Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qqqqqqwww

Nie wiem co o tym myśleć - sms od faceta

Polecane posty

Gość qqqqqqwww

Niedawno poznałam fajnego faceta, spotkaliśmy się dopiero raz. Było sympatycznie ale bez rewelacji, myślałam że na tym zakończy się nasza znajomość, jednak chyba mu się podobało bo zaczął pisać smsy, zapytał się czy chce utrzymywać z nim kontakt i takie tam... Ostatnio napisał mi że jeśli będę miała ochotę to spotkamy sie w weekend i.... wczoraj napisał smsa czy nie miałabym ochoty na spotkanie a że umowiłam się wcześniej z koleżanką napisałam mu że niestety ale wieczór mam już zaplanowany... zasugerowałam że na jutrzejszy wieczór nie mam planów.. myślałam że przełożymy spotkanie właśnie na jutro, tymczasem on odpisal mi : ok, to spotkamy się innym razem:).... I nie wiem o co mu chodziło, przecież zasugerowałam że jutro mogę się z nim spotkać... poczułam się głupio... tak jakby strzelił jakiegoś focha... Co o tym myślicie ?? Czy powinnam wyjść teraz ja z inicjatywą spotkania, skoro wcześniej odrzucilam jego propozycje ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu on ma plany na ten dzień dlatego napisał innym razem. Proponuje czekac ..pewnie sie odezwie. Nie analizuj tego. jesteś umówiona i to normalne. nie bądź na zawołanie też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę ze powinnaś skończyć z kobiecym "zasugerowałam" i napisać wprost, inaczej nigdy się z żadnym facetem nie dogadasz :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqww
Juken ale jakbym napisała wprost że chciałabym się z nim wieczorem spotkać to nie byłoby to narzucanie ?? Dziewnie się w takich sytuacjach czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narzucanie? nie umawiasz się z kobietą tylko z facetem jednostką prostą nieskomplikowaną patrz jaki ze mnie zwykły prosty debil :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqwww
I jeszcze jedno czy po takim smsie ?? Napomnę że on wczoraj napisał pierwszy.. mogę dziś teraz napisać co u niego słychać i jak mija dzień. ? Boję się że pomyśli sobie że ciągne temat spotkania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqwww
Moze w przeprosiny zrobie mu loda z polukiem co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antek Bereda
Napisz SMSka: "Czesc, mam ochotę spotkać się z Tobą dziś wieczorem :-) "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqwww
Głupi podszyw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqwwww
Dobra ok napisał mi smsa pierwszy że jedzie dzisiaj na działkę i zapytał czy jutro się spotkamy .... hihihi Zawsze muszę wszystko analizować i komplikować... ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z Juken z facetami trzeba prosto Jak chcesz mu rzucać jakimiś sugestiami i aluzjami to wbij sobie do głowy jedno co pozwoli ci wiele nerwów zaoszczędzić w całym twoim zyciu: Sugestie, aluzje, insynuacje, półsłówka itp. prawdopodobnie nie zostaną odczytane przez osobnika płci męskiej. Narzucanie? Przecież facet chciał się z toba spotkać więc "sorry nie moge mam inne plany ale jutro może my się spotkać" by było bardzo na miejscu jeśli chcesz się spotkać jutro. Pomyśl sobie że być może on też nie chciał się narzucać, a że aluzji nie zrozumiał bo jest facetem to nie zaproponował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek1122
Anteka posłuchaj,dobry pomysł z tym smsem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqwww
Dalszy przebieg wydarzeń: Napisał czy spotkamy się jutro jak zdąrzy wrócić z działki... kolejnego dnia czyli wtedy gdy mieliśmy się spotkać w smsach, które pisał nie wspominał o spotkaniu w ogóle.. później napisał o 20 ze dopiero wrócił z działki... wkurzyłam się bo myslałam że się tego dnia spotkamy - specjalnie czekałam na jego propozycje... ale nic trudno... wieczorem jeszcze napisał czy się na niego nie obraziłam... i zapytał jeszcze czy jutro czyli dziś się spotkamy.... odpisałam że tak, ale dzis ja się pierwsza nie będę odzywała bo to on powinien chyba dokładnie wspomnieć o której co i jak... chyba mu nie zależy.... ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqwww
Napiszcie mi czy mam się do niego odezwać.. napisać pierwsza do niego z pytaniem : jak mija dzień, czy lepiej czekać na jego reakcje ? Wkurza mnie bo ja nie wiem, po co pisze czy się spotkamy a na drugi dzień się nie odzywa.. ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok wczoraj mogło mu nie wyjść bo skoro był na działce to pewnie mu się jakieś prace przeciągnęły, mógł być zmęczony itp Powiedział że chce się spotkać dzisiaj to chyba chce się spotkać więc jak chcesz do niego napisać to możesz się zapytać czy się dzisiaj spotkacie i o której godzinie jeśli nie było wcześniej o tym mowy. Następnym razem jak będzie proponował spotkanie bez uzgodnienia jakichś dodatkowych danych to się sama dopytaj od razu o której, albo jesli nie ma konkretnej godziny to które z was ma zadzwonić. Ewentualnie możesz sama zaproponować spotkanie o tej i o tej godzinie. nie jest powiedziane że facet ma cały czas proponowac spotkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqwww
Ok.. ale myślisz że mimo tego ze on wczoraj zaproponował spotkanie - ja mu odpisałam że możemy się spotkać... to co dziś mam mu napisać o której itd... ?? skoro on zaproponował spotkanie to on powinien się się dziś odezwać i ustalić szczegóły, a on do tej pory się nie odzywa...:( myślisz ze czeka na kontakt ode mnie ?? Nie wiem czy jak napisze mu dziś pierwsza o tym spotkaniu to nie pomyśli że się narzucam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdoleeeeeee
napisz smsa i nie kombinuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqwww
Ja nie kombinuje.. nie chce wyjść na jakąś narzucającą się desperatkę !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj, to facet jest-z nim trzeba konkretnie. napisz smsa i zapytaj jak z dzisiejszym spotkaniem. wszystko powinno poplynac pozniej samo. jak odpisze to zapytaj na ktora, gdzie itp. on nie pomysli, ze sie narzucasz. nie meczysz go co chwila smsami, prawda?? jeden sms na dzien to naprawde normalne! powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqwww
ok ok już wysłałam... mnie to trzeba czasem kopa dać żebym na coś się odważyła.. ciekawe co odpisze...hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pojęcia co on myśli, poza tym też myślę że za dużo kombinujesz i sama nie potrafię cie zrozumieć za bardzo tego co piszesz a co dopiero jakby facet miał to zrozumieć. Desperatka? Narzucasz się? Przecież chciał się spotkać więc nie ma w tym nic z narzucania się. Czy czeka na sygnał? może czeka, nie wiem tego. Więc teraz się zastanów czy chcesz się z nim spotkać czy nie jak chcesz to napisz smsa i zaproponuj spotkanie o tej i o tej godzinie, jak chcesz czekać i się zastanawiać to czekaj i się zastanawiaj. Nawet jakby nie było mowy o spotkaniu to uważam że facetowi miło będzie jeśli raz na jakiś czas ty zaproponujesz takie spotkanie i nie odbierze tego za narzucanie się. Narzucanie sie to dzwonienie po 5 razy dziennie wysyłanie smsów z piedziesięcioma aluzjami których on nie potrafi zinterpretować tak jak ty tego chcesz. Narzucanie się to jest jak chcesz się pchać w jego życie kiedy on tego nie chce, a on mówi przeciez że chce się spotkać. Możliwe że mu coś wypadło i zapomniał tez się zdarza, ale jednym konkretnym smsem z konkretna wiadomością zdziałasz więcej niż wysyłając co chwila sms z pytaniem jak ci minął dzień z następnym nawiązującym do tego że nie masz co robić z jeszcze następnym z jeszcze jakąś inną aluzją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqwww
hihi nie napisał tylko zaraz zadzwonił i zapytał się o której wychodzę z pracy i o której ma po mnie podjechać... pewnie czekał na mój ruch skoro zaraz po tym smsie zadzwonił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no znam ta historie kurcze masz na imie Karolina? ostatnio qumpel opowiadal mi ze poznal jakas karoline on ma na imie adam? moze sie myle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqwww
Justa Ty ćwokuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqwww
Przez Ciebie bym zawału dostała !!!!!!!!!!!!!! kurde serce mi zaczeło walić... wiesz jak się przestraszyłam... a teraz jak głupia się śmieje do monitora ty - nie powiem udało Ci się, pewnie teraz będziesz wszystkim opowiadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×