Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olivia2444444444

co o tym myślicie ? martwie się...

Polecane posty

Gość Olivia2444444444

Mam faceta od pół roku. Codziennie pisał co najmniej kilka smsów ,albo dzwonił. Ostatnio od paru dni jest jakis dziwny , bardziej nerwowy , drażliwy. Dalej mi mówił ,że mnie kocha ,ale nie raz robił mi wyrzuty o bzdury ,a potem przepraszał.. jeszcze wczoraj normalnie soebie pisaliśmy ,a dzisiaj cisza... Nic nie pisze. Próbowałam do niego zadzwonic to było zajecte przez godzinę ,a potem nikt nie odbierał.. Myślicie ,że chce mnie w ten sposób rzucić? Może to nie poważne ,ale faceci to tchórze i już nie wiem czego się można po którym spodziewać. Ale to jest facet 32 letni i chyba byłoby to nie poważne z jego strony... Sama już nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia2444444444
Niestety już się rozczarowałam facetami , jeden rzucil mnie z byle powodu tak po poorostu bo za powód podał ,że nie zrobilam mu kolacji (ale przynajmniej mi to powiedział) , drugi mówił piekne słówka , myślalam ,ze bedziemy razem ,a mu chodziło tylko o to żeby się ze mną przespać, a potem mnie olewał.. i jak tu ufac facetom powiedzcie mi ? Chyba się załamię jak sie nie odezwie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarrrrnullllaaaa
mam już dość tych problemów.... każda się ciągle żali mój to mój tamto..Więcej szacunku do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarrrrnullllaaaa
faceci mają takie rzeczy w dupie... i nie zastanawiają się i nie piszą na forum jak desperatki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia2444444444
oczywiście byli też tacy którym zależało ,ale nie wiem co byłoby później bo z nimi ja zerwałamz różnych powodów.. On sam mówił teksty w stylu ,, to może mam skasować nr do ciebie i bedzie po sprawie" jak sie kłociliśmy. ale teraz nie rozumiem dlaczego tak się zachowuje, przecież napewno widział tego smsa skoro z kimś gadał to miał czas żeby odpisać.. Umawialismy sie nawet na ten weekend, mówił mi ,że mnie kocha coraz bardziej itd ,ale nie wiem czy to nie było tylko puste gadanie :( Może chodziło mu tylko o seks i sie mu znudziłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widocznie ma jakieś problemy. Pozwól, że posłużę się anegdotką. JEJ pamiętnik: “Sobota wieczorem, wydał mi się trochę dziwny.Umówiliśmy się na drinka w barze. Ponieważ całe popołudnie z koleżankami byłam na zakupach, myślałam, że może to moja wina...dotarłam trochę z opóźnieniem ; ale on nic nie powiedział. Żadnego komentarza. Rozmowa była jakaś spięta, więc ja proponowałam pójść w inne miejsce, bardziej spokojne,intymne. W drodze do ładnej restauracji on dalej był dziwny. Był jakby nieobecny. Próbowałam go rozbawić, i zaczęłam się zastanawiać czy to moja wina czy nie! Pytałam czy coś nie tak zrobiłam, on powiedział że nie mam z tym nic wspólnego, ale jego odpowiedź nie była przekonująca. Później w drodze do domu objęłam go i powiedziałam że go bardzo kocham ale on dał mi tylko zimny pocałunek bez żadnego słowa. Nie wiem jak tłumaczyć jego zachowanie, nic nie powiedział... nie powiedział że mnie kocha... bardzo się tym martwię! W końcu byliśmy w domu; w tamtej chwili byłam pewna że on chciał mnie zostawić; próbowałam z nim rozmawiać, ale on włączył telewizor i oglądał coś zanurzony w myślach, chcąc jakby powiedzieć że wszystko się skończyło. W końcu poddałam się i poszłam spać. Ale dziesięć minut później, niespodziewanie on też przyszedł do łóżka, i o dziwo oddał moje pieszczoty, i kochaliśmy się, mimo że cały czas był jakiś zimny, jakby daleko ode mnie. Próbowałam rozmawiać znowu o naszej sytuacji, o jego zachowaniu, ale on już spał.Zaczęłam płakać, i płakałam całą noc aż zasnęłam. Jestem pewna że on myśli o innej, moje życie jest takie trudne.” JEGO pamiętnik: “Legia przegrała... ale przynajmniej był sex !” Istnieje też możliwość, że on potrzebuje oddechu, chwili bez Ciebie. Nie naciskaj i nie osaczaj go, bo ucieknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia2444444444
a właśnie on nie miał w dupie bo jak nie odpisywałam pare godz to już sie denerwowal. A ja co mam teraz powiedzieć? Ostatnio nawet mówil mi takie teksty ,że zastanawia sie czy jest sens do mnie przyjeżdzać ( bo moi rodzice go nie lubią ,ale nie spotykamy sie u mnie w domu) , i czy te nasze spotkania mają sens i ,że on juz nie ma sily się denerwować itd. Potem za nie przepraszał ,ale nie wiem czy specjalnie mi nie odpisuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia2444444444
up up :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to piszę do mojej dziewczyny co godzinę a jak jestem zajęty to nastawiam automat żeby same się wysyłały :D wiem że jakby nie dostała tych 18 smsów dziennie (6 razy nie wysyłam bo mogę wtedy spać) to by mnie pewnie rzuciła :D:D:D no dajcie spokój :P to że nie dzwoni nie znaczy że nie kocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ja go nie znam i nie wiem co myśli. Może potrzebuje czasu na przemyślenie sytuacji. Facet ma 32 lata, więc może nie chce się pchać w związek, w którym nie jest akceptowany przez Twoich rodziców (może myśli o Tobie poważnie). Trudno coś wywnioskować, nie znając człowieka. Może właśnie ma dość tego, że nie może przyjść swobodnie do Ciebie, może jest inna przyczyna. Póki co poczekaj aż się odezwie - miej swoją dumę i nie narzucaj się pierwsza z pytaniami dlaczego nie dzwoni, co się stało itd. Jak się odezwie, to umów się z nim i porozmawiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×