EsiaSmH 0 Napisano Sierpień 24, 2009 Witajcie , jestem tu nowa więc nie wiem czy był już taki temat.Proszę pomóżcie znaleść mi odpowiedzi na kilka pytań... POnieważ staram się o maleństwo już drugi raz , niestety pierwsza ciąża rok temu zakonczyla się zasniadem groniastym ..Wiele watpliwosci mam przy drugim podejsciu. odstawilam tabletki anty 1cykl temu.cykl wydaje sie trwac 29 dni. ostatnia miesiaczka rozpoczela sie 9.08 , robie testy owulacyjne od 20.08 wczoraj 23 wyszly dwie kreski od dwoch dni bol owulacyjny, lecz śluzu przezroczystego i rozciagliwego nie mam , tlyko taki bialy wilgotny, lepki. Kochalismy sie z męzemi potem nogi do góry przez 25 min zeby sperma nie wyplynela...lecz pozniej po tych 25 min musialam isc siku i wszystko po chwili wyplynelo.. czy to ze ta sperma nie zostaje wewnatrz i wyplywa ma wplyw na prawdopodobienstwo poczecia? czy wogole jest jakiekolwiek prawdopodobienstwo? Licze na wasze doswiadczenie , wiem ze kazda kobieta jest inna. ale jakas rada to zawsze cos. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ngLka 1 Napisano Sierpień 24, 2009 Sperma zawsze wypływa, do szyjki przedostają się plemniki bez spermy. Nie martw się, co miało zostać, to już zostało.jeśli chodzi o śluz to zależy jak badasz. Czasem na zewnątrz jest lepki a szyjkę oblepia mocno rozciągliwy. I to wystarczy do zapłodnienia.Niestety testy owulacyjne nie gwarantują przebycia owulacji. Ja bym na Twoim miejscu zainteresowała się jeszcze pomiarem temperatury (tylko ona orzeka czy owulacja sie odbyła i w jakim przedziale - śluz i testy tylko zapowiadają przymiarkę).http://28dni.pl/pomoc/jak_rozpoczac_obserwacje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spa_cja 0 Napisano Sierpień 24, 2009 Też mi się wydaje, że plemniki są bardzo szybkie ;) Trzymam kciuki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ngLka 1 Napisano Sierpień 24, 2009 Plemnik dojrzewa w śluzie szyjkowym około godzinę, dopiero wtedy sie porusza. Jednak gdyby do zapłodnienia konieczne było leżenie, to przynajmniej większości z nas nie byłoby na świecie ;)Plemniki przebywają w kryptach szyjki, nie wypływają po wstaniu z łóżka ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EsiaSmH 0 Napisano Sierpień 24, 2009 dziękuję bardzo za odpowiedzi... eh czuje sie czasem taka zamotana , głupia węcz , czytam wszędzie te opinie , rady i już nie wiem czego słuchać.. z tym trzymaniem nóg do góry to dziewczyny z powodu mojego tyłozgięcia ginka powiedziała że to dla mnie najlepsze....teraz tylko wytrzymać 2 tyg niepewnosci i lece na betahcg...chciałabym żeby udało się odrazu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EsiaSmH 0 Napisano Sierpień 24, 2009 dziękuję za linka , właśnie czytam , zawsze unikałam tej kontroli własnego ciała...ale chyba to najważniejsze żey wiedzieć na jakim etapie cyklu jest nasze ciało... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kukuryku-u Napisano Sierpień 24, 2009 dobrze wiedziec, bo wtedy wiesz, kiedy celowac. W okresie plodnym Roetzer zaleca wspolzyc rano i wieczorem. Ja dzieki metodzie obserwacji poznalam swoje cialo na tyle dobrze, ze dni plodne i prawdopodobna owulacje obserwuje tylko na podstawie sluzu i towarzyszacych odczuc. Ale wtedy wspolzyje tylko tuz przed data spodziewanej miesiaczki bez zabezpieczenia (jakies 5 dni), jako ze narazie odkladam (aczkolwiek licze sie z konsekwencjami). Kiedy prowadze pelne obserwacje, to tych dni jest wiecej.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach