Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kk12ss34

czy to KONIEC?

Polecane posty

Gość kk12ss34

Byłam 3,5 roku z facetem, zranił mnie kilka razy, zamknęłąm skorupe, myslałam, że nie kocham, on długo zabiegał, pół roku temu niby się rozstalismy, kazałam sie mu wyprowadzic, widywaliśmy sie jednak, czesto nocował, sworzyla sie bliskosc, ostatnio po kłótni kazałam mu spadac, spotkał sie z moja kolezanka zeby o mnie pogadac, powiedział mi ze to KONIEC, ze nim pomiatam, kilka razy podkreslil, że nauczyłam sie, że wraca, ale tym razem nie wroci, klucza mi nie oddał, mówi, ze odda za kilka miesięcy, bo wtedy bedzie mial wolne mieszkanie znajomych i wezmie swoje meble, ze czasem bedzie wpadal, ale do kotow a nie do mnie, kocham go ale późno to do mnie dotarło i wiem że to nie ambicja, tylko milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniczynnnnka
jakby był koniec to oddałby ci klucz. Wymień zamki i powiedz ze nie ma wpadania do kotów, a jak będzie chciał meble to mu je oddasz, bo wyglada ze próbuje ci grać na emocjach. Bedzie musiał znaleźć inna wymówkę zeby cie zobaczyć, z reszta ze swoim też sie kłóciłam i wiem że najlepiej pograć jego metodą to od razu spiewkę zmieni. A jeśli nie znmieni to znaczy ze nigdy mu tak naprawde nie zależało i nie warto;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×