pomocy!!!z czym sos musztardowy?????????????

kupilam sos musztardowy w sloiku,bo jakos tak nabralam na niego ochoty:)i teraz tak z czym mozna go podac???dodam,ze musi byc to danie wegetarianskie-bez miesa i ryb.z gory dzieki za pomoc:)

Do sałatki.Kapusta pekińska, pomidor, ogórej,rzodkiewka co tam znajdziesz z warzyw

no wlasnie tak myslalam nad makaronem:)

jajka na twardo w sosie musztardowym ,pychota.

szwedzkimi klopsikami i kluskami penne (czyli rurkami).

te jajka to jest mysl:)

nie mam pojęcia nigdy w swojej kuchni nie używałam sosu musztardowego do dań np obiad ? a jestem ciekawa z czym można by było i jak się robi taki sos ? ja robię np sos chrzanowy do ozorków mniam :)...ale jak kuchnia wegetariańska to odpada

klopsikami dla wegetarian ablo tofu - dostepne w kazdym supermarkecie

ja kupilam taki gotowy z knorra w sloiku,ale moja mama sama robila taki sos.pamietam,ze byl pyszny:)i tak mnie dzisiaj naszlo:)

mozesz podsmazyc pieczarki na cebuli z czosnkiem, dadac puszke duzej bialej fasoli, no i sos ze sloika ... a potem, czy beda to kartofle, czy kluski, czy ryz, to juz zalezy co masz :) koperek mozesz tez dorzucic. no a do jaj to juz musowo :D

chcialam zdac relacje z moich wczorajszych dokonan kulinarnych....a wiec powiem Wam ,ze gorszego sosu nigdy nie jadlam!!!ostrzegam przed sosem knorra musztardowym(lagodnym).kiedy otworzylam sloik juz zapach mi sie nie spodobal,nie mowiac o smaku....takie niewiadomo co.niby slodko-kwasny.fujjj:/zaluje ,ze nie wzielam przepisu z internetu i nie zrobilam sosu sama.skonczylo sie na tym,ze danie wyladowalo w koszu na smieci,a ja mam uraz do sosu musztardowego. ale dziekuje wszystkim za rady:)

hmmm, nic nie chcialam mowic na ten twoj sos knorra ;) bo mnie tutaj wczesniej obstrzeliwano za tego typu krytyki, ale sama widzisz ;) te wszystkie sztuczne sosy sa beznadziejne, albo po prostu nie smaczne, albo zawieraja odstraszajace ilosci cukru, soli i glutamianu sodu :P spolczuje niezjadliwego dania, ale nie zrazaj sie do sosu musztardowego :) zrobisz sobie kiedys sama i na pewno bedzie smaczny. najprostsza wersja - robisz zadka zasmazke z 2 yyzek maki i masla, dodajesz wywar (szklanka lub mniej), zrobi sie taki lekki sos makawy ;) a do tego, tu juz na wlasny smak, dodajesz stopniowo musztarde, ja do tych celow najbardziej lubie taka zoltawa, kremowa, typu dijon, no i troche gestej smietany na koniec.

konczita jest dokladnie tak jak piszesz.skorzystam z Twojego przepisu nastepnym razem kiedy mnie najdzie na sos musztardowy:)naprawde zawiodlam sie na tym sosie,gdyz wczesniej spozywalam pieczarkowy knorra i bardzo mi smakowal.widac nie wszystko musi byc smaczne:/

po tych wszystkich rozwazaniach az mnie sama naszlo na sos musztardowy :D dodam jeszcze, ze kiedys udalo mi sie kupic musztarde z ziolami prowansalskimi. byla prze-pyszna :) jeden raz, nigdy wczesniej ani potem tego specyfiku nie spotkalam... i to mnie natchnelo, ze mozna by do sosu musztardowego dodac te ziola .... ale w ostroznej ilosci, bo moga wywolac troche 'blotnisty' smak ;)

Ja taki sos robię sama. Robię bulion z kostki rosołowej na litrze wody. Odlewam troszkę bulionu i w nim rozrabiam mąkę z jogurtem naturalnym, przyprawami (daję sól, pieprz i lubczyk) i musztardą, a potem mieszam całość. Musi być gęsty. Jadam z jajkiem na twardo i ziemniakami. Pychota ;)

robie "sama" z kostki bulionowej ;) czyli na to samo wychodzi, co by kupic gotowy w proszku. sztucznosci i glutamian sodu.

Do jajek jeszcze lepszy jest chrzanowy. Robi sie go tak samo jak ten musztardowy. Chrzan może być ze słoiczka. .