Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiająca się

Clinique All about eyes rich - czy jest skuteczny?

Polecane posty

hej hej :) juz pisze, wybacz maly poslizg czasowy, zapodam kilka polecanych kremikow dla twego typu cery: z filtrem przeciwslonecznym: CLINIQUE - city block sheer oil-free spf 25 OLAY - regenerist advanced aging dna uv cream spf 20 - complete ageless lotion spf 15 - regenerist uv defense lotion NEUTROGENA - visibly even spf 15 moisturizer ESTEE LAUDER - resilience lift lotion spf 15 - time zone lotion spf 15 - daywear plus spf 15 lotion (polecany dla cery tlustej, ale dla mnie byl zdecydowanie za tlusty, mysle, ze bylby idealny dla mieszanej) AVON - ageless results renewing day cream spf 15 - anew advanced all-in-one max lotion spf 15 bez filtra, czyli jak uzywasz podklad albo puder z filtrem, albo na noc: CLINIQUE - seria super rescue antioxidant - turnaround concentrate (ma lekkie wlasciwosci zluszczajace, ale przede wszystkim jest do swietny nawilzacz, jest polecany do cery mieszanej, ale moze byc troche za wodnisty, musialabys wyprobowac, ja go przy tlustej cerze uzywam w mniej wilgotnych porach roku) ESTEE LAUDER - nutritious vita-mineral lotion (ja uzywalam serum, o lzejszej konsystencji niz lotion i bardzo, bardzo przypadl mi do gustu, tyle ze nie wszystkie sklepy maja ta serie) NEUTROGENA - healthy skin anti-wrinkle cream night - oil-free moisture for sensitive skin VICHY - reti-c intensive corrective care oczywiscie wiekszosc tych produktow ma niesamowicie brzmiace, cudotworcze nazwy, ku zachecie i reklamie ;), zeby mniej mlode panie myslaly, ze codem pozbeda sie zmarszczek i pozyskaja bez-skalpelowy lifting ... ale tak naprawde sa to po prostu bardzo dobre nawilzacze z innymi skladnikami odzywczo-naprawczymi :) mam nadzieje, ze cos sobie wybierzesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się*
Konczito Witaj :-) ja również z poślizgiem czasowym :D odpowiadam... Super propozycje już od dłuższego czasu zastanawiam się nad Time Zone Estee Lauder. Wcześniej zniechęciły mnie trochę kiepskie recenzje na wizażu... :( Wiem też co Ty sądzisz o recenzjach na wizażu a mianowicie,że trzeba je czytać z przymrużeniem oka ;-) http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt-32429-opis-Estee-Lauder-Time-Zone-Line-and-Wrinkle-Reducing-Creme-Krem-redukujacy-zmarszczki.htm Możesz mi napisać(z grubsza oczywiście ;-) )co wyczytałaś w swojej mądrej książce na temat Time Zone EL ? Wiesz Konczito chodzi mi o to,że mogę wydać na krem 270 zł tylko chciałabym wydać mądrze te pieniądze i widzieć efekty tych wydanych 270 złotych.. ;-) Tak poza tym jaką serię z Olay najbardziej polecisz ? Co sądzisz o tej serii: http://www.olay.pl/index.php?id=total_effects ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się*
Pozdrawiam Cię serdecznie Konczito :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj zastanawiajaca sie :) wlasnie znalazlam informacje ondonsnie time zone (uwielbiam, po prostu uwielbiam wynajdowac informacje o kosmetykach :D ). pod wzgledem skladu nie roznie sie wiele od innych kremow z filtrem tej firmy (np. daywear, renutrive, resilence lift). nie ma w nim tez absolutnie nic, co odmlodzi skore o 10 lat (jak mowi reklama ;) ) i warty swieczki jest tylko lotion w buteleczce, bo jak juz pisalam wiele razy ze sloiczkow ulatniaja sie te wszystkie cenne skladniki, za ktore tyle placimy, po paru pierwszych uzyciach i pozostaje zwykly nawilzacz. tak wiec 'time zone wrinkle reducing moisturizer spf 15 lotio' ma (jak przystalo na estee lauder) bardzo skuteczny filtr przeciwsloneczny, z to jak wiemy dzielnie zapobiega zmarszczkom. poza tym jest w nim cala gama antyutleniaczy, skladnikow wspomagajacych odnowe komorkowa i nawilzaczy. i to wszytko pozostanie skuteczne do konca uzywania kremu, poniewaz jest w szczelym opakowaniu. takze jest to bardzo dobry produkt, na skale najlepszych w tej dziedzinie, ale nie jedyny. na opakowaniu pisze, ze jest dla cery normalnej/mieszanej, ale z tego, co wyczytalam wyglada, ze moze byc nawet za gesty dla normalnej, wiec raczej jest dla mieszanej/suchej :) takze mysle, ze warto sprobowac, sama bym go sobie kupila, ale dla mnie bedzie zdecydowanie za ciezki, bo mam tlusta cere, wiec musze uzywac nawilzaczy calkowicie wodnistych. to na razie tyle, pozniej cos skrobne o olay :) pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i spojzalam, co pisza na wizazu. oczywiscie ten opis kremu to zywcem przetlumaczona reklama obiecujaca cuda na kiju ;) a cudow nie bedzie ani po tym, ani po zadnym innym kremie... tak czy inaczej dobry nawilzacz czyni skore zdrowa i promienna, glebowkich juz istniejacych zmarszczek nigdy nie usunie, ale jesli zmarszczek jeszcze nie ma, to na pewno pomoze sie od nich w przyszlosci uchronic. no i szkoda tyle dorsy na sloik, ktory po ulotnieniu sie cennych elementow pozostanie zwyklym kremem nivea ;) natomist lotion w szczelnej butelce z pompka to jest to :classic_cool: wiem, wiem, juz jestem nudna z tymi szczelnymi opakowaniami, ale to jest naprawde bardzo wazne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnosnie kosmetykow olay, to seria 'total efects' jest w porzadku, ale lepsze sklady ma 'regenerist'. jak juz wczesniej pisalam mialam serum 'regenerist' pod oczy i na twarz i bylam nardzo zadowolona. moze sobie kupie zel do mycia 'total efects' bo jest ponoc dobry dla tlustej cery, nie przesusza, ale idealnie usuwa makijaz i tluszcz ;) no i oczywiscie opakowania musza byc nie-sloikowe. i jeszcze to, ze kosmetyki olay sa testowane na zwierzetach, jakby ktos chcial to brac pod uwage ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się*
Konczito nigdzie nie znalazłam jak na razie Time Zone w buteleczce jako emulsję :( chyba będę miała trudności z zakupieniem TZ w postaci emulsji. Nawet na allegro szukałam,chociaż z reguły rzadko tam kupuję kosmetyki. Co do opakowań to zgadzam się w pełni z Tobą,że kremy w słoiczku to pomyłka. Wszystkie specyfiki do twarzy powinny być produkowane (!) we flakonach z dozownikami ;-) dziwi mnie to,że przemysł kosmetyczny nie weźmie sobie tego do serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu znalazlam 2 inne emulsje el warte swieczki: http://www.tigerandbear.pl/index.php?products=product&prod_id=10798 http://www.tigerandbear.pl/index.php?products=product&prod_id=10804&cat_id=45 z tym, ze 'nutritionist' jest bez filtra, ale jak uzywasz podklad lub puder z filtrem, to jestes kryta ;) ja mialam serum 'nutritionist' i bylam baaaardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te kosmetyki sa dziwnie drogie :o w usa kosztuja ok. 50-60 dol., czyli prawie 100 zl taniej, chyba ze mi juz o tej porze matma nie dziala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się*
Witaj Kochana Konczito ja znowu z poślizgiem.. ;-) Masz rację ceny kosmetyków w Polsce są kosmiczne czasami ( nigdy tego nie rozumiałam,bo przecież jesteśmy dużo biedniejszym krajem niż USA czy Niemcy a w tych krajach ceny kosmetyków,perfum są dużo niższe). Jeszcze nie kupiłam żadnego z tych kremów, bo ostatnio jestem trochę zapracowana i nie byłam na zakupach. Biorę jeszcze pod uwagę firmę Payot. Czy mogłabyś napisać króciutką recenzję na temat kosmetyków tej firmy. Z góry dziękuję 👄 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykro mi, zastanawiajaca sie, ale nie znalazlam informacji na temat tej firmy :o az sie sama zmartwilam, bo jak wiesz bardzo lubie wyszukiwac informacje o kosmetykach ;) ale bede w kontakcie jakby co :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się*
Dzięki :-) miło,że można na Ciebie liczyć :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się*
Konczito Kochana Witaj ponownie! Jesteś? Ostatnio Pani w perfumerii zasypała mnie próbkami. Dostałam masę próbek z firmy Decleor i z firmy Guerlain. Z Guerlain kremy z serii "Happylogy" i "Super Aqua". Czy mogłabyś zasięgnąć opinii w twojej mądrej książce na temat tych dwóch firm ? Kochana będę bardzo wdzięczna 🌼 Jak zawsze zresztą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się*
Konczito jesteś :-) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się *
up :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ jestem, jestem :) decleor to firma bazujaca swa slawe na aromaterapii :) i owszem, w aromaterapii te wszystkie pieknie pachnace olejki eteryczne maja sluszne zastosowanie - zapachy wdychane przez nos moga poprawiac nastroj, samopoczucie psychiczne, a byc moze nawet rozne funkcje fizjologiczne organizmu. natomiast te same olejki (np. lawenda, rozne cytrusowe, rozane, drzew iglastych) mimo, ze pachna cudownie, sa zabojcze dla skory. wywoluja podraznienia, stany zapalne, czasem nawet reakcje fototoksyczne. a decleor w okolo 85% swoich produktow ma owe oleje. oprocz tego w kremach znajduje sie zbyt malo (szczegolnie na te ceny!) nowoczesnych skladnikow dobrze wplywajacych na skore i maja nieskuteczne filtry przeciwsloneczne :( buuuuu :( sama zaluje, ze tak cienko wyglada decleor, bo czasem w sklepach ogoladam sobie ich kosmetyki, mialam kilka probek i az by sie chcialo kupic, bo sa jakies takie fajne i przyjemne, no i tak slicznie pachna! ale niestety te zapachy sa wlasnie zgubne dla skory :( podobnie nieciekawie (aczkolwiek nieco lepiej ;) ) wyglada sytuacja z guerlain. kosmetyki bardzo prozaiczne i przestarzale pod wzgl. technologicznym, piekne opakowania, renoma firmy ... znowu duzo podrazniajacych substancji roslinnych (sliczne zapachy). jak juz kiedys chyba pisalam, niestety i wbrew pozorom, te stare, renomowane firmy francuskie, ktore wydaja sie spelnieniem kosmetycznych marzen, bo wszystko jest takie piekne, luksusowe, maja bardzo nieciekawe pod wzgl. skladu kosmetyki ... mimo, ze ceny i otoczka moglyby sugerowaz zupelnie cos innego, duzo lepsze i nowoczesniejsze (zgodnie z najnowszymi odkryciami nauki dotyczacymi zdrowia i odnowy biologicznej skory) maja bardziej niepozorne firmy typu olay, clinique, neutrogena, estee lauder ... szkoda ... osobiscie zawsze mialam bardzo duzy sentyment do tych wiekowych i luksusowych francuskich firm, sama nieraz potrafilam wydac idiotyczne sumy na krem czy maskare guerlaina, podczas gdy placilam tylko za reklame i opakowanie :o aczkolwiek w kwestii kosmetykow do makijazu guerlain nie stoi najgorzej, lecz niestety daleko za np. lancome (ktory ma rowniez denne kremy :D) ciezki orzech do zgryzienia z tymi kosmetykami jak sama widzisz. i ciezko (wiem sama po sobie) oprzec sie pokusie wabiacych nos kremikow decleor ;) przykro mi, ze nie niose bardziej optymistycznych wiesci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się *
Konczito dziękuję :-) za Twoją opinię. Wieści mało optymistyczne,ale przynajmniej szczere i prawdziwe. Dobrze wiedzieć to i owo,żeby nie wyrzucać (sporych) pieniędzy w błoto. Tak więc, cieszę się,że Ciebie mam Kochana :-) Z tym Decleorem jest tak...że również urzekły mnie jego kosmetyki właśnie pod względem zapachu i przyjemności stosowania... Dawno żaden krem nie przypadł mi tak do gustu,jak ten Decleora. Jednak z zakupu po przeczytaniu twojego postu zrezygnowałam. A oto mój ostatni zakup: http://www.fabrykazdrowia.pl/info/tolpa_huminea_futuris_lekki_krem_witalizujacy_40_ml-26332.html I tohttp://www.fabrykazdrowia.pl/info/tolpa_huminea_futuris_krem_witalizujacy_pod_oczy_i_na_powieki_10ml-14635.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) no, w mojej ksiazce to ich nie ma ... a ja jestem uzalezniona od niej :D na moje oko te kremy tolpy sa ekstra ... tzn. chyba ladnie wygladajace skladniki, porzadne opakowania, no i z tego co pisze robia to, co krem powinien robic :) ale prawda ukazala by sie chyba dopiero przy badaniu w laboratorium... ale na chlopski rozum to powinna byc dobra firma, bo nie robi wokol siebie za duzo szumu, a opisuje kosmetyki w konkretny sposob, bez jakis niewyobrazalnych obiecanek-cacanek, typu odmlodzenie skory o 10 lat w ciagu 10 dni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się *
prosze bardzo :) jesli chodzi o nuxe, no na moj chlopski rozum opisy i obietnice sa nazbyt 'spektakulane' ;) opakowania nieszczelne, elejki eteryczne (rozany i kolendrowy), nie ma zadnej wzmianki o przeciwutleniaczach, jest wzmianka o peptydach, ktore sa (z tego co czytalam) ogolnie przereklamowane. podejzewam, ze te kremy, podobnie jak np. decleor, sa przyjemne w uzywaniu i takie 'roslinne' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się *
Jeszcze raz dziękuję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się *
Konczito kochana po Twojej recenzji zamówiłam je sobie . Dotrą do mnie jednak dopiero w przyszłym tygodniu,bo czekają na dostawę jednego z kremów. Jak tylko je wypróbuję to dam Ci znać co i jak :-). Tak,z ciekawości Konczito jakich zapachów używasz? Masz swój ulubiony zapach,któremu jesteś wierna od lat ? Może jesteś fanką zapachów jakiejś jednej określonej marki ? Co na lato,co na zimę? Co teraz akurat posiadasz? Ot,czysta babska ciekawość. Wiesz ja oprócz tego,że bardzo lubię kosmetyki pielęgnacyjne to jestem też maniaczką zapachów... i tak się ostatnio zastanawiałam... czym pachnie Konczita -specjalistka od pielęgnacji :-) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach, zapachy 🌻 trafila kosa na kamien ;) uwielbiam tamat zapachow, moja droga zastanawiajaca sie ...skad wiedzialas? ;) ostatnio jestem jednak w zapachowym impasie :o jakos nic mi sie specjalnie nie podoba, bynajmniej nic z nowosci ostatnich miesiecy, nawet lat :( nie upatruje nawet tej samej przyjemnosci, co niegdys, w moich zawsze niby ulubionych zapachach ... czasem juz prawie mam na cos ochote, ale po wyprobowaniu w sklepie jakos mnie ta ochota opuszcza, zawsze cos mnie w zapachu denerwuje ... przez ostatnie miesiace, mimo, ze mam w domu kilka etatowych flakonikow, glownie zuzywam probki, z nadzieja, ze sie w jakiejs zakocham, a tu nic 😭 tak czy owak, mam kilka zapachow ullubionych od lat. na pierwszym miejscu daleko przed wszystkimi innymi jest bvlgari 'pour femme'. oprocz tego raz po raz wracam do 'allure' chanel, teraz mam tez 'chance' i nawet mi sie podoba. mam tez chyba juz z 10 lat w 1/3 zuzyta butelke 'in love again' ysl. a, a z typowo letnio-plazowych to 'miami glow' jennnifer lopez :) a poza tym to lubie czasem siegac do takich mniej slawnych i renomowanych firm zapakowych, np. joe malone, victoria secret, the body shop. czesto tez zamiast perfum uzywam balsamow perfumowanych, choc dla skory nie jest to najzdrowsze ;) a jak sie sprawy perfumeryjne maja u ciebie ? :) ps. obecnie wdycham zapach 'sensuous' estee lauder (mialam probke balsamu :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się *
Konczito u mnie temat perfum to też mój ulubiony :-) Na jesień zimę lubię Coco mademoiselle, jedyne co mi przeszkadza to to,że o tej porze roku co druga dziewczyna nim pachnie... :( a ja nie lubię pachnieć tym co wszyscy.... Bardzo lubię zapachy Guerlain-zwłaszcza jego Aqua Allegorie :-) miałam już kilka różnych. Latem lubię Escade-jej zapachy sprzed 3-6 lat zawsze były takie owocowe,optymistyczne.. często potrafiły poprawić mi humor . miałam te: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt-6551-opis-Escada-Island-Kiss.htm http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt-3088-opis-Escada-Ibiza-Hippie.htm http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt-22688-opis-Escada-Moon-Sparkle-EDT.htm Od dawna już nie urzekł mnie żaden zapach :( Chociaż z nowościami jestem na bieżąco :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×