Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

EsiaSmH

szanse na poczęcie -płodność

Polecane posty

Witajcie , jestem tu nowa więc nie wiem czy był już taki temat.Proszę pomóżcie znaleść mi odpowiedzi na kilka pytań... POnieważ staram się o maleństwo już drugi raz , niestety pierwsza ciąża rok temu zakonczyla się zasniadem groniastym ..Wiele watpliwosci mam przy drugim podejsciu. odstawilam tabletki anty 1cykl temu.cykl wydaje sie trwac 29 dni. ostatnia miesiaczka rozpoczela sie 9.08 , robie testy owulacyjne od 20.08 wczoraj 23 wyszly dwie kreski od dwoch dni bol owulacyjny, lecz śluzu przezroczystego i rozciagliwego nie mam , tlyko taki bialy wilgotny, lepki. Kochalismy sie z męzemi potem nogi do góry przez 25 min zeby sperma nie wyplynela...lecz pozniej po tych 25 min musialam isc siku i wszystko po chwili wyplynelo.. czy to ze ta sperma nie zostaje wewnatrz i wyplywa ma wplyw na prawdopodobienstwo poczecia? czy wogole jest jakiekolwiek prawdopodobienstwo? Licze na wasze doswiadczenie , wiem ze kazda kobieta jest inna. ale jakas rada to zawsze cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sperma zawsze wypływa, do szyjki przedostają się plemniki bez spermy. Nie martw się, co miało zostać, to już zostało.jeśli chodzi o śluz to zależy jak badasz. Czasem na zewnątrz jest lepki a szyjkę oblepia mocno rozciągliwy. I to wystarczy do zapłodnienia.Niestety testy owulacyjne nie gwarantują przebycia owulacji. Ja bym na Twoim miejscu zainteresowała się jeszcze pomiarem temperatury (tylko ona orzeka czy owulacja sie odbyła i w jakim przedziale - śluz i testy tylko zapowiadają przymiarkę).http://28dni.pl/pomoc/jak_rozpoczac_obserwacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plemnik dojrzewa w śluzie szyjkowym około godzinę, dopiero wtedy sie porusza. Jednak gdyby do zapłodnienia konieczne było leżenie, to przynajmniej większości z nas nie byłoby na świecie ;)Plemniki przebywają w kryptach szyjki, nie wypływają po wstaniu z łóżka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję bardzo za odpowiedzi... eh czuje sie czasem taka zamotana , głupia węcz , czytam wszędzie te opinie , rady i już nie wiem czego słuchać.. z tym trzymaniem nóg do góry to dziewczyny z powodu mojego tyłozgięcia ginka powiedziała że to dla mnie najlepsze....teraz tylko wytrzymać 2 tyg niepewnosci i lece na betahcg...chciałabym żeby udało się odrazu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za linka , właśnie czytam , zawsze unikałam tej kontroli własnego ciała...ale chyba to najważniejsze żey wiedzieć na jakim etapie cyklu jest nasze ciało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukuryku-u
dobrze wiedziec, bo wtedy wiesz, kiedy celowac. W okresie plodnym Roetzer zaleca wspolzyc rano i wieczorem. Ja dzieki metodzie obserwacji poznalam swoje cialo na tyle dobrze, ze dni plodne i prawdopodobna owulacje obserwuje tylko na podstawie sluzu i towarzyszacych odczuc. Ale wtedy wspolzyje tylko tuz przed data spodziewanej miesiaczki bez zabezpieczenia (jakies 5 dni), jako ze narazie odkladam (aczkolwiek licze sie z konsekwencjami). Kiedy prowadze pelne obserwacje, to tych dni jest wiecej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×