zgodziłybyście się na to?

Kiedyś szukałam sponsora na chacie. Umówiłam się z pewnym facetem ,ale uznałam ,że nie chce od niego kasy bo to jest poniżające. Zostaliśmy kochankami. Teraz on mówi mi ,że się we mnie zakochał itd, że by chciał być ze mną. Ale ja powiedziałam mu ,że nie będziemy razem bo nie pasujemy do siebie. On dalej chce mi pomagać. Jak mi się zepsuł tekefon to chciał mi dać swój , chcial mnie utrzymywać itd. w sumie to byłoby to dla mnie wygodne , mieszkać u niego itd, a skoro się we mnie zakochał to chyba chodzi mu o mnie ,a nie o seks więc to by było co innego.. Co o tym myslicie?

o kurwa a ja myslalam ze mam problemy....

I mówił mi ,że jest we mnie taki zakochany ,że nawet bez seksu by wytrzymał gdybym go o to poprosila byle bym była z nim.. pewnie naprawdę mu na mnie zależy.. ale ja i tak chodzę z nim do łóżka bo jest mi z nim dobrze..Mówił jeszcze ,że nigdy nie poznał takiej dziewczyny jak ja, ,że jestem dla niego najpiekniejsza.. więc to już chyba nie byłby sponsor bo pomagal by mi żeby mi pomóc poprostu.. Nie wiem już co o tym myśleć w sumie

dzieci w afryce gloduja a ty masz takie problemy, przespac sie z nim czy nie, kase wziasc czy nie.... ehhhh zrobisz jak uwazasz a sex to sex :)

w jakim jestescie wieku? czy on jest zonaty?

Boże jaka ty jesteś naiwna... Myślisz ,że on Ci mówi prawdę ,że Cię kocha i wytrzymał by dla Ciebie bez seksu? Tylko tak gada bo i tak wie ,że pójdziesz z nim do łóżka... Jestem pewna ,że jak byś przestała z nim sypiać to po jakims czasie przestałby się z Tobą spotykać

ja mam 20 , on 31

to zawsze zakocha się na zabój

to co ci w nim nie pasuje? roznica wieku nie jest duza. jest zonaty czy nie?

rozwodnik. No ale ja nie chce z nim być na stale, bo jakoś nie pasujemy do siebie , poza tym trochę za stary jest dl mnie. tylko skoro on chce mi pomóc to się zastanawiam co zrobić.. a myślę ,że mu naprawdę zależy na mnie

Czy ten sponsoring to teraz jakas moda?Czy wszystkie mlode dziewczyny puszczaja sie za kase? Gdzie szacunek do samej siebie?Czy tak trudno Wam isc do normalnej pracy i zarabiac na Siebie i swoje przyjemnosci? Nie,oczywiscie ze nie!Lepiej isc na łatwizne i znalesc Jelenia ,ktory Wam to wszystko zafunduje,a Wy w zamian co janwyzej podupczycie sie z nimia raz na jakis czas....Bleee

a ma dzieci? dlaczego sie rozwiodl? przeanalizuj to. moim zdaniem to jest roznica wieku do zaakceptowania. ok 10 lat roznicy zaczyna juz byc norma i nikt nie zwraca na to uwagi.

mozesz z nim pomieszkac tak na probe - jak para i po jakims czasie zdecydowac, a placic przeciez mozesz sama za siebie.

Ja na Twoim miejscu bym to przemyślała. On ma 30 lat, pracę, szukam pewnie stabilizacji, chce być z Tobą. Według mnie na początek to wystarczy, możesz spróbować. Wolałabyś jakiegoś biednego studencinę, któremu w głowie chlanie i piwa i włóczenie się po akademikach? Wedlug mnie warto zaryzykować, jak się nie ułoży to zawsze możesz odejść.

Nie mam pieniędzy zeby płacic za siebie ,wyżywienie , ciuchy, prąd , pokój itd. No i jeszcze studiuje. nawet jak pojde do pracy to nie wystarczy na wszystko. Narazie utrzymują mnie rodzice ,ale nie mogę z nimi wytrzymać wiec dlatego mi to zaproponował. A dzieci nie ma, rozwiódl się bo mówił ,że jego żona była egoistką i była wredna itd

studiujesz dziennie czy zaocznie? mozesz przeciez pojsc do pracy i pokryc chociaz czesc wydatkow.

poza tym jak facet chciał Cię zasponsorować na początku to też święty nie jest...

a słodkie słówka facetów trzeba brać z przymrużeniem oka. wygodnie było by dla niego gdybyscie razem mieszkali.. seks codziennie..

gdzies tam , EwelinaEwa , Eunice88 Czy wy jestescie slepe? Tej dziewuszce sie nie chce pracowac!!! Ona woli isc na łatwizne, chce zeby wszyscy jest dogadzali i sponsorowali.Teraz wykorzystuje rodzicow,a teraz chce tego Jelenia!Inna sprawa,ze Ci ludzie sobie na takie cos pozwalaja! Ona jest poprostu leniwa ksieznicza,ktorej sie wydaje ze wszyscy musza jest podstawiac wszystko pod nos!

No cżeść wydatków bym mogła pokryć ,ale nie wiem czy poszłabym do pracy bo własnie na dziennych jestem

No ale nie łatwo jest pogodzic pracę ze studiami szkoda że tego nie rozumiesz

jak chcesz to moge cie zasponsorować , ale codziennie bedziesz musiała ssać moje jaja i sprzatac moj pokój

Państwo wybaczą- głupoty pieprzysz. Ja jakoś pracowałam studiując dziennie jako sprzątaczka, barmanka i opiekunka. Różnie to bywało i co? Ledwo na mieszkanie zapracowywałam, a rachunki, życie? Nie ma co kogo oceniać, bo nigdy nie wiadomo jakie ktos ma życie.

jezeli nie jestes zakochana to go zostaw. to sie jeszcze moze dla ciebie zle skonczyc. a jak on cie kiedys nagra i bedzie santazowal?

zawsze tez mozesz przejsc na studia zaoczne - wcale nie sa gorsze.

wcale nie sa gorsze. sa gorsze zaoczne to za okiem czyli nic nie warte

co z tego ,że można to uznać za sponsoring? Jak zwal tak zwał ,ale takie jest zycie ,że czasem trzeba sobie radzić. A u faceta ważne sa pieniądze , nie oszukujmy się. Jacyś biedni gówniarze w niczym Ci nie pomogą będą tylko oglądąć mecze i chlac piwo i nie bedzie im się chcialo pracować

ja w trakcie studiow przeniosalam sie z dziennych na zoczne i musze wam powierdziec ze poziom byl duzo wyzszy. moze dlatego ze to studia jezykowe. na zaoczych duzo osob uczylo sie jezyka przez wiele lat albo mieszkaly za granica, a na dziennych tylko osoby dopiero co po liceum. nie ma porownania. nie wiem jak jest na innych kierunkach. moze powinnas to przemyslec. uczac sie zaocznie bedziesz mogla pojsc do pracy i zarobic sama na siebie. znam tez osoby ktore studiowaly dziennie i pracowaly w weekendy. jakos dawaly sobie rade bez sponsorow.