Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lynda

Raz pytanie - kilka odpowiedzi

Polecane posty

Gość Lynda

Mąż zaskoczył mnie gdy stwierdził, że brat jest bliższy niż żona, bo cytuję jego słowa "to krew z krwi i kość z kości". Od dnia ślubu jest dla mnie najważniejszy, choć rodzeństwo kocham nadal bradzo. Zabolały mnie jego słowa i po pewnym czasie zapytałam w jakiej kolejności wg niego jest :brat, żona, dzieci. Dowiedziałam się, że brat na równi z dziećmi i potem żona. Uważam zupełnie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djshfjdhjdhg
najpierw powinny byc dzieci ale niestety faceci nie zawsze tak mysla ... no dobrze, ze ma dobry kontakt z bratem ale to przeciez z zona zyje .. troche dziwne dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze raz ja
ale w sumie ..... niektorzy uwazaja, ze rodzina to rodzina, a zona moze byc a jutro mozna miec juz inna ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawidłowa kolejność
1 dzieci 2 brat 3 zona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh gdybysm nie miała rodzenstwa to pomyslałabym ze mówisz o moim znajomym ,ale jego zona jest jedynaczka i on tez uwaza ze rodzina to wiedzy krwi a zona to nie rodzina, i swojego brat stawia na równi z dzieckiem a zona jest chyba jeszcze za matka .szczerze wspołczuje zonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebe be
Dla mnie oczywiście najważniejszy byłby mąż. Rodziny się nie wybiera. Ile razy się mówi, że "rodziną dobrze wychodzi się tylko na zdjęciu". Wiele zależy również od łączącej ich zażyłości, ale generalnie partner powinien być najbliższą osobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona to tylko
ostatecznie obca baba, żoną się bywa, a bratem sie jest. Proste czy NIE??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój stary
ma tylko matkę, ojca, ale nigdy nie byli dla niego rodzina a najbliższa rodzina to penery pod sklepem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z żoną do śmieci
czyjąś napewno, a napewno nie ze swoją Przeciętna żona nudzi się po 5 latach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam żony, ani dzieci ale to byłoby tak: Dla mnie to chyba byłoby najpierw żona - w końcu to ktoś kogo się wybrało żeby spędzić z nim życie. Potem dzieci - nie wiem, nie mam ale chyba żona byłaby dla mnie ważniejsza. Może dziwny jestem. Rodzina bliższa, dalsza na końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×