facet, który moze miec wszystkie warto zaczynac?

poznałam kolesia 5 lat starszego, poznalam go na imprezie, oboje bylismy troche pijani i przy drugim spotkaniu sie z nim całowalam. potem przy trzecim odprowadzal mnie do domu i było to samo, a potem na kolejnej imprezie widziałam jak całował się z moją znajomą.. cóż szkoda mi nie było bo w głębi duszy sobie nadzieji nie robilam, i podejrzewalam ze on taki jest, ale i po tym zdarzeniu dałam sie odprowadzic do domu i całowac tez. Dac się dalej bajerowac? Ma to jakis sens? Chwilami jest milo, ale w domu chyba za często o nim mysle..

kolejny bawidamek....olej go:-o

dla niego jestes ta kolejna.. poznana na imrezie :O tutaj pocaluje, a tam podupczy

nie istnieje facet który może mieć wszystkie (każdą) ...

znaczy, którą by chciał. myślę ze z mojego otoczenia udałoby mu się wyrwac każdą gdyby się postarac. ale moze ma taki jakis okres? albo jest zdenerwowany? moze z dziewczyna niedawno zerwał? szczerze bardzo bym chciala do niego jakos dotrzec, poznac...

chybaa i tak sprobuje, potem najwyzej bede plakac...

To probuj tylko poniej nie placz na forum.

ok, nie bede :P a jakies rady co do tego? gadac z nim na trzezwo czy troche go spic? ( w sumie to by bylo trudne) wtedy chyba latwiej sie z niego wyciągnie prawde..?