Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasska990

Tkwię w chorym układzie... zwiąku ?

Polecane posty

Gość kasska990

Pewnie po przeczytaniu tego tematu stwierdzicie, ze jestem głupią i naiwną dziewczyna.. Cóż, chyba taka naprawdę jestem. Z M. Poznałam się w dosyć banany sposób. Jest chrześniakiem narzeczonej mojego chrzestnego. Początki były cudowne, liczne telefony, chęci spotkania. Wykazywał niemałe zainteresowanie moja osobą. Niestety.. do czasu. M. bardzo silnie pociągał mnie seksualnie aż do takiego stopnia, że wylądowałam u niego w łóżku po 3 spotkaniu. Myślałam, że to umocni naszą znajomość. Niestety zepsuła ją doszczętnie. M. pisał już po tym tylko wtedy, gdy miał potrzebę :-/ A ja uległam.. Za drugim razem i za każdym innym. Nigdy wcześniej mi się nie zdarzyło umawiać z kimś jedynie na seks. Jednak chęć bycia bliżej niego brała górę. Wczoraj odbyło się wesele naszych chrzestnych. Przez całe przyjecie traktował mnie jak powietrze. Gdy podszedł do niego nasz brat cioteczny i poprosił go żeby ze mną zatańczył, stwierdził, że "nie ma czasu dla takiej dziewczyny". Bolało. Trudno mi się przyznać sama przed sobą, ze ktoś na kim mi tak cholernie zależy traktuje mnie jak maszynkę do seksu... Pewna dziewczyna napisała kiedyś na Kafe posta który bardzo mi sie spodobał. "Myślę, że to jest nas dziewczyn problem, .że tak bardzo spragnione jestesmy milosci, ze to wszystko o czym marzymy zaczynami widziec na sile w kims kto... nie jest dla nas. I tak trudno nam prosto stwierdzic, ze JEMU NA NAS NIE ZALEZY, ze wybieramy zamiast bezsensowna walke o tego kogos uczucia, postanawiamy przekonac, siebie, jego i wszystkich na okolo, ze tak, tak, tak to jest tak jak marzymy by bylo." I TEGO SIĘ BĘDĘ TRZYMAĆ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yoshi99
Nie przejmuj sie nim przeciez to jakis palant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gind
myślisz, że jak napiszesz posta to on się w Tobie zakocha? czy tylko tak po prostu chcesz być pogłaskana po głowie ryzykując obśmianie przez innych postdawców? PS nie jesteś kurwą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jesteś kurwa ale naiwną zadurzona dziewczynką mam nadzieję że ta bolesna lekcja Cię czegoś nauczy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zaczynać
i już się z nim nie umawiaj,nie odbieraj ,nie kontaktuj się,tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasska990
Panie anonim, K u r w a to kobieta która czerpie z seksu korzyści materialne, a ja tego NIE ROBIĘ. Nie będę się już z nim kontaktować, będzie ciężko ale dam radę. Dziękuję Wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zaczynać
tylko mała nie obiecuj a tak zrób,zniknij ,niech spieprza,powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób mu laskę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cscscscsc
za wcześnie poszłaś do łóżka-on już się nie zakocha. o ile w ogóle jest zdolny do wyższych uczuć, wieśniak. ale swoją drogą...to może i dobrze bo to szmaciarz straszny!!!! nie bądź głupia i nie pozwól mu się więcej wykorzystać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×