Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość A jestem studentka

Powiedziałam dzisiaj do mamy Odwal sie. Spierdalaj. Załuje tego..

Polecane posty

Gość A jestem studentka

Mam 25 lat, mieszkam z rodzicami. Mam momenty kiedy jestem taka zla na mame ze nie potrafie powstrzymac sie od przeklenstw. Mowi mi co mam robic, czego mam nie robic- nienawidze tego! Dzisiaj mowie jej ze jade do kosciola w wiosce obok na 18, a ona zaczela mi robic klotnie ze po co auto targac i tracic pieniadze jak msza jest na rano u nas we wiosce- ale nie rozumie tego ze nie lubie tutaj chodzic do kosciola. Tak sie wscieklam ze powiedzialam jej zeby sie odwalila i spierdalala. Mam teraz wyrzuty sumienia za to co powiedzialam, ale nie potrafilam sie powstrzymac. Po prostu nie potrafilam! Jak to zmienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytaj jeszcze raz pierwsze zdanie jakie napisałas. Zabierz sie wreszcie do roboty i wyprowadz sie, bo poki z nimi mieszkasz, matka ma prawo wymagac od ciebie tego co jej sie podoba. Nie mam dobrych stosunkow z moimi rodzicami ale NIGDY w ŻYCIU nie przeklelam do matki. NIGDY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowo-zielona
spróbuj hamować się ze złością i porozmawiaj z mamą żeby nie mówiła Ci co masz robić. Chociaż w tej sytuacji trochę racji miała. Jeśli chcesz rozwiązać ten problem całkowicie to najlepiej się wyprowadź-proste. Może wtedy docenisz ile dla Ciebie znaczą rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyś ty ocipła
kobieto.Idź i przeproś.Bez względu na wszystko do matki bym tak nie powiedziała.Wydała na świat darmozjada i jeszcze obelg musi słuchać.Panuj nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jestem studentka
Juz przeprosilam. Nie wiem dlaczego ale nie umiem nad tym panowac i muszę przeklnac :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chórek kafeterianek
Wcale nie musisz, tylko chcesz. Pozbywasz się nagromadzonej agresji natychmiast, kosztem innych. A stłum to w sobie! A pocierp raz chociaż Ty, a nie ci, na ktorych przeklinasz. Przeklinanie przynosi Ci ulgę w złości, każdemu przyniosłoby, ale nie każdy jest takim egoistą, by ulżyć sobie raniąc innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jestem studentka
Nie wiem moze powinnam udac sie do psychologa.. Jest mi wstyd ze tak reaguje. Dobrze ze inni nie wiedza bo chyba bym ze wstydu sie spalila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No może faktycznie
idź do psychologa.Pomoże ci panować nad emocjami.Ja bym tak do mamy nigdy nie powiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja codziennie mówię do mamy "Odwal się" i dobrze jej tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie, Wy piszecie z Polski, że każda młoda osoba ma zacząć zarabiać i od razu się wyprowadzić?:D kto da jej tyle hajsu. chyba że ma się wynieść i od raz zęby w ścianę. albo współlokator będzie ją gwałcił jak weźmie pokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×