoo z nimi idz? nowe zoo jest swietne ale spore - warto na caly dzien sie wybrac, a jeszcze podobno w niedziele jakas "impreza" dla dzieci ma byc.

Rogowo, na trasie Gniezno-Bydgoszcz. Park dinozaurów i fajne place zabaw.

tępota górą. rozumiem , że ty letnie wakacje ze swoimi ,,bachorami'' urządzisz sobie za domem na podwórk. bo jak tu gdzieś jechać, jeszcze komuś się bedzie przeszkadzać. p.s. dzieci nie mam.

szkoda słów.

a ja potęgi tepoty i prostactwa chcesz się kłócić, inaczej byś posta wyżej nie napisała:O

chcesz się kłócić i wywyższać zapomniał wół jak cielęciem był... bachorze, skoro już też mam być przez chwilę prostaczką

martwa naturo, ja też bachorow nie mam, ale nie przesadzaj - dzieci tez nie wrzeszczą i nie wkurzaja non stop, tylko od czasu do czasu. moi sąsiedzi mają 4-latka, mieszkają nad nami i wcale nie ma non stop krzyków i hałasu - więc nie myślę, zeby też współurlopowicze tak straszliwie cierpieli.

A co do wycieczki - ja się w tym regionie totalnie nie wyznaję, ale wycieczki i zwiedzanie bardziej cieszy dorosłych, dzieci zwykle nie wiedzą, co tych dorosłych skłoniło, żeby je zabierać do jakiegos. muzeum czy innego miejsca i pokazywać stare chałupy. Moze bys pojechała do parku wodnego, tam dzieci zwykle mają radochę