jak nauczyc dziecko do sikania na dworze

syn ma 1,8 miesiecy od około 2 miesiecy sika do nocnika ale tylko w domu jak pojde z nim do kogos a wezne nocnik to tez sika ale jak juz nie wezne nocnika to jzu koneic od 2 tygodni ucze go zeby sikal na dworze ale on wogole nawet nie wola gdy go dzwigam i mowie zrob siku on nic nie robi a jak go ubiore to sie zleje ja go przebiore i mowie mu ze nei wolno robic si do amjtek bo jzu jest duzym chłopcem dzwigam go zbey sikal an dworze co 5 min ale on ani razu nie zrobi siku tylko jak zaloze majtki to od razu w nie sika

?????

prawidlowo formulowac wypowiedzi... co to za zwrot "nauczyc do...." wez nie kalecz jezyka...

Moim zdaniem za duzo atrakcji jest na dworze i bark czasu na siku. Moj tez nie chcial,mimo,ze w domu wolal. Wysadzam go jak dzewczynke ): bo na stojaca nie chce.Potrzeba na to czasu.

każde dziecko jest inne...nie można porównywac sie do innych...mój synek ma ponad 2 latka, sika do nocnika, ale nie zawsze zawoła, to ja pilnuję i obserwuję czy juz mu sie chce...a sikania na dworze nauczył sie podczas tyg. pobytu na wsi, zachecałam go, zeby podlał kwiatki i takie tam...i jak wróciliśmy to bez problemu sika pod drzewko ;-) powodzenia i wiecej cierpliowści...

wyjdzie literka i to zachecało synka

połóż mu na trawce na podwórku (i tak samo w domu do nocniczka) kilka płatków Cheerios i każ mu w ramach zabawy obsikać je tak, żeby były całe mokre (kiedy są mokre zmieniają kolor na ciemniejszy). Będzie miał frajdę, a przy tym nauczy się kontrolować strumień oddawanego moczu, tak że w przyszłości nie będziesz miała obsikanej na około miski klozetowej w domu. Za dobrze wykonane zadanie nagradzaj go czymś co lubi (np. jakimś smakołykiem, nawet nie koniecznie słodyczami). Oczywiście nie musisz go nagradzać za każdym razem, a np. zrobić na kartce taki mini grafik i przyczepić go do lodówki. Podziel kartkę A4 na mnóstwo małych okienek i za każdym razem, kiedy mały ładnie zrobi siusiu na stojąco i obsika jak najwięcej Cheerios-ów, ty zaznaczysz jedno okienko (albo coś tam namalujesz, albo przykleisz jakąś małą naklejkę) i jak zdobędzie np. 4 lub 6 takich okienek (według uznania) zawsze będzie czekała na niego nagroda. Niech wszystko ma charakter zabawy, a nie poważnego zabiegu jak do tej pory. Pamiętaj, że dzieci najchętniej uczą się właśnie przez zabawę, a nie dla tego że ktoś je do czegoś zmusza i jeszcze do tego gada rzeczy w stylu „taki duży chłopak i sika jak mała dzidzia, a fe” (w taki sposób jak ten ostatni to możesz próbować tak długo, aż osiwiejesz... (Cheeriosy można spuścić w toalecie bo się rozpuszczają, ale niestety nie momentalnie, więc nieraz mogą trochę w niej popływać – zależy od strumienia spuszczanej wody). Sposób powszechnie stosowany w US.

Od tego sa toalety. a nie na trawce jak piesek. Wstyd!

sikają na dworzu a tu proszę, niektóre mamuśki uczą tego własnych dzieci... :O Do sikania na powietrzu są toalety a nie drzewka

znalazały się mądre.. nie zawsze mozna wysadzic dziecko do toalety gdyz takiej np. w poblizu nie ma i dziecko wtedy co zlać ma się w majty?

mój właśnie skończył 2 lata. Powiedzieliśmy,że jak chce siku na dworze ma ściągać gacie i lać ;P Najlepiej niech załatwia się z tatą, bratem. Od razu zrozumie Mój zrozumiał zbyt dosłownie. U brata na komunii ściągnął gatki na placu kościelnym :o A w ogóle to ma jakąś manię i sika do studzienek kanalizacyjnych :D

ja sikam przy dziecku albo przy mężowi pokazuję jak sikam ja mężowi trzymam rękę na penisie dziecku a dokładnie córeczce trzymam cipkę jak siusia mi się to bardzo podoba

Polecam pisuar w rossmanie. super się przydaje.

Od małego uczycie te swoje pomioty lania pod drzewami a potem wielkie oburzenie, że faceci jak psy obszczywają drzewa czy trawniki Paranoja