Nie chce mi sie zyc

Zerwal...a wlasciwe doprowadzil zebym to ja zerwala. ostatnio sie bardzo klocilismy, bardzo oddal mnie ode siebie, nie chcial sie widziec i to nakrecalo moja zlosc jeszcze bardziej. chcial przemyslec sprawe- dalam mu spokoj, cisza w ogole....... zaczal flirtowac z innymi. nie wytrzymalam !!!!!!!!!spytalam czy juz przemyslal i jak jest pewnien ton iech wreszcie to powie. od razu odpisam ze nie ma sensu (kurwa a takby siedzial cicho cala wiecznosc-co za tchorz) spotkalismy sie i powiedzialam ze rozdzial zamkniety nie chce go znac, bylo mi bardoz zel i nic juz od niego nie chce. Wczoraj go widzilam - on usmiech od ucha do ucha , zaczepil mnie sam i powiedzial CZESC!!!! po co , co to za szopka. przez ostatni miesiac to mnie unikal, nawet czesc nie mowil a teraz CZESC po cholere!!!!!! ta gra !!! dibrze wiem ze jest happy ale litosci!!! ja przezywam boli mnie -bo kochalam a on musi pokazac ze jest najszczesliwszy na ziemi!!!!!!!!! Faceci nie rozumiem jak mozecie byc bez uczuc??? niech nawet na mnie nie patrzy nie chce!!!!!!!!!! ja nie patrze, nie interesuje mnie! tylko dlaczego tak ciezko....:-O

bedzie dobrze........glowa w gore

najwidocznie jest szczesliwy bez ciebie :P

kocham i nienawidze

faceci tak mają.. nie rozpamiętują tak jak my kobietki... zostawiają przeszłość i żyją i w gruncie rzeczy zazdroszcze im tego. ale nie myśl ze tak bedzie cały czas przyjdzie czas kiedy się zastanowi i zateskni...a jeśli nie to olej go nie kocha cie a przeciez nie chciałabys byc z kim kto cie nie kocha, więc dobrze zrobiłas...najlepiej nic nie rób...udawaj ze tez to cie nie obchodzi, nie pisz, unikaj spotkan a jak sie spotkacie bądż normalna... bedzie dobrze da się żyć!

on jeszcze wroci - bedzie blagal na kolanach;-) a Ty juz bedziesz z innym i nie bedzie cie to ruszac